HomeMade

Pełna wersja: HUSAREK - nowa homodyna dla "każdego"
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Zabrałem się za nawijanie dławików do filtrów m.cz. Wstępnie nawinąłem po 200 zwojów. Karkasy przed nawijaniem wyczyściłem watą nasączoną IPA. Okazało się, że bardzo ważne jest przygotowanie rdzeni. Ja zrobiłem to w ten sposób, iż najpierw przetarłem połówki watą z IPA. Następnie na jedną polówkę rdzenia nakładałem kroplę IPA - wtedy przykładałem drugą i "szlifowałem" do odparowania alkoholu. I tak 3-4 razy. Dzięki temu powierzchnia jest bardzo czysta i równa. Co ciekawe nawinięte cewki mają od 182mH do prawie 200mH. Pomiaru dokonuję na własnym mierniku LC - opartym na generatorze z LM311 (z własnym softem, więc sobie radzi z pomiarami takich indukcyjności). Przydałoby się dokonać pomiaru porównawczego na fabrycznym sprzęcie ale na razie nie mogę tego zrobić. Z zasady rdzenie mają spore rozrzuty AL, na poziomie +-20% co jest normalne. Szczególnie dla rdzeni o tak dużej przenikalności jak te w filtrach - ok. 4920 nH/n^2. Czy koledzy mogą potwierdzić taki rozrzut indukcyjności?
Cześć Bartek, nie zanotowałem takich dużych rozrzutów indukcyjności po nawinięciu tej samej ilości zwojów. Po nawinięciu 200 zw. miałem L ok.164-170 mH, czyli u mnie rozrzut mniejszy niż 5%. Odwijałem potrzebną ilość zwojów bez ponownego rozbierania rdzenia. Uwaga: ilość zwojów do odwinięcia, to funkcja nielinowa, ponieważ n1=SQRT(L1/AL), n2=SQRT(L2/AL), gdzie n1, n2-ilość zwojów, L1,L2-indukcyjność, AL-wartość AL rdzenia. Dodatkowo zauważyłem, że rdzenie po kilku-kilkunastu godzinach ustalają indukcyjność końcową o 2-3 mH mniejszą niż przy pierwszym pomiarze zaraz po złożeniu rdzenia.
73 Bogdan, SP3IQ.
(19-11-2012 22:44)SQ8NVF napisał(a): [ -> ]Co ciekawe nawinięte cewki mają od 182mH do prawie 200mH. Pomiaru dokonuję na własnym mierniku LC - opartym na generatorze z LM311 (z własnym softem, więc sobie radzi z pomiarami takich indukcyjności). Przydałoby się dokonać pomiaru porównawczego na fabrycznym sprzęcie ale na razie nie mogę tego zrobić. Z zasady rdzenie mają spore rozrzuty AL, na poziomie +-20% co jest normalne. Szczególnie dla rdzeni o tak dużej przenikalności jak te w filtrach - ok. 4920 nH/n^2. Czy koledzy mogą potwierdzić taki rozrzut indukcyjności?

Ja Ci mogę powiedzieć tyle, że te pomiary mogą mieć tylko charakter orientacyjny. Wynika to z faktu, że mierzysz indukcyjność pośrednio a nie bezpośrednio. Te wszystkie mierniki mierzą reaktancję obwodu z induktorem i z tego matematycznie wyznaczają indukcyjność. Taka metoda jest obarczona jedną zasadniczą wadą: wynik pomiaru zależy od częstotliwości. Zatem w zależności od tego na jaką częstotliwość nastawisz generator to taki a nie inny otrzymasz odczyt indukcyjności.
Zatem aby wynik był wiarygodny należy mierzyć cewkę na takiej częstotliwości przy jakiej będzie ona pracować. I tu im dokładniej nastawisz częstotliwość pracy tym wynik będzie dokładniejszy, i tedy te kilka czy kilkanaście uH może być prawdą. Natomiast jak masz miernik i on ma stałą częstotliwość to wyniki są tylko i wyłącznie zgrubne - czyli jak otrzymasz 182uH to równie dobrze rzeczywistą wartością może być 200uH albo 160uH. Trzeba sobie z tego drobiazgu zdawać sprawę, tedy nie będziesz się przejmował tymi kilkunastoma uH, które w większości przypadków nie mają istotnego wpływu na działanie danego układu - da się to zgubić odpowiednio przyłączoną pojemnością. Problem tkwi w tym, że większość mostków ma tylko kilka częstotliwości pomiarowych, np 1kHz czy 10kHz i mierzona cewka przy takiej częstotliwości da zupełnie inny wynik niż przy mierzeniu jej za pomocą prądu o częstotliwości np. 3,7MHz.
Zatem pytanie do Ciebie: jaki zakres nastaw częstotliwości ma Twój miernik indukcyjności? (Bo tylko wtedy ma sens doktoryzowanie się nad dokładnością pomiaru indukcyjności.)
Mój miernik, jak wspomniałem w poście, jest oparty na LM311. Zatem jest to pomiar częstotliwości własnej drgań obwodu równoległego LC. I w tym przypadku chodzi o mH a nie uH, zatem częstotliwość pracy nie jest krytyczna. Tym bardziej, iż obwód drga z F=9730Hz.
Właśnie skończyłem 15 cewkę. To jest dopiero szkoła cierpliwości. Po tym zajęciu to już do jogi można się zabierać i innych medytacji.
Bartku, a jaką do wyliczeń przyjąłeś wartość kondensatora w swoim mierniku ?
Przyjąłem taką, jaką mi wylicza oprogramowanie miernika - w moim przypadku 1430pF bo mam kondensator 1400pF, z literką "D" czyli +-0,5%. Co by się zgadzało wraz z pasożytniczymi pojemnościami...
Bartku, oprogramowanie, dobrze wylicza, ale nie uwzględnia pojemności wewnątrz zwojowych w cewce, które mogą powodować zaniżanie częstotliwości generatora. Mogą one stanowić znaczącą wartość w stosunku do 1430 pF. Proponuję abyś zwiększył tą pojemność 10 krotnie i następnie wyliczył indukcyjność lub po prostu zmierzył częstotliwość. Czy też wtedy indukcyjność będzie 200mH ? Pozdrawiam, Janusz.
Budowę Husarka rozpocząłem od syntezy i płytki homodyny. Synteza już prawie uruchomiona. Płytka homodyny złożona, gotowa do uruchomienia. Składam pozostałe płytki w miarę posiadanych elementów i wolnego czasu.
Wykonałem filtr, na początek bez sekcji HPF. Jak widać jest spadek, ok 5dB w zakresie przenoszenia filtru. Spowodowane jest to kondensatorem 1nF (C34, w pętli sprzężenia U1). Czy może lepiej go zmniejszyć na 470pF, wtedy ch-ka będzie bardziej płaska...Jak widać, pomiary potwierdzają konieczność odwinięcia po ok 15-16 zwojów (na 184, jedna na 179). Kondensatory 3,3nF oraz 5,5nF oraz 33nF i 66nF zamiast 3.9nF, 4.7nF, 39nF, 68nF, R zmienione na 1.8k.
Dolutowałem cewki od filtru HPF (159 i 161mH). Kondensatory skrajne 4.7uF oraz 2 równolegle po 1uF jako łączący cewki L16 i L17, ceramika X7R i X5R. Na wykresie widać, że parametry się polepszyły, spadek znacznie spadł dla wyższych F i jest w miarę równy - zgadza się z symulacją. Dwa kolory wykresu są dla różnych ustawionych poziomów wysterowania.
Przekierowanie