HomeMade

Pełna wersja: Składamy wzbudnicę SSB G4CLF
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
No to gratuluję startu!

Pewnie byłoby fajnie gdybyś Piotrze pisał tutaj jakieś krótkie "raporciki" ze swoimi uwagami. Gdyby chciało się Tobie zamieścić od czasu do czasu jakieś zdjęcia..

Okazuje się, że Koledzy z Niemiec śledzą chyba nasze działania, bo już są zapytania o dostępność naszego PCB.

Pozdrawiam i życzę dobrej zabawy. Na marginesie, to moja pracująca już wzbudnica G4CLF, w wersji oryginalnej pracuje na analogowym VFO. Niewiele ma częstotliwościowego dryftu ale jednak ociupinkę "odjeżdża".. Teraz zamierzam zastosować DDS i już się cieszę, bo to dla mnie zupełnie coś nowego Smile .

Pozdrawiam
sp5rzm Jerzy
By nasza wspólna zabawa nabrała emocji to ogłaszam mini Konkurs pt. "Moja wzbudnica SSB już działa".

Kto pierwszy z grupy, która tu montuje uruchomi swoją płytkę i nagra film byśmy zobaczyli konstruktora z działającym trx jak słychać na pasmach i jak robi pierwsza łączność, dostanie ode mnie nagrodę - nowy multimetr DT-830B do dalszego majsterkowania....
Piotrek nie kuś, bo siądę i na rano złożę...Smile .

Na poważnie, to fajna zachęta. Ja takiej osobie zafunduję dwie sztuki SL611C . Całkowicie nowe i całkowicie oryginalne Smile .

Mamy już dwie zachęty. Kto się do tego dołoży?

Pozdrawiam
Jerzy
Może i nagroda za II miejsce się znajdzie??? Wink

W końcu znalazłem trochę wolnego czasu żeby zacząć lutować. Rezystory gotowe. Teraz biorę się za kondensatory, wpierw lutuję smd, bo płytka jeszcze na tym etapie równo leży na stole, a później przewlekane. Lutowanie pod lupą...

Mam uwagę co do wartości C47 we wzmacniaczu mikrofonowym. Jest podana wartość 47nF, chyba pomyłka powinno być 4,7nF. Tak wynika z aplikacji SL6270. Przy 4,7nF górne pasmo przenoszenia wzmacniacza jest 3kHz.
Z mojego punktu widzenia może być i nagroda za II miejsce. Np. mieszacz diodowy IE500? Oferuję, bo mam.

pozdrawiam wszystkich forumowiczów
Jerzy
Witam Forumowiczów,

Ponieważ kolejne osoby przystępują do składania wzbudnicy, to należy się wszystkim wyjaśnienie co do oznaczeń na płytce - R35 oraz R34. Właściwie miejsca powinny być oznaczone kolejnymi numerami padów. Dlaczego pojawiły się przerwy w ścieżkach? To wynik wzięcia sobie do serca uwag jakie kiedyś na forum zamieścił Henryk SP2JQR. Dotyczyły one przeprojektowanej płytki dawnej wzbudnicy sp5ww. W swojej uwadze na ten temat Henryk podniósł kwestię długich odcinków ścieżek do i od kwarcowego filtru. Z tego co zrozumiałem jest to zjawisko negatywnie wpływające na tłumienie filtru. Pojawiła się rada, by takie odcinki poprowadzić ekranowanym kabelkiem.

W naszej wzbudnicy istnieje bardzo podobna sytuacja. Kto będzie chciał, to poprowadzi sobie ten odcinek "koncentrykiem", a komu nie zależy na dobrej izolacji wejścia od wyjścia filtru wlutuje sobie zworki w miejsce R34 oraz R35. Pady mogą posłużyć do ewentualnego podlutowania kabelka koncentrycznego.

W kolejnej edycji PCB pewnie usuniemy obecne napisy (R34 0raz R35) i zastąpimy je numerami padów.

Pozdrawiam wszystkich
sp5rzm Jerzy
(31-01-2015 9:28)SP9LVZ napisał(a): [ -> ]Mam uwagę co do wartości C47 we wzmacniaczu mikrofonowym. Jest podana wartość 47nF, chyba pomyłka powinno być 4,7nF. Tak wynika z aplikacji SL6270. Przy 4,7nF górne pasmo przenoszenia wzmacniacza jest 3kHz.

C47 powinien być 4.7nF. W mich materiałach też tak jest.

Jak będzie umieszczony filtr kwarcowy?
Zwracam też uwagę na podłączenia ścieżek do mieszacza, nie każdy MCL ma
takie same wyprowadzenia.
Dyskutujemy na e-mailu z Jerzym na temat C56 który jest jest przy C25, a nie ma go na schemacie, ten C56 blokuje sygnał m.cz. do masy który idzie do układu sterowania automatyki, może tam coś być ale najwyżej 10nF. W oryginalnym schemacie nie ma w ogóle tego kondensatora.

Poza tym znalazłem być może ten problem z NE5534 (uA741) na nowej płytce jest dodany peerek PR1 10kOm który ma ustalać poziom sygnału na automatykę. Nie ma go w oryginalnym układzie. Jest on wlutowywany pomiędzy wyjściem z NE5534 (6) a masę. Tak nie może być, bo jest zamykany obwód stało-prądowy tego wzmacniacza operacyjnego do masy. Albo ten peerek nie może być lutowany drugą stroną do masy albo musi być od NE5534 oddzielony kondensatorem.

Co do mieszacza to ja daję SBL-1 i jak widzę trzeba poodcianć od masy otwór pod nóźke (4) bo jest do masy i trzeba zlutować razem (3) i (4) . Tak samo trzeba chyba zrobić dla EMS-500.
I filtr i mieszacz może wymagać ingerencji w płytkę.
Macie rację w obu przypadkach. PR-ek usunąłem , doszedłem do tych samych wniosków. Teraz muszę jeszcze ustawić punkt pracy Q5 bo na emiterze mam 2.45V.
Są tak małe odległości pomiędzy otworami na tym Q5 i stabilizatorach, że trzeba posprawdzać przed uruchomieniem czy nie ma zwarć po lutowaniu.
Ponieważ kupiłem kilka sztuk układów A210K odpowiedników NRD układów TBA810AS to zamierzam dwóm kolegom (poza mną :shySmile którzy pierwsi rozpoczeli budowę i udokumentują to zdjęciami na forum przekazać nieodpłatnie łącznie z kosztami przesyłki.
[attachment=9402]
Przekierowanie