HomeMade

Henryku, nie dokończony a rozbudowany o następne opcje dzięki Bogdanowi. Pozdrawiam.

Widziałem tego Husarka niedawno na własne oczy, a o innych nic nie słychać, zapach Tulipanów jest chyba bardziej pociągający...

Oj słychać, słychać - tylko na pasmach!

Dzisiejszy wieczór chyba nie kończy się dla mnie zbyt dobrze. Wymieniłem przetwornicę od zasilania stopnia mocy i już zacząłem robić kable pomiarowe, co by obejrzeć wreszcie charakterystyki filtrów SSB/CW. Husarek sobie dyskretnie działał na nasłuchu, a ja poszedłem do innego pokoju na kolację. Wracam i cóż widzę? Wyłączenie i ponowne włączenie nie pomogło. Radio nie spadło i nie było uderzone. Czyżby trzeba było rozglądać się za drugim wyświetlaczem?

---

Bijąc się w piersi załączam poprawki dotyczące mojego projektu płytki interfejsu z postu #820. Wylazło dopiero dziś w momencie składania płytki. Załączam plik JPEG z zaznaczonym na czerwono brakującym połączeniem i obok plik PDF (v.3) do wydruku po zastosowaniu poprawki. Niby drobiazg, ale porządek musi być.

W przypadku zasilania interfejsu napięciem 5V z Husarka linię 5V zasilającą transoptory należy połączyć crosem z wejściem stabilizatora liniowego. W przypadku braku stabilizatora złącze goldpinowe można zewrzeć przez 2 szeregowo połączone diody 1N4148, aby uzyskać spadek z 5V dla uzyskania napięcia zasilania układu ADUM1201.

---

Radio już spięte z kompem ,,po całości". Jest CAT, możliwość korzystania z makr CW i SSB, nagrywania sygnału z pasma i jego retransmisji. Pozostaje znalezienie obudowy podchodzącej wymiarami i zapakowanie w środek. Nie wiem czemu wlutowanie LED-ów na wyściach linii CW, PTT powoduje ich zwarcie do masy - LED-y świecą niemal ciągle i oczywiście gubię sygnały, gdy wyjście linii dostaje przejścia do masy. Na razie więc LED-ów nie wlutowałem, ale myślę, ze ten problem jest do przejścia - może trzeba dokładniej dobrać warunki pracy tranzystorów kluczujących. Sygnały z linii CW i PTT interfejsu zwierają do masy odpowiednie nóżki 2 transoptorów na płytce. Projekt płytki transoptorów zamieściłem w którymś z wcześniejszych postów. Sygnał wyjścia m.cz. z Husarka na kartę muzyczną pobieram z nogi 7 układu U1 na płytce ARW (przez C= 220nF), a sygnał z karty muzycznej wchodzi do Husarka w punkcie MIC płytki homodyny (przez C=220nF). Dzięki temu omijam tor m.cz. nadajnika kształtujący charakterystykę sygnału, a retransmitowany z kompa sygnał m.cz. jest naturalny i odpowiada temu, co nagrało się z pasma. Poziomy są wystarczające, ustawienia karty muzycznej dają możliwość zabawy w niuanse i unikanie przesterowań - jest mały zapas sygnałów. Finał coraz bliżej - pozostało umocować głośnik i zrobić na górnej lub dolnej części obudowy maskownicę pod niego. To będzie chyba ostatnia czynność przed skręceniem obudowy. No i oczywiście od kilku dni rzucam do skarbonki na nowy wyświetlacz - nietety pozioma linia nie ma zamiaru zniknąć.

Husarek zainaugurował dziś o godz. 10.57 GMT swoją działalność na BPSK. Pierwszą łączność tą emisją radio wykonało ze stacją DK5OPA w paśmie 14 Mhz. Moc Husarka skręcona do 10 W out. Wszelkie zmiany RX/TX oczywiście z automatu - dzięki wykonanemu interfejsowi. A'propos LED-ów na wyjściach CW, PTT, FSK już wszystko działa i świeci. Pewnych rzeczy nie robi się o 1.30 w nocy. Diody wystarczyło odwrotnie wlutować. Sam z siebie się śmieję - wystarczyło się przespać i wraca logika na miejsce.

Gratulacje Bogdanie, jesteś wytrwały.

Dzięki Janusz. Pomyślałem sobie dzisiaj - takie dobre radio, a nie ma VOX-a. Także siłą rozpędu i przypływu mocy konstruktorskich wykonam, a raczej zamontuję jeszcze płytkę VOX-a. Są fajne moduły - sensory dźwięku od zestawów Arduino z przedwzmacniaczem na tranzystorze i komparatorem LM393 o poziomach wyjściowych TTL. Kosztuje to parę złotych i jest praktycznie gotowe. Wystarczy wyjąć mikrofon, doprowadzić sygnał z gniazda dodatkowego mikrofonu na płycie czołowej i dołożyć tranzystor wykonawczy lub transoptor zwierający PTT do masy. Transoptor muszę przetestować, bo byłby prostszy ten układ do realizacji, ale LM393 wydoli tylko 16 mA prądu wyjścia. Może być mało do sterowania transoptora. Zobaczymy - najwyżej pójdzie tranzystor.

Jakby układ obcinał pierwsze litery, to można trochę pokomplikować i wprowadzić antidotum dokładając analogową scaloną linię opóźniającą. Sygnał do przełączenia PTT bierzesz sprzed linii, a sygnał mikrofonowy podajesz do radia zza linii.

Panowie dziś łyżka dziegciu. Filmik, na którym nagrałem efekty działania radia z interfejsem i komputerem. Do pasma 10 MHz w zasadzie niesłyszalne - wyłażą od 14-ki w górę. Ewidentnie efekty dźwiękowe ,,szorowania" z głośnika Husarka pokrywają się z miganiem diod linii TXD i RXD. Czy te zakłócenia powstają w sterowniku, czy idą z komputera? Może jedno i drugie. Chcę z nimi powalczyć, ale nie wiem, czy nie będę walczył z wiatrakami. Jakie to częstotliwości i którędy może włazić do radia ten sygnał zakłócający?

https://www.youtube.com/watch?v=WN0tZZ7gkU8