HomeMade

Pełna wersja: HUSAREK DSP
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Oddam w dobre ręce mojego husarka. Uruchomiony w 99%...obudowa od Bogdana, rozszerzony soft...dopieszczone filtry.... info na priv...
Próbuję uruchomić PA do Husarka. Złożyłem fabryczną PCB wg dokumentacji z tego postu. Lekko zmodyfikowałem transformator wyjściowy wg opisu Józka SP9HVW. Jako tranzystory Q3, Q4, Q5 zastosowałem RD15HVF1. Wzmacniacz, czy to z zamkniętymi, czy z otwartymi zworami podłączony do zasilania pobiera ok. 7 Amper. Wydaje mi się, że to trochę dużo. Czy to normalne? Mam wrażenie, że coś się wzbudza. Od czego zacząć poszukiwania? Do testów nie podłączałem wejścia, na wyjściu sztuczne obciążenie 50 Omów. Lekko ciepły robi się tranzystor Q3.
Szukałbym jakiegoś zwarcia na ścieżkach. Ten pobierany prąd jest wprost niemożliwy. Sprawdź okolice bramek tranzystorów mocy - może tam tranzystory jakiegoś ,,lewego" plusa dostają.
powinieneś również przeczytać ten opis: http://sp-hm.pl/thread-730-page-21.html
Dziękuję za szybkie odpowiedzi. Zapoznałem się z opisem wzmacniacza z wątku o Husarze. Okazuje się, że źródła tranzystorów (czyli ich obudowy) powinny być połączone galwanicznie z radiatorem, a ja zamontowałem je na podkładkach mikowych i z pastą termoprzewodzącą. Poza tym chyba nieco inaczej miałem nawinięty transformator TR2. Poprawiłem te błędy - tranzystory przykręciłem bez podkładek, nawinąłem trafo kynarem, zgodnie z opisem i podłączyłem wzmacniacz. Pobierany prąd zaczął gwałtownie rosnąć, gdy osiągnął ok. 10A tranzystor Q3 zakończył życie piękną eksplozją. Przejrzę jeszcze po raz tysięczny płytkę, szukając błędów montażowych, czekając na nowe tranzystory.
Podejrzewam, że tranzystory zostały ,,napoczęte" podczas poprzedniego uruchomienia przed poprawkami, a teraz nastąpił długo oczekiwany finał. Nie lutuj nowych tranzystorów dopóki nie pomierzysz napięć na ich padach. Żródła na masie - to już wiadomo, na padach drenów ma być napięcie zasilające, a na bramkach regulowane PR-kami napięcie. Nie pamiętam dokładnie, ale 4,5 V to jest chyba max. Jak stwierdzisz takie napięcia i brak zwarć dopiero lutuj tranzystory. Przed wlutowaniem napięcie na bramkach ustaw PR-kami jak najmniejsze. Sprawdź również kondensatory - możliwe, że któryś strzelił i puszcza Ci na bramki napięcie stałe. Poza tym nie dopuszczaj do osiągania takich prądów przez tranzystory, bo musisz pamiętać, że oprócz nich możesz uwalać jeszcze inne elementy. Prąd spoczynkowy obu tranzystorów końcowych to maksymalnie 1 A. Jak jest więcej to wyłączaj układ z nadawania i szukaj przyczyny.
musisz drastycznie zmniejszyć napięcie regulacyjne na bramki przed wlutowaniem tranzystorów mocy i do uruchomienia użyć zasilacza z regulacja prądu. Prąd spoczynkowy bez sygnału to MAX 1,5 A .
Taka sytuacja: wymieniłem enkoder mechaniczny na na copal RMS20-250-201-1 no i jest problem. Enkoder działa ale po zakończeniu przestrajania jeszcze przez około 10s częstotliwość się zmienia w jednym kierunku powoli zwalniając. Jak już się zatrzyma to stoi stabilnie. Proszę o pomoc.
Jeśli sprawdziłeś Andrzeju, że nie jest to wina niestabilnej gałki, to spróbuj wyjścia enkodera polokować do masy po 100nF. Wyjście w tego typu enkoderze jest z układu scalonego. Być może się podbudza? Jest to pierwszy taki przypadek. Te enkodery są stosowane w wielu urządzeniach przemysłowych i nie do pomyślenia aby same generowały impulsy. Powodzenia, Janusz.
Dzięki Januszu. Sprawa wyjaśniona. Założyłem okulary i zacząłem dokładnie się przyglądać gałce enkodera. I faktycznie, po zakończeniu strojenia gałka obraca się powolutku jeszcze przez jakiś czas. Muszę zastosować jakiś "hamulec", który wyeliminuje to zjawisko nie zwiększając zbytnio oporu przy obrocie. Albo dociążę plastikową gałkę.
Przekierowanie