HomeMade

Pełna wersja: Składamy wzbudnicę SSB G4CLF
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Szanowni Koledzy Plesseyowcy oraz niemniej szanowni Koledzy Obserwatorzy,


Niedawno na forum Kolega Henryk SP2JQR zaproponował zastosowanie wejścia TRx`a z ciekawym , eksperymentalnym rozwiązaniem. Pozwoliłem sobie przerysować schemat w CorelDraw i prezentuję go w całej okazałości. Chyba tylko zapomniałem napisać, że przełączające diody " D" powinny być o jak najniższej dynamicznej rezystancji.


Pozdrawiam wszystkich
Jerzy sp5rzm
Na schemacie nie potrafię znaleźć typu 4 diod na wejściu.
Oraz dwie przy J310
Jeśli takie cudo znajdzie się na płytce, to będzie brzytew, a nie odbiornik.
Romku,


Kolega Henryk nie określił jakie to mają być konkretne typy tylko "aby miały jak najmniejszą dynamiczną rezystancję". Kolega Rafał sq4avs napisał kiedyś, że diody BAR64 są do tego celu dobre. Takie mamy we wzbudnicy Plessey`a.


Pozdrawiam
Jerzy sp5rzm
Szanowni Koledzy,

Pragnąłbym uzyskać od Was jakąś radę co do zastosowania elektronicznego przełącznika AS158-59. Chciałbym go użyć do przełączania sygnału do 10 MHz maximum i poziomie nie większym niż 1 V PP. Ma przełączać kwarcowy filtr pomiędzy torem Rx a torem Tx.


Pozdrawiam wszystkich
Jerzy sp5rzm
Dołączam do postu fragment układu, w którym ma działać przełącznik. Nie jestem pewien czy elektroniczny przełącznik może pracować z aż tak wysokimi napięciami sterującymi ( +6V) oraz czy jego zasilanie 8 V nie będzie za wysokie. Poza wszystkim mogłem niewłaściwie go zaaplikować (pomylić właściwe sterowanie z zasilania Rx z zasilaniem Tx). Docenię konstruktywną pomoc Kolegów.
Kolejne pytanie mam do tych Kolegów którzy stosowali elektroniczne przełączniki. Z noty katalogowej układu AS158-59 nie wynika (a przynajmniej ja się nie doczytałem) czy aby dokonać przełączenia, to oprócz zamiany biegunów musimy podać masę, czy też wystarczy jego odłączenie, czyli : + 5 i drugi koniec "wisi" w powietrzu czy też +5 i masa ?
Dla wskazanych przez Ciebie układów to wynika z karty katalogowej.

VLow = 0 to 0.2 V @ 20 μA Max.
VHigh = 5 V @ 200 μA Max.
Piotrze dziękuję za informację. Może poprzednio niezbyt ściśle określiłem swoją wątpliwość. Chodzi mi o to jak rozumieć "0"? Jako w naszym przypadku masę (u nas jest to "minus") czy jako zwykłe odłączenie od jakiegokolwiek napięcia? Z noty katalogowej wynikałoby, że chodzi raczej o masę, bo inaczej uwaga o - + 0,2V nie miałaby wówczas sensu. Pewności nie mam.

Pozdrawiam
Jerzy sp5rzm
W naszych układach które wykonujemy masa jest "minusem" zasilnia i jest jednocześnie biegunem odniesienia czyli umowne "0"V. Wszystko co jest względem "umownej" masy może mieć potencjał ujemny, dodatni lub zerowy. Na przykład wzmacniacze operacyjne mogą być zasilane +/- względem masy - która ma umownie potencjał "0".
Te przełączniki AS1xx są zasilane plusem (pin 4 Vs + 5V) względem masy (pin 6,7 GND czyli 0V). Przełączanie odbywa się +5/0V na wejściach przełączających V1 i V2 napięciami oznaczonymi VHing i VLow. Ale żeby podać te napięcia przełączane musisz znów czymś je przełączyć, w związku z tym "0" może nie być już zerem, ale nie możne przekroczyć +0,2V. czyli VLow może być 0-0,2 V względem masy. Podobnie Vs nie może być różne od 0,2V +/-VHigh. Jeśli nie utrzymasz tego reżimu napięć to producent nie gwarantuje parametrów pracy. Nie podanie na pin sterujący V1, V2 żadnego napięcia, czyli jak piszesz "odłączenie od jakiegokolwiek napięcia" nie jest podaniem zera na wejście tylko "stanem nieustalonym" na wejściu układu przełączającego.
Piotrze jak zwykle masz rację. Wystarczyło dokładnie przeczytać kartę katalogową. Dokonałem drobnych zmian w zasilaniu przełącznika oraz w poziomach napięć sterujących.
Dlaczego zmieniasz ten fragment układu? Czyżby pracował wadliwie? Do mnie nie dotarła żadna taka informacja, ja nie widziałem tu problemu.
Przekierowanie