Ja już dałem normalny "dorosły" 78T06 zamiast oryginalnego 78L06.
Teraz problemem stał się Helipot.
Dałem 1k - udało się ustalić zakres strojenia 3705 - 3725 i nic więcej, ale jakość tych starych TELPOD-owskich jest makabryczna - początkowo wszystko w porządku, po wymianie przewodów do płytki i kilkukrotnym pokręceniu zaczyna przerywać, a częstotliwość skacze jak głupia.
Za to kultura strojenia - marzenie - tylko 2 KHz na obrót, można się wstroić idealnie i idealnie na słuch dostroić BFO.
Ale niestety co by pokryc zakres minimum, chociaż 3680 - 3760 trzeba dać helipot 5k i strojenie będzie już mało precyzyjne, bo około 8 KHz na obrót.
Poważnie myślę nad jakąś przekładnią 1/3 - 1/5 i porządnym helipotem.
Na pewno nie z TME, bo tam chyba z platyny i białego złota mają.
Nie wiem czy zastosowanie powietrznego kondensatora i "sowieckiej" nastrojki 1:36 nie byłoby prostszym rozwiązaniem.
Tylko jak wtedy z stabilnością częstotliwości ?.
Wystarczy dać szeregowo dwa potencjometry 1k i 10k i masz jedno i drugie, dokładne dostrajanie i szeroki zakres. Przekładnie niewiele Ci da.
No właśnie ... nie wiadomo dlaczego kombinujesz z tym dzielnikiem. Po to konstruktor dał w szereg z helipotem prki aby ustalić nimi zakres i szerokość przestrajania. Najpierw ustaw je na zero oporności, daje to najszerszy zakres strojenia, ustaw helipota w skrajnym położeniu i zwiększaj rezystancję prka który jest bliżej suwaka helipota aż dojedziesz do granicy pasma którą chcesz ustawić, z przeciwnej strony zrób tak samo, potem znów z przeciwnej strony, po 3 cyklach masz co chcesz. gdyby wartość prka była za mała (dojedziesz do max rezystancji) a zakres przestrajania z jego strony był za duży to dodaj w szereg z nim rezystor o jego wartości i zabawę zacznij od początku.
Doskonałe 10 obrotowe niebieskie potencjometry kupisz za 30 zł.
(18-02-2011 22:40)SP7KH napisał(a): [ -> ]Ja już dałem normalny "dorosły" 78T06 zamiast oryginalnego 78L06.
Teraz problemem stał się Helipot.
Dałem 1k - udało się ustalić zakres strojenia 3705 - 3725 i nic więcej, ale jakość tych starych TELPOD-owskich jest makabryczna - początkowo wszystko w porządku, po wymianie przewodów do płytki i kilkukrotnym pokręceniu zaczyna przerywać, a częstotliwość skacze jak głupia.
Za to kultura strojenia - marzenie - tylko 2 KHz na obrót, można się wstroić idealnie i idealnie na słuch dostroić BFO.
Ale niestety co by pokryc zakres minimum, chociaż 3680 - 3760 trzeba dać helipot 5k i strojenie będzie już mało precyzyjne, bo około 8 KHz na obrót.
Poważnie myślę nad jakąś przekładnią 1/3 - 1/5 i porządnym helipotem.
Na pewno nie z TME, bo tam chyba z platyny i białego złota mają.
Nie wiem czy zastosowanie powietrznego kondensatora i "sowieckiej" nastrojki 1:36 nie byłoby prostszym rozwiązaniem.
Tylko jak wtedy z stabilnością częstotliwości ?.
Witam...
Jako że przerabiałem ten temat już nie jeden raz:
1.WSZELKIE PR-ki w gałęzi VFO należy dac np.. z TME 10-cio obrotowe(niebieskie) , oprócz Helipota najlepiej Viskay( nie patrzyć na cenę)
)),nasze dawne Heli- by TELPOD kupowane na ul.Zwierzynieckiej w sklepie firmowym nadaja się
na straszenie trzaskami dzieci.
2.
Dobrać w VFO L(cewki) do kondensatora/ów( 0 NPO).Im większe L/C tym mniejszy zakres strojenia+ zastanowić się nad doborem p.cz.aby właśnie pokryć wymagany zakres Fmin-Fmax.Porada.. dając duże L a małe C mamy mały zakres strojenia i na odwrót...
3. Sugerowany "bialy" Amidon w VFO..WYWALIĆ!!! nawijać na żółtym Amidonie!!!.Pomiary dokonywałem w QRL-U przy
0C, -10C,-20C,-30C i -70C dla VFO. Standard pomiarów i zakresu temperatur zgodny dla Laboratoriów Analitycznych i Serologicznych obowiązujących w UE zgodnych z dyrektywą Unijną.
To takie moje sugestie, jest jeszcze więcej ale to na początek...
Co do Amidona w VFO - jest żółty, ponadto w VFO jest tylko trymer ceramiczny, kondensator 100p (styro) nie zamontowany.
Tak to zrobił poprzedni właściciel, a częstotliwość VFO po 15 minutach jest nienaganna.
Przy Helipocie 5k i pr-kach 47k zakres przestrajania będzie wystarczający (dużo poza częstotliwości SSB).
Boje się tego potencjometru w szereg z Helipotem (chociaż spełnia swoją rolę - próbowałem z 0,5k jako precyzerem) bo znacznie wydłuża połączenia - a to było główną przyczyną opisanego na wstępie tematu - charczenia i zachodzi obawa powtórki z rozrywki.
Na dzień dzisiejszy odbiór jak w plikach załącznika, pozostała jeszcze poprawka wejścia sygnału na LM386, poprawa skuteczności arw - bo obecna jest nie do przyjęcia.
Helipota zostawiam na później, jak całość wraz z PA 20W spakuje do obudowy.
Nowy problem w tym samym temacie.
Po około godzinie pracy pojawia się efekt jak w pliku dzwiękowym, trzaski i zanik sygnału - jednocześnie w tym samym czasie częśtotliwość skacze +/- 1KHz.
Miernik nie pokazuje zmian napięcia zasilania warikapu - jest +6,05v.
Obudowę masz superową.
Próbowałeś zasilić to z akumulatora, albo trzech płaskich baterii przy odłączonym od sieci zasilaczu?
Ostatnie nagranie to klasyczne zimne połączenie - niekoniecznie lut, może to być korozja wewnątrz nieszczęsnego helipota lub utlenione PRki. Tak samo trzeszczy stary wzmacniacz m.cz nie używany kilka lat - pomaga wtedy 5 minut kręcenia gałką w tę i z powrotem :-)
Z aku nie próbowałem, natomiast zadałem zasilanie z zewnętrznego i w 110% pewnego zasilacza - bez zmian.
Helipota w tej chwili zastąpiłem p-rkiem i nie ma różnicy - jak się chrzani tak się chrzani.
Zatem podejrzany Helipot ma niepodważalne alibi.
Popatrzę na punkty lutownicze w obrębie VFO, stabilizatora 78T06, oraz
układu ARW.
Bo jak nie to to następnym podejrzanym może być MC3362, lub dioda BB104G.
A obudowa po Grundigu CBH 2000 jest OK, tylko że QRP wielkości QRM wychodzi.
Docelowo jest szykowana na jakiś układ TRX-a z fabrycznym filtrem SSB.
Na razie brak finansów - nawet jak by się coś trafiło.
Do wmontowania jeszcze (poza nadajnikiem) układ kompresora oraz układ filtru
mini scaf na jednym maxie.
No i z tyłu jakieś przyzwoite PA 20-30W - i byłaby pełnia szczęścia.
A najbardziej podejrzany stał się w tej chwili trymer ceramiczny VFO - po pokręceniu w lewo/prawo są obecnie skoki nie 1kHz a 40 KHz !!
Poczekam czy się nie ustakuje - a jak nie to muszę go wymienć, mam na szczęście.
No akurat z akumulatorem jest problem - bo jest dwa piętra niżej w Smarcie.
Jak go wyjmę to onego auta nie zamknę, bo zamki tylko elektryczne.
A jak przerwa w zasilaniu autka potrwa dłużej to i wizyta w serwisie nieunikniona co by niektóre funkcje przywrócić - taki ma on urok !
Ogniwa żadnego w domu też nie mam.
Ponadto nie wierzę żeby zasilacz jeden i drugi nagle razem padły - i to w sposób dający jednakowe obiawy.
Inny sprzęt z nich zasilany działa bezusterkowo!
Najwięcej do myślenia daje fakt, że po nocnym "odpoczynku" w pierwszej godzinie pracy odbiornik działał prawidłowo, następnie skoki VFO, charczenie i objawy nasilają się coraz bardziej.
Szukanie zimnego lutu, poprawki, opukiwanie płytki i elementów - bez rezultatu.
Wymiana Trymera również nic nie dała.
Na moje oko pozostał scalak MC lub dioda BB104G.
Niestety duplikatów nie mam.
I ostatni chyba test:
Odłączony helikal, zatem dioda bez polaryzacji.
Częstotliwość na hercomiarce skacze +/- 2KHz, pdczas skoków normalny szum przechodzi w charkot. (plik p.t. "charkot"
Czyli nie jest winny Helipot bo niepodłączony, nie są winne P-rki bo nie pracują.
Nie jest winny stabilizator bo nie zasila.
Nie jest winien zasilacz bo diody VFO bez polaryzacji
I Pytanie podstawowe - gdzie leży przyczyna ?
Moje logiczne myślenie już nic nie daje.
Co do twojego pomysłu z przekładnią, to ja coś takiego zrobiłem przy pomocy takiej jak na zdjęciu (miałem w szufladzie) troszkę trzeba z nią pokombinować , najlepsze jest to, że średnica ośki telpoda i wewnętrzna średnica dużej zębatki jest właściwa . Znalazłem linka do tej przekładni :
http://www.modelarski.com/produkt-Przekł...,2287.html moim zdaniem trochę drogo, ale jak masz wpobliżu jakąś modelarnię , to będzie dużo taniej... Trochę to wszystko robi się duże, ale ja też mam dużą obudowę po magnetofonie unitry i to mi nie przeszkadza za to jeden pelny obrót pokrętła to 17k przy pełnym pokryciu pasma od 3,5 do 3,8. Gdy zrezygnujesz z całego pasma, to będzie dużo dokładniej.
Kurcze nie wiem jak się tu wstawia zdjęcia.
Czy ten warkot jest przy zwartej antenie? Spróbuj zwierać poszczególne wejścia bloków do masy i zobaczymy gdzie się to może generować. Zamiast akumulatora daj 3 płaskie baterie 4.5V.
I to w HM jest piękne
kilka dni walki i okaże się że żarówka energooszczędna zakłóca