HomeMade

Pełna wersja: Składamy wzbudnicę SSB G4CLF
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
(02-07-2015 20:37)SQ4AVS napisał(a): [ -> ]Tak mieszacz SRA1H ma wyższe ip ale układ płytki plesseya i tak je zmarnotrawi a na dodatek wymaga większej mocy.


By nie zmarnotrawić tych możliwości warto by pomyśleć jak np. ekranować poszczególne bloki RX`a tej płytki.
Jestem gotowy zredagować artykuł do ŚR, ale jeśli posty będą dotyczyć tylko gdzie kupić mieszacze to nie ma co pisać,....
może każdy napisał by kilka zdań na jakim jest etapie, jakie były motywacje by robić ten projekt, czy jakie koncepcje zostały przyjęte VFO czy obwodów wejściowych i PA?
Jeśli do połowy lipca artykuł nie powstanie to później będę do dyspozycji dopiero w drugiej połowie sierpnia.... niestety okres wakacyjny mam bardzo napięty terminami
Kolego Piotrze.
Podejrzewam, że ta odrobina żółci wynika z mojego dzisiejszego posta. Nie chciałbym Cię zniechęcać do dalszej aktywnosci swoją skromną osobą.
Obserwuję to forum (całe sp-hm) dość uważnie. Zaobserwowałem, że jest tu kilku "bystrzechów", którzy z sensem i dużą dozą wiedzy wypowiadają się na wiele tematów, i służą radą takim cieniasom jak ja.
Kilka razy na tym forum pisałem, że jestem ekonomistą, starszym wiekiem. Nie mam wiedzy w zakresie elektroniki. Wychowywałem się w czasach lamp, tg50 i bf240. Wtedy bilet miesięczny szkolny kosztował 14 zł, kufel piwa 3,40, a rezystor - wystany w kilometrowej kolejce (w wojewódzkiej Zielonej Górze był tylko jeden sklep elektorniczny) - 5 zł. Od dziecka lubię zapach kalafonii i zabawy z lutownicą. Z uwagi na ówczesne warunki z krótkofalarstwa najbardziej uprawiałem lekturę książek o tejże tematyce. Inną przyczyną było, że w 1967 r, ówczesne władze nie wydały mi licencji ze wzgledu na "ważny interes państwa". Czyli - interesować sie radiem, czy nie? Lektura wydawnictw spowodowała, iż wtedy szczytem moich pragnień był opisywany w literaturze Plessey. Marzeniem był głównie ze względu na zamknięte granice i niemożliwość dostępu to takich cudeniek. Dziś, na "stare lata" prochu nie wymyślę. Pracuję na ts590. Ale marzenie o Plesseyu trzyma się mnie mocno. Więcej niż ćwierć wieku. I teraz je realizuję. Od czasu do czasu udaje mi się skopiować czyjeś dzieła. Przychodzi mi to z trudem, gdyż brakuje mi nie tylko wiedzy, ale też wyposażenia np. w mierniki. Pomału tworzę swoje radio-królestwo, ale to dzieje się równolegle z operatorką i zajęciami przy antenach. Pochłania to niemało czasu. Kolejny problem: jak wygospodarowac czas na piwo z kolegami?

Na jakim jestem etapie ze swoim Plesseyem?:
Zgromadziłem wszystkie elementy, większość jest wlutowana. Nie mam niestety vfo - kolega szpec od lutowania smd nie może się zmobilizować aby wlutować si570. Nie popędzam go, bo jak napisałem - mam furę innych radio-zajęć.
Do tego doszła "zanęta" w postaci planów kolejnej, poprawionej płytki Plesseya. To też mnie trochę demobilizuje.

Napisałem całą furę zdań, z czego na temat - może 3.
Nie indycz się Piotrze, że zadaję na forum denerwujące pytania (o źródło zakupu tego czy owego), ale odwróć sytuację. Na tle takich mizerot jak ja Twoja gwiazda lśni jaśniej.

Serdecznie wszystkich pozdrawiam.
Roman
I to już jest dobry wstęp ! ... ja odpowiedziałem na propozycję Jerzego, iż zredaguję jakiś tekst, ale musiał bym mieć jakiś wsad. Jeśli inni nie chcą na forum to proszę posłać na prv.
Szanowni Koledzy Plesseyowcy i towarzyszący nam niemniej Szanowni Kibice,

Mam przyjemność poinformować wszystkich o tym, że do naszego grona osób składających wzbudnicę G4CLF dołączył Andrzej SP5AHT. Pilnie szukamy dla Andrzeja płytki .


