Tak to ten mieszacz.
Został przebadany przez kolegów z Zachodniej Europy i zyskał bardzo pozytywne opinie.
MiniYes jest najczulszym urządzeniem amatorskiej konstrukcji zachowując jednocześnie bardzo dużą odporność na intermodulację.
Czuość mojego egzemplarza wynosi 0,13uV. Niektórym kolegom z Rosjii udało się uzyskać 0,08uV.
Wejście tego TRXa warte jest zainteresowania. Ma jednak wadę. Jest wysokoomowe. Imedancja wejściowa zależy też od pasma i wynosi od około 3kom do 7,5kom. Utrudnia to zestrojenie filtrów. Trzeba je stroić w oryginalnym układzie transceivera.
ARW w MiniYesie jest dosyć wrażliwe na zakłócenia impulsowe.
Z tych powodów warto wziąć to co dobre i dostosować do potrzeb.
Część osób zbudowała już BPF niskoomowe i dlatego rozwiązanie z MY chyba nie spotka się z wielkim aplauzem.
Dla mnie najbardziej dostępnym rozwiązaniem byłyby wymienne moduły z takim jak jest w oryginale rewersyjnym rozwiązaniem i takim rewersyjnym stopniem z ruskich schematów, tyle że z zastosowaniem J310, bo oryginalny fet KP chyba jest gorszy jakościowo, choć nie ma problemów z jego dostępnością. Pozostaje też kwestia czy wystarczy jedna sztuka J310 by osiągnąć zakładaną impedancję i liniowe przenoszenie.
Henryk sp2jqr opracował i opublikował w sieci schemat z 10-cioma tranzystorami.
Natomiast w cd2000 (czy jak on się nazywa) zastosowano 4 *j310.
W grupie Husar Zdzisław SP4HKQ robił próby i wyszło, że w zupełności wystarcza układ z jednym tranzystorem J310. Pracuje bardzo dobrze.
Szanowni Koledzy,
Wybaczcie, że wtrącę się w wasze rozważania z prostym pytaniem czy z tym J310 chodzi o to by zastąpić nim dwa BF961 (VT4)? Skoro tak, to by to oznaczało, że owe dwa dwubramkowe fet`y w porównaniu z J310 mają bardzo dużą oporność wejściową?
Załóżmy, że powstanie wersja alternatywna naszej wzbudnicy z innym mieszaczem, np. z kluczami (zachęca nas do tego paru doświadczonych Kolegów). W przypadku MiniYes widzę trochę skomplikowane w budowie transformatorki w.cz. Tutaj się pewnie nie popiszę ale naiwnie zapytam, jaką pojedynczy J310 będzie miał wyjściową oporność i jak to się przełoży na budowę wspomnianych wcześniej transformatorków? Jak je wykonać i na jakim materiale? A jak je zmierzyć?
Pozdrawiam
Jerzy
Henryku, oświec.
Ja teraz jestem w lesie, po ciemku, na szyi, na smyczy dynda mi latarka. Dokładam przeciwagi do gp na 80 m.
To akurat potrafię, bo jest proste. O wyższości mieszaczy (jak o wyższości świąt...) mogę tylko posłuchać.
Na gp od 80 m fajnie słuchać dx-y z 40 m.
Po przełączeniu na dipol 40-m - jeno szum (jeno sznur?).
Co do obwodów wejściwych i mieszacza z MiniYes - nic nie mam przeciw wejściu o wysoką opornością.
I tak w bliskich zamysłach mam zamiar wykonać preselektor.
Kiedyś pracowałem z takim cudeńkiem.
Jest mniej operatywne, ale za to - jaki komfort słuchania....
Jeśli urządzenie ma być powtarzalne to najlepiej jednak zrezygnować z wejścia wysokoomowego. Wówczas ze schematu MiniYesa wyrzucamy wstępny wtórnik na mosfecie i pozostaje sam mieszacz.
Po drugiej stronie mieszacza dajemy rewersyjny stopień na J310. Impedancje tego stopnia można dopasować w dość szerokich granicach zmieniając prąd lub nawet stosując dodatkowe trafo 4:1. Należałoby taką konfiguracje wstępnie przetestować i dobrać parametry zanim wykona się ostateczną płytkę. Ponieważ
układ jest niskoomowy na wejściu należy dołożyć rewersyjny wzmacniacz w.cz., który skompensuje brak wzmocnienia po zabraniu mosfeta.
Wiem, że wielu kolegów nie lubi rewersyjnych wzmacniaczy, ale zapewniam, że mogą one pracować bardzo dobrze.
Można wstępnie zasymulować układ na komputerze, będzie więcej wiedzy przed zbudowaniem prototypu.
Super ten powyżej pomysł, jednak ma miarę tęgiej głowy aby to wszystko razem zgrać. Wchodzimy w obszar projektowania dla b. zaawansowanych. Brak jest chyba w naszym gronie plesseyowców osób, które porwałyby się na takie wyzwanie.
Szanowni Koledzy Pesseyowcy i niemniej Szanowni Kibice,
Z mojego punktu widzenia warto byłoby się zająć takimi zmianami jakie zaproponował Kolega Adam SP5FCS oraz bardziej szczegółowo Kolega Henryk SP2JQR. Myślę, że moglibyśmy równolegle prowadzić dwa warianty rozwiązań, jedno tradycyjne, z niewielkimi zmianami w odniesieniu do pierwszej wersji oraz drugie ze zmianami w obszarze mieszacza. Kto będzie czuł się na siłach, to zrealizuje wersję bardziej zaawansowaną.
Uzasadniając moje poparcie dla wprowadzenia większych zmian wspomnę, że wszystko czym się tutaj zajmujemy ma charakter hobbystyczny, a dla hobbystów liczą się ambitne wyzwania. Nie sądzę, by doświadczeni Koledzy w przypadku napotkania przez nas jakiś większych problemów nie pospieszyli z dobrą radą. Może jedynie projekt PCB wzbudnicy należałoby tak zaprojektować aby łatwo było wpiąć "dowolny" mieszacz.
Jeśli chodzi o mnie, to będę pracował nad obu wariantami.
Pozdrawiam wszystkich
Jerzy
Proponuję następujący tryb dla mojego pomysłu:
1. około niedzieli narysuję proponowany schemat (tylko ręcznie), w poniedziałek zeskanuję i umieszczę na forum
2. koledzy dobrzy w symulacjach, mam nadzieję określą impedancję wyjściową mieszacza
3. Na symulatorze dobiorą układ rewersyjny na J310, aby jego impedancja właściwie obciążała mieszacz
4. Ktoś z tutejszej grupy sporządzi projekt płytki i umieści tu
5. ta sama lub inna osoba wykona prototyp i zobaczy jak działa
......
XXX po zakończeniu budowy można przesłać do mnie lub innego kolegi, który zdeklaruje się pomierzyć podstawowe parametry odbiornika i nadajnika.