HomeMade

Pełna wersja: Składamy wzbudnicę SSB G4CLF
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam Szanownych Kolegów Plesseyowców i sympatyzujących z naszą akcją Kibiców,

Tak się rozglądam i widzę, że jest już nas trzech. Jestem pewien, że przyjedzie nas do Burzenina więcej osób z "szajki" oraz z tzw. "obserwatorów". Boję się, że może zabraknąć miejsc noclegowych..Smile

Pozdrawiam wszystkich
Jerzy - optymista



Wracając do uwagi Mietka, o wzięciu pod uwagę zastosowanie w kolejnej edycji PCB, w miejscu omawianych w ostatnich postach elementów trochę większych i przewlekanych proponuję, by po uruchomieniu strony nadawczej u przynajmniej 5 Kolegów rozpocząć na forum dyskusję o tym w jakim kierunku chcielibyśmy pójść. W tej chwili ze swoim "Plessey TRX" jest już gotów Piotr. Mietek pewnie mógłby się włączyć w ten etap bardzo szybko. Podobnie jest z Kolegą Waldemarem, który właściwie może już włączyć swój sprzęt . Wojtek też jest na finiszu. Ja potrzebuję jeszcze około miesiąca .

Ciekawe kto dołączy do tej hipotetycznej piątki? Stefan, Darek, Romek, Waldemar II ?

Bardzo jestem ciekaw..

Jeszcze raz pozdrawiam wszystkich czytających.
sp5rzm Jerzy
Myślę że pomysł Jurka jest dobry, co do tego by wpierw skupić się na uruchomieniu kilku wersji TRX na bazie zmodernizowanej płytki Plessey'a, a po zakończeniu tego etapu przedyskutować całość dokonań, pozbierać wszystkie uwagi, propozycje i dopiero zacząć dyskusję nad nową wersją. Oczywiście w trakcie montażu i uruchamiania już nasuwają się pewne spostrzeżenia, ale podawane na forum giną one gdzieś w natłoku innych informacji.
Dobrze było by przygotować przynajmniej na poziomie schematów blokowych informację, kto w jakiej wersji wykonał całość, jakie zostały wprowadzone teraz modyfikacje, by ułatwić dalsze prace. Ja coś takiego pomału przygotowuję na swojej www. Sam projekt proponował bym zostawić na poziomie bloku głównego TRX.
Ja mam prawie wszystkie elementy, część już wlutowałem (nasmarkałem?). Brakuje mi paru smd (np. 100 n). Ale to zdobędę.
Większy problem widżę w vfo. Mam syntezę od Adama, ale niestety, jest w proszku, a ja akurat w cyfrówce jestem cieniutki.
Do tego dochodzą zajęcia zawodowe, które mi pochłaniają czas, ale co gorsze - "wypruwają" ze mnie chęć do wieczorowych zajęć.
Ponadto do tej pory nie zajmowałem się wzmacniaczem końcowym nadajnika. Chciałbym, aby miał 30-40 watów.

Oglądałem video Piotra, i pytanie - jaką mocą pracowałeś?
Mam tutaj lokalnie kolegę (Maciek, sp3vaq), który z perfidią zmniejsza swoją moc do miliwatów i na tym robi wszystkie kontynenty.
Maciek ingeruje w urządzenia fabryczne aby zmnieszać paramerty stopni mocy.
Ale ja chcę max 40 w.

73
(17-03-2015 10:20)SP3F napisał(a): [ -> ]Ja mam prawie wszystkie elementy, część już wlutowałem (nasmarkałem?). Brakuje mi paru smd (np. 100 n). Ale to zdobędę.
Większy problem widżę w vfo. Mam syntezę od Adama, ale niestety, jest w proszku, a ja akurat w cyfrówce jestem cieniutki.
Do tego dochodzą zajęcia zawodowe, które mi pochłaniają czas, ale co gorsze - "wypruwają" ze mnie chęć do wieczorowych zajęć.
Ponadto do tej pory nie zajmowałem się wzmacniaczem końcowym nadajnika. Chciałbym, aby miał 30-40 watów.

Oglądałem video Piotra, i pytanie - jaką mocą pracowałeś?
Mam tutaj lokalnie kolegę (Maciek, sp3vaq), który z perfidią zmniejsza swoją moc do miliwatów i na tym robi wszystkie kontynenty.
Maciek ingeruje w urządzenia fabryczne aby zmnieszać paramerty stopni mocy.
Ale ja chcę max 40 w.

73

Romku,

Sprzedawca pod adresem http://www.oporniki.pl ma wszystkie pasywne elementy i wysyła je bez problemu. W sieci znajdziesz jego nr. telefonu.

Pozdrawiam
Jerzy


Nawiązując do Twojego projektu PA z mocą 30-40W poleciłbym Tobie Romku gotowy moduł Racala z DW Electronic. Może jeszcze mają. Wersja 24 V / 30- 40 W. Dorabia się tylko płytkę sterowania baz (grafikę ścieżek posiadam do skopiowania).
Do płytki Plessey'a mam podłączony wzmacniacz 10W outp, ale ze względu na mniejsze sterownie uzyskuje około 5 W outp i z taką mocą robiłem te łączności.
Urządzenia home made robię w wersji QRP do 10 W. W razie potrzeby mam zewnętrzne wzmacniacze mocy. Generalnie te urządzenia robię pod zawody by móc startować w kategoriach QRP i jeśli jest taka opcja home made, np. majowe Memoriał SP9DT startuję w kategorii 1W HM. Na najbliższe zawody SP9DT właśnie kończę taki nowy TRX DIRECT DDS CW 1W, prawdopodobnie szybciej go skończę niż Plessey'a.
Piotr
Zmierzyłem dzisiaj impedancję wejściową naszego wzmacniacza rewersyjnego (od strony mieszacza), który zrobiłem ze 20 lat temu, na małej płytce do transceivera.
Bardzo mnie to dziwi ale na F=9MHz, impedancja wynosi 50 omów. Pomiar zrobiłem za pomocą NWT z mostkiem "SWR".
Za pomocą VNA pokazało 47 omów i z tym ostatnim bardziej się zgadzam, bo NWT zawyża mi wskazania o około 5 omów.
(17-03-2015 17:13)SP1UJB napisał(a): [ -> ]Zmierzyłem dzisiaj impedancję wejściową naszego wzmacniacza rewersyjnego (od strony mieszacza), który zrobiłem ze 20 lat temu, na małej płytce do transceivera.
Bardzo mnie to dziwi ale na F=9MHz, impedancja wynosi 50 omów. Pomiar zrobiłem za pomocą NWT z mostkiem "SWR".
Za pomocą VNA pokazało 47 omów i z tym ostatnim bardziej się zgadzam, bo NWT zawyża mi wskazania o około 5 omów.

Jak by nie było, to wyniki są bardzo dobre,... nie ma co kombinować z układem. Pytanie tylko jakie miałeś ilości uzwojeń i na jakim rdzeniu.
A jak przedstawiają się zniekształcenia wnoszone przez wzmacniacz? Mam dość duże wątpliwości czy przy bezpośrednim podłączeniu źródła do masy wzmacniacz będzie liniowy. Impedancja to nie wszystko, oczywiście wymiana diod na bar-y 64 tylko pomoże.
(17-03-2015 19:00)SQ4AVS napisał(a): [ -> ]A jak przedstawiają się zniekształcenia wnoszone przez wzmacniacz? Mam dość duże wątpliwości czy przy bezpośrednim podłączeniu źródła do masy wzmacniacz będzie liniowy. Impedancja to nie wszystko, oczywiście wymiana diod na bar-y 64 tylko pomoże.

Ja mam układ zmieniony i w źródle jest rezystor 33 ohmy i równoległe 10 nF do masy, tak jak w identycznym układzie w TRX wg. PA0DKO. Do tego jest zwykły J310 nie MM, mniej się grzeje i powinien lepiej pracować przy dużych sygnałach. Dla porównania warunków pytałem Wojtka dodatkowo jaki układ transformacji zastosował.
Nie wiem jak jest z uzwojeniem, bo po 20 latach zapomniałem, ale te uzwojenie od mieszacza nawinąłem raczej 2:6 i na dawnym rdzeniu od zwrotnic TV na "bocznej części". Wyjściowe jest z jakiegoś lichego kubka pcz i było nawinięte równocześnie dwoma drutami w oplocie i jak liczę ma 2x8 zwojów. Zobaczę czy są zniekształcenia i coś ewentualnie skrobnę na ich temat.
Ps. Po pomiarach zniekształceń, poświęcę się i odwinę uzwojenia od strony mieszacza.
Przekierowanie