Pozdrawiam
Jerzy SP5RZM
Kilka postów wcześniej zarekomendowano zespół filtrów pasmowych by sp2jjh/sq4avs.
Do włączania/wyłączania przedwzmacniacza zastosowano tam przekaźniki A-5W-K.
Inne niż przekaźniki włączające filtry pasmowe.
Pytania:
Czy ten przekaźnik jest tam zalecany? Jeśli tak - to dlaczego?
Czy on ma jakieś szczególne parametry?
A może układ przedwzmacniacza ma inne (wyższe) wymagania?

Podobny zestaw pytań mam odnośnie do przekaźnika przewidzianego w tłumiku.

73
Romku,

Poszukaj tego wątku na sp-hm. Wydaje mi się, że był on tam dość obszernie opisywany. Trochę materiału znajdziesz w necie. Kolega Rafał SQ4AVS ma wszystkie niezbędne informacje dotyczące modernizacji tych filtrów. Pytanie rzucone w letnią przestrzeń wakacyjnego bezruchu może zawisnąć na dłuższy czas bez odpowiedzi Smile .

Na marginesie, to dochodzę do wniosku, że wykonanie dobrze zestrojonych filtrów pasmowych jest chyba jednym z najbardziej pracochłonnych etapów budowy TRX`a. Potrzebna jest tu dobra baza pomiarowa z dokładnym miernikiem pojemności i indukcyjności oraz skalibrowany NWT . Ile "złośliwych" pułapek tutaj na nas czeka: kiepskie kondensatory z dużym rozrzutem pojemności, kleje zmieniające indukcyjność nawiniętych cewek i sam sposób pomiarów. By nie wspomnieć o największej "pułapce" jaką jest ładna pogoda i chęć zarzucenia wędki na jakąś sympatyczną "rybkę" Smile .

Pozdrawiam
Jerzy
Jedenz naszych miłych kolegów obdarował mnie kwarcami do bfo.
Jak takie cenności się wlutowuje?
Zadaję to pytanie gdyż na forum jest info, iż szykuje się nowsq wersja płytek Plesseya, i chciałbym te kwarce ponownie wykoprzystać.
Może do płytki wlutować fragment gniazdak do układu scalonego?, a kwarc tam wkłada/wyjmować?
Szanowni Koledzy Plesseyowcy oraz towarzyszący nam Kibice,

Dzisiaj udało mi się uruchomić płytkę. Na razie sprawdziłem pobieżnie tor m.cz. Działa od pierwszego włączenia. Przy potencjometrze ustawionym na maksymalne wzmocnienie występuje lekkie wzbudzenie. Układ zasilam 12 V. Jutro ustawię piloty i sprawdzę napięcie dostarczane do demodulatora. Wygląda na to, że tor p.cz. również funkcjonuje. Nie jestem pewien co do drugiego stopnia więc będzie to trzeba dokładnie sprawdzić.

Pozdrawiam
Jerzy SP5RZM

(05-07-2015 22:08)SP3F napisał(a): [ -> ]Jedenz naszych miłych kolegów obdarował mnie kwarcami do bfo.
Jak takie cenności się wlutowuje?
Zadaję to pytanie gdyż na forum jest info, iż szykuje się nowsq wersja płytek Plesseya, i chciałbym te kwarce ponownie wykoprzystać.
Może do płytki wlutować fragment gniazdak do układu scalonego?, a kwarc tam wkłada/wyjmować?

Romku,

Jeśli są to kwarce z rastrem wyprowadzeń odpowiadającym padom na płytce, to nie widzę żadnego problemu. To co się wlutuje, to i wylutować można. W kolejnej edycji płytek wzbudnicy "Plessey`a" będzie pewnie ten sam raster wyprowadzeń do kwarców pilotów jak w obecnej wersji. Dodatkowo, idąc za podpowiedzią Adama SP5FSC najprawdopodobniej zostanie dodane koncentryczne gniazdo do podawania sygnału w.cz. z syntezy do modulatora. Można by było wówczas alternatywnie wykorzystać albo kwarce pilotów lub sygnał do przemiany z syntezy (albo sterownika Adama do generatora Si570 , jeśli ktoś woli) .

Pozdrawiam
Jerzy
Pytam, gdyż nie wiem, jak kwarc zachowa się przy kilkukrotnym grzaniu lutownicą.
Przekierowanie