HomeMade

Pełna wersja: HUSAREK - nowa homodyna dla "każdego"
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
W moim TRX uruchomiłem płytkę filtrów . Jako że z założenia jest to urządzenie wyłącznie foniczne został uruchomiony tylko tor SSB. Charakterystykę zdjąłem Audiotesterem.

Janusz masz rację - filtr za szeroki.
Troszkę zmieniłem pojemności i wyszedł tak jak w załączniku.
Jurku, warto by było przesunąć zbocze filtru od strony wysokich częstotliwości tak , aby charakterystyka opadała do poziomu -6dB dla częstotliwości około 2500-2600Hz. Pozdrawiam, Janusz.
Witam Wszystkich!!! Zostałem szczęśliwym posiadaczem płytek Husarka. I wziąłem się za robotę. Wiadomo indukcyjności filtru, masa roboty. Zajęło mi to półtora dnia. Itd. Zmontowane i uruchomione. I tu szok. Takiej konstrukcji jeszcze nie uruchomiałem. Jakość odsłuchu - super. Wykorzystuję syntezę RD3AY. Teraz obwody wejściowe. Na próbę założyłem takie od Piligrima. I tu pytanie czy będą opracowywane specjalnie do tej konstrukcji?
Podchodziłem do tego opracowania z pewnymi obawami ale po uruchomieniu chciałbym Wszystkim którzy brali udział w tworzeniu tej konstrukcji serdecznie po dziękować za wkład pracy i po gratulować tego co osiągneli. Myślę że nie będzie to kłopotliwe w uruchamianiu. I tak jak na wstępie homodyna dla "każdego". Jeszcze raz Wielkie Dzięki.
Witaj Stanisław w gronie "budowniczych" HUSARKA.
Specjalnie do HUSARKA zaprojektowałem 5 pasmowe BPFy. Pliki LAY w SprintLayout 5.0 do samodzielnego wyprasowania prezentowałem na stronach 10-12 tego tematu. Inne płytki uzupełniające projekt, które także musisz sam "wyprasować" znajdziesz w poście 125 na str 12. Obecnie rysuję projekt BPF na pasma 3.5, 7, 14, 21, 28 ale wykonany nie na kółkach Amidona, ale na kubeczkach Toko lub Coilcraft. Więc każdy zainteresowany znajdzie coś dla siebie. BPFy do których projektuję PCB opierają się o schemat PA3AKE. Ponieważ istnieje zapotrzebowanie na BPFy 9 pasmowe to do nich także się przymierzę. Obecnie priorytetem jest złożenie działających prototypów HUSARKA w których wykorzystamy BPF i LPF zaprojektowane do innych konstrukcji.
Początkowo chciałem zastosować do Husarka płytkę filtrów COMBO ale tam dekoder jest zrobiony pod standard syntezy Oleg 9. Ostatecznie zdecydowałem się na filtry BPF w wersji zaprojektowanej do HUSARA. Jeśli zależy nam na ograniczeniu kosztów to nie musimy na początek "obsadzać" wszystkich pasm a możliwość uzupełnienia zawsze pozostanie. Inny format płytki mi nie przeszkadza ponieważ obudowa "tower" daje duże możliwości ustawiania modułów o różnych wymiarach.

Na zdjęciach zmontowane filtry BPF na 9 pasm. Na płytce są dwa błędy zaznaczone na czerwono (odwrotnie umieszczony stabilizator +5V, zbędna ścieżka). Schematy filtrów oparte na filtrach PA3AKE, drobne korekty wartości pod posiadane wartości kondensatorów NP0 0805. Rdzenie T50, kolory widoczne na zdjęciach.

W załącznikach kopia plików symulacyjnych (to samo co w wątku Husara) ze schematami, wartościami elementów oraz parametrami uzwojeń (średnica drutu, ilość zw.) do korekty pod własne potrzeby lub inne wartości elementów.

Dodatkowo plik źródłowy z projektem druku filtrów BPF wykonanym przez Zdzisława SP4HKQ w ramach projektu HUSAR.
Skończyłem montaż płytki homodyny.Zaczynam montaż automatyki. Na płytce homodyny tranzystor Q5 należy odwrócić o 180 .
Charakterystyki filtrów mcz SSB- kolor zielony LPF 2500Hz-HPF300hz, kolor niebieski LPF 2700- HPF 300Hz.Wzmacniacz w module filtrów to TS912, zastosowane kondensatory to smd . Pomiar wykonano programem audio tester korzystając z karty EMU- 0202. W homodynie jako Q5 aktualnie jest wstawiony tranzystor BS170 zgodny z PCB schemat post #179.
Witam,
czy zastosowanie wzmacniacza TS912 ma wpływ na jakość działania filtra, czy po prostu był pod ręką?

73 Darek
Montuję i uruchamiam bloki płytki homodyny. Przy odrobinie szczęścia do uruchomienia toru Rx homodyny potrzebny jest multimetr i "palec". Aby sprawdzić prawidłowe działanie mieszacza na FST3125 należny zmierzyć napięcia na wejsciu (nogi 2, 12, 5, 9) i wyjściu (nogi 3, 6, 8, 11) mieszacza (przy działającym rejestrze 164 i podanym sygnale z generatora VFO). Napięcie to powinno wynosić ok 2.1 V. Oznacza to, że nie mamy zwarć i klucze działają prawidłowo, a także pośrednio że przesuwnik daje sygnały przełączające.

Sygnał z kondensatorów próbkujących 33 nF na wzmacniacze operacyjne przekazywany jest za pomocą kondensatorów 4.7 uF - 10 uF. Ja użyłem bez biegunowych monolitycznych kondensatorów SMD 4.7 uF/16V. Zauważyłem ich "dziwne" zachowanie: przed wlutowaniem miały po 3.8 uF, a po wlutowaniu 4.7 uF i tak im zostało (pomiar następnego dnia). W homodynie wymagana jest dobra "symetria" każdego z torów. Więc zastosowanie elektrolitów lub tantali w tym miejscu wymaga od konstruktora dodatkowego pomiaru: ich prądu upływu. Doprowadzamy do kondensatora napięcie nominalne np 10 V i szeregowo z kondensatorem mierzymy płynący przez niego prąd. Im mniejszy prąd tym lepiej, a cztery kondensatory użyte w homodynie powinny mieć ten prąd w miarę jednakowy.
Kolejnym newralgicznym punktem są wzmacniacze po mieszaczu. Powinny mieć na wyjściach (noga 1, 7) możliwie jednakowe napięcia. Osiągamy to dobierając jednakowe (poniżej 1%) rezystory sprzężenia zwrotnego R18, 19, oraz R22, 23. A aby napięcie było jednakowe pomiędzy parami wzmacniaczy U8 i U9 dobieramy oporniki R16 i R20. Dla lubiących pomiary i "zabawę" w dopieszczanie układu opisze jak ja to zrobiłem. Ze 100 szt oporników 1 % 2.7 kOm wybrałem dwa które się jak najmniej różniły. Jeden wlutowałem przy układzie U8, a drugi przy U9. R16 i 20 w początkowej fazie nie muszą być dobrane. Następnie kładąc pęsetą oporniki na pola lutownicze drugich "połówek" U8 i U9 starałem się dobrać tak ich wartość aby napięcie na wyjściach 1 i 7 jednego scalaka były możliwie jednakowe. Następnym etapem jest zrównanie tych napięć miedzy scalakami U8 i U9 przez analogiczne dobranie jednego z oporników R16 lub R20.

Elementy do polifazera dobieramy czwórkami. Kondensatory znajdujące się np na pierwszym miejscu w każdej z czterech linii przesuwnika powinny mieć możliwie jednakową wartość. Podobnie jest z opornikami. Kondensatory z pierwszego miejsca mogą się odrobinę różnić od tych z drugiego czy trzeciego i tak dalej. Jednak najlepiej aby kondensator najmniejszy użyty do polifazera nie różnił się od najwyższego o więcej niż 1 %.

Koledzy w pomiarach "dzielący włos na czworo" mogą podobna metodykę dobierania rezystorów zastosować przy wzmacniaczu U12 za polifazerem, jak przy U8 czy 9. Jednak tu już sygnały są wyższe i wpływ dobierania rezystorów na jakość sygnału jest zdecydowanie mniejszy.
Dotkniecie palcem jednej z czterech linii sygnałowych powinno wywoływać w głośniku podobne efekty dźwiękowe. Będzie to oznaczać że tor Rx działa prawidłowo. Napięcia na wyjściach scalaków powinny być w przybliżeniu równe połowie napięcia zasilania scalaka tj ok 5.2 V.

UWAGA

Przed włączeniem pełnego napięcia na płytkę należy sprawdzić prawidłowe działanie stabilizatorów LM78L05 5V i LM317 10.5V. Podnosimy powoli napięcie zasilające kontrolując napięcie za stabilizatorami. Szczególnie ważne jest napięcie 5 V bo jego zła wartość na pewno może uszkodzić scalaki.

Darek TS912 jest dedykowany do pracy z linią 100 Om. W filtrach akustycznych ma wyrównać tłumienie i dopasować do fitru HPF który ma oporność ok 300 Om. Więc taki wysoko prądowy wzmacniacz w tym miejscu pracuje na "luzie". Inni koledzy zastosowali tutaj normalne wzmacniacze i też dają se radę.
Zwróciłbym uwagę na stabilność elementów SMD.
Przed ich selekcjonowaniem należy je sztucznie wysezonować.
Elementy te mają często wewnętrzne naprężenia i po wlutowaniu potrafią dość mocno zmienić parametry, nigdy nie wiadomo na jakie dokładnie.

Jest pewien sposób, aby to zjawisko zmniejszyć do granicy akceptowalności.
Trzeba te elementy przed dobieraniem wartości sztucznie wysezonować.
Można do tego celu użyć zwykłego piekarnika.
Umieszczamy elementy w piekarniku i rozgraewamy piekarnik do 150-200 stopni. Po 15 minutach wyłączamy piekarnik i czekamy aż całkiem ostygnie wraz z elementami. Nie można gorących elementów wyciągać z piekarnika i studzić na zewnątrz. Po całkowitym ostudzeniu piekarnika powtarzamy proces jeszcze cztery razy.
Ponieważ piekarnik stygnie długo najlepiej to zrobić rano, a potem po południu. Cały proces może więc potrwać ze trzy dni. Trzeba cierpliwości.

Tak wysezonowane elementy SMD nie powinny już mocno zmienić swoich parametrów po wlutowaniu. Dobierając ich parametry będziemy bardziej pewni ,że po wlutowaniu nie zmienią się.
Przekierowanie