Przekładnia fikuśna - trzeba coś pokombinować ale to na "zaś".
A jak u niej z luzami ?
Antena zwarta do masy a Rx sobie pochrapuje -silnie się przeziębił.
Podłącze ponownie helipota co by się na paśmie znaleźć i zdam relację z dalszego charkotu.
Co do piękności - wyraźnie mamy inne gusta !
Ja spokój uwielbiam.
Jeżeli chodzi o luzy to też się zastanawiałem zanim zrobiłem, należy zadbać o to by luzy między zębatkami były minimalne.Możesz poszukać innych przekładni. Wydaje mi się, że najlepszym rozwiązaniem byłaby przekładnia planetarna np. 1:2, ale ja takowej nie znalazlem. Gdybyś zanalazł, to wówczas można by pozostać w szczupłej obudowie, np. CB . W swoim czasie dołożyłem układ RIT, ale kręcenie 2 gałkami mnie w.... (denerwowało). Myślę,że w końcu poradzisz sobie z tym chrypieniem. Widzę,że ja miałem więcej szczęścia i nie mam tego problemu-przynajmniej na akumulatorze 12v. W każdym razie wczoraj byłem u kumpla, który ma jakies wypasione radio i robiliśmy porównania odbioru i powiem tyle, że próbuj dalej, bo warto... Przyjemnego sobotniego wieczoru.
P.S. Właśnie jestem na etapie zakupu mojego WYMARZONEGO TS 520 od 30 lat i powiem ci tyle, że NIGDY nie opuszczę TEGO forum. Bo uwielbiam grzebać i mieć problemy do pokonania....
Jeszcze jedno odnośnie kręcenia gałką ja swoją "dociążyłem" dotaczając pierścień z mosiądzu wewnątrz i teraz jak pokręcę , to "rany boskie" jak zasuwa. Mam pokrętło od elizabetki.
Z tