HomeMade

Pełna wersja: HUSAREK DSP
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
(26-05-2017 14:34)SP9SNC napisał(a): [ -> ]Nie wiem, czy K3 jest fabryczny, ale również ma tak jak Husarek DSP.
Przykłady Witka można rozszerzyć: tam gdzie powstały podawane przez niego przykładowe radia, diody mają pasek na anodzie...
Vy 73 Piotr

...jak mogłem zapomnieć o PicaStar, który stoi na stole a który też uwzględnia załączenie tłumika lub preamp`a ...a tam gdzie powstał projekt tego radia diody są oznaczone tak jak wszędzie... tam też ludzie wiedzą, że załączenie preamp`a nie powoduje wzrostu sygnału na wejściu trx`a...
S-meter ma mówić co jest na wejściu antenowym...z resztą kolega Wam to już powtarzał kilka razy, ale jeśli to nie dociera no to ja Was nie będę ,,nawracał"...
tak przy okazji do tych, którym S-meter jest nie potrzebny, jeśli komuś podajesz raport 57 a za chwilę pojawiają sie zakłócenia utrudniające odbiór to nie zmieniaj go na 54 lub podobnie, przecięż siła sygnału twojego rozmówcy nie spadła na skutek zakłóceń, pogorszyła się tylko czytelność, a czytelność to ta pierwsza cyfra więc podaj mu 47 albo nawet 37.
Dużo miłych wrażeń z użytkowania radia.
Tu S-metr dla orłów, którzy chcą mieć dobre wskazania w całym zakresie skali:
http://www.cqham.ru/rx213_smeter.htm
Zawsze można sobie do pośredniej dorobić w radiu analogowym.
P.S.
Można też ten układ wstawić do starszego analizatora widma do pomiaru poziomu. Wystarczy dorobić odczyt cyfrowy w dB.
.....
Trochę nie rozumiem tej ostatniej dyskusji ( może już jestem za stary...), ponieważ dotyczyła S-metra, który jest w Husarku moim zdaniem bez zarzutu. Nie widziałem tu jak do tej pory żadnej merytorycznej dyskusji na ten temat. Żaden z czepiających się kolegów nie sprawdził S-metra w przez siebie zbudowanym Husarku, żaden nie przedstawił tabeli pomiarów, ani wykresów. Autorzy konstrukcji musieli to zrobić przy skalowaniu i sądzę, że mają pełną wiedzę na ten temat.
Może ktoś pomierzy i poda tabelkę w trzech wersjach z tłumikiem , bez, i ze wzmacniaczem, a potem poda odchyłki od normy dla każdego pomiaru. Jeśli te odchyłki powtórzą się dla wielu egzemplarzy to będzie wtedy o czym dyskutować z autorami, a myślę, że wtedy wprowadzą do programu konieczne poprawki.
Niestety sam nie mogę się szczegółowo odnieść do tego tematu bo mój Husarek jeszcze nie jest skończony, a właściwie to dopiero rozpoczęty...

P.S.
W sprzętach analogowych nie ma problemu, aby przed miernikiem wychyłowym dodać jeden wzmacniacz operacyjny z przełączanym wzmocnieniem i po problemie.
Ale jaka fabryka zdecyduje się na to kiedy jest w pełni świadoma co pokazuje S metr, szczególnie poniżej S=5...
Artur..... sztuką teraz jest się dowołać, a nie usłyszeć. Łączność to tylko łączność liczy się tak samo obojętnie czy wskazówka opiera się o prawy ogranicznik czy leży na lewym nie ma dodatkowych punktów za wyraz artystyczny jak w jeździe figurowej. Zresztą i tak w 3/4 łączności na falach krótkich raporty są 59 lub 599.......bo tą są łączności w zawodach lub w czasie robienia dx-a i nikt tam na s-metr nie patrzy. Czy tak powinno być????? ...... to już temat na inną dyskusję. 73! Tomek
.....
Arturze, czy Ty nie masz przypadkiem swoistego uczulenia na to radio? Tytuł wątku brzmi ,,Husarek DSP", a nie ,,Husarek DSP - radio do wygrywania zawodów". Każdy, kto zaczyna budowę tego urządzenia musi sobie odpowiedzieć na pytanie - czy jest to radio dla mnie, czy nie? W odpowiedzi na to pytanie pomoże analiza kosztów, parametrów radia, wygody i prostoty obsługi, stopnia skomplikowania konstrukcji, dostępności elementów oraz możliwości wsparcia software'owego ze strony konstruktorów i inne. Myślę, że kilkudziesięciu kolegów odpowiedziało sobie pozytywnie na pytanie, czy Husarek DSP w takiej formie jest im potrzebny, bo skończyli to radio lub są w trakcie składania. Jeszcze inni składają je z ciekawości, a inni z nudów - bo lubią ,,grzebać". Moim zdaniem w wypadku Husarka DSP strzałem w dziesiątkę okazało się wykorzystanie gotowego modułu Disco jako ,,serca " urządzenia. Przyznam uczciwie, że rok po skończeniu poprzedniej wersji Husarka dopadła mnie ponownie wena twórcza i przyszpilony chęcią powąchania kalafonii z działającej lutownicy zacząłem patrzeć pożądliwym okiem na konstrukcje M0NKA i produkty ,,tulipanowe". W pierwszym wypadku bałem się zaczynać budowę, ponieważ ciągle trwały na forum dyskusje o problemach z uruchomieniem i ,,niepowtarzalności" parametrów. Jednym się udawało, a innym nie. Zarzuciłem ten pomysł. Tulipan z kolei jest bardzo fajnym radiem, ale stopień skomplikowania montażu trochę przeraża, a koszty i dostępność części i oprogramowania również. Bałem się, że zacznę i nie będę potrafił z tego ,,wyleźć", więc również odpuściłem. W międzyczasie pojawił się Husarek DSP i uznałem, że to jest to, co można bez problemu zacząć i skończyć. Tak było w moim przypadku - jak u innych nie wiem.
(27-05-2017 10:33)SP3OSJ napisał(a): [ -> ]Tak przy okazji konstrukcji tego TRX-a, czy Waszym zdaniem tylko jedno pokrętło to dobry pomysł? Jestem ciekawy czy "operatorsko" sprawdza się to i czy jest wygodne?

Jedna gała to zły pomysł i jest to niewygodne ;/
Vol+RIT to niezbędne minimum.
Wyświetlanie s-skali w formie cyfrowej wprowadził sp3abg w konstrukcjach digital 942 i podobnych.
Oprogramowanie jest nadal rozwijane i kto wie co jeszcze zostanie dopisane.
.....
Przekierowanie