HomeMade

Pełna wersja: HUSAREK - nowa homodyna dla "każdego"
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Ponowne otwieranie dyskusji na temat zastosowanego rozwiązania wzmacniacza Rx mija się z celem. Temat był omawiany na 13 i 14 stronie tego tematu gdy konstrukcja była w fazie projektowania. Teraz to już "musztarda po obiedzie"
Witam,
Czy koledzy mają jakiś sposób na rozdzielenie "połówek" rdzenia dławików V33103 bez uszkodzenia?. W miejscu kropli kleju zdarza mi się uszczerbanie rdzenia i nie ważne czy klej z wierzchu usunę czy nie. Zamówiłem kilka sztuk więcej ale jak tak dalej będzie szło to będę musiał domówić Sad.
Z góry dziękuję za pomoc.
Krzysiek
Ja robiłem to tak:
-odcinałem kropelkę kleju skalpelem,
-kładłem rdzeń na deseczkę miejscem zdrapania kleju,
-od drugiej strony (tam gdzie była kropelka kleju) dokładałem w miejsce łączenia rdzeni skalpel,
-delikatnie pukałem przez skalpel "malutkim" młoteczkiem.
Na zestaw filtrów zużywałem około 18 rdzeni.
73 SP3WYP
Panowie wkładamy mały śrubokręt między szpulkę a rdzeń i delikatnie go przekręcamy. Nie uszkodził się ani jeden rdzeń.
W jednej partii żaden rdzeń nie uległ uszkodzeniu a w drugiej były tak kruche, że zniszczyłem 8 szt. mimo zachowania dużej ostrożności.
Zleżały się, czy co? Niczym rastopy w hurtowni. Można podejrzewać, że poszczególne partie są robione z różnych odmian ferrytu.
Tak wyglądają postępy pracy.
Automatyka - działa
Homodyna - działa
Filtry - działają
Pa - działa
Rejestry - jeszcze nie sprawdzane
73 SP3WYP
Twoje luty na płytkach z DW Radio pięknie wyglądają.
Płytki home made też niczego sobie.
Grupowa budowa Husarka przez kolegów SP3WYP, SP3HZR i SP3TYI to przykład godny naśladowania. Zyski są wielopłaszczyznowe: oszczędności na przesyłkach, cenach elementów, szybsze "przetrawienie" dokumentacji, szybszy montaż modułów, możliwość przedyskutowania wątpliwości. Zapewne również mechanika będzie powstawała wspólnie co również zmniejszy koszty i ułatwi budowę radia. Możliwości grupy zawsze są większe pod względem kompetencji, wiedzy czy dostępu do aparatury pomiarowej. Praca grupowa mobilizuje również do działania ponieważ trzeba wywiązywać się z zobowiązań w ramach grupy.
Wiem, że czasem trudno w ramach klubu czy oddziału znaleźć kilku "zapaleńców" do budowy radia ale jeśli się uda to szanse na powodzenie są większe.

Gratuluję pomysłu na lokalną grupę i poziomu wykonania modułów, "luty" są wzorowe a montaż modułów bardzo staranny.
Przekierowanie