(17-10-2018 19:10)SQ8BRZ napisał(a): [ -> ]Myślałem o zakupie w DW, więc już uC byłby zaprogramowany.
W sumie nie wiem jakim softem DW programuje ale to nie problem wgrać, bo jest to czynność banalna wbrew pozorom, czy zapłacić bo tu też nie widzę problemu, chodzi o wybór softu - darmowy bodajże wersja A (tu się mogę mylić ) jest dostępny tutaj w temacie ale już rozwijany nie, nawet odpłatnie. Ale taka jest "polityka" autora i nic na to nie poradzimy. Ja z tego zrezygnowałem, bo mimo że szanuję taką decyzję autora, to jednak jest ona kuriozalna nieco w obecnych czasach.
Mimo moich początkowych przeciwności także mam wersje płatna...nie żałuje...
Osobiscie testuje soft który uzależniony byłby od konkretnego egzemplarza disco... wtedy odpadała by wysyłka...
Jak się uda udostępnię Tomkowi rozwiązanie jak to zrobić...
Prośba do autorów softu, aby wprowadzili klucz do programu za który się płaci a program czy aktualizacje otrzymuje się np. mailem lub ze strony autora.
Wysyłanie DISCO jest bardzo kłopotliwe i może nastąpić uszkodzenie.
Takie rozwiązanie jest powszechnie stosowane w oprogramowaniu zabezpieczzonym przed kopiowaniem. Można by wprowadzić też okres próbny na zapoznanie się z oprogramowaniem.
Oprogramowanie do Husarka powstaje przy użyciu kompilatora na licencji publicznej czy komercyjnej?
A jakie to ma znaczenie? Prowadzisz śledztwo czy tak z czystej ciekawości?
Z czystej ciekawości pytam.
Teraz jest pełno oprogramowania i bibliotek do obsługi i/o na licencji gnu gpl, bsd, cc i podobnych.
Zazwyczaj ludzie nie mają problemu z dzieleniem się swoją wiedzą.
Mam płytkę strawberry pi zero i zastanawiam się czy bardzo by siała zakłóceniami gdybym ją wstawił do Husarka i zaekranował puszkę.
Do tego kanapka z peryferiami sterującymi wyświetlaczem od uszkodzonego tableta itd.
Robił już ktoś podobne eksperymenty?
(19-10-2018 11:21)M75 napisał(a): [ -> ]Zazwyczaj ludzie nie mają problemu z dzieleniem się swoją wiedzą.
Inni z kolei nie mają najmniejszych oporów aby cudzą prace sprzedać jako własną doklejając parę znaczków
Cytat:Mam płytkę strawberry pi zero i zastanawiam się czy bardzo by siała zakłóceniami gdybym ją wstawił do Husarka i zaekranował puszkę.
Do tego kanapka z peryferiami sterującymi wyświetlaczem od uszkodzonego tableta itd.
Robił już ktoś podobne eksperymenty?
Nie widzę przeszkód, zakładaj nowy wątek i dziel się wynikami eksperymentu. Bo to już nie będzie Husarek DSP.
Widze ze temat rroche sie ozywil .
Zeby bylo jasne ja osobiscie uwazam ze jak najbardziej autorowi nalezy sie zaplata za jego czas poswiecony pryz projekcie itd. Ja jestem jak najbardzie za tym . Problem w tym ze troche klopotliwe jest wysylanie plytki do polski i z powrotem . Pozatym jak pojawi sie nowa wersja znow bedzie czeba plytke wysylac itd. O wiele latwiej bylo by, bynajmniej dla osob ktore nie mieszkaja w polsce , zaplacic i dostac powiedzmy plik emailem i sobie go samemu wgrac. Oczywiscie to taka moja opinia i moze kiedys autor zrobi jakis krok w tym kierunku . Fajnie jest rozpowszechniac "polska mysl techniczna " za granicami .
Pozdrawiam
Arek
K2KP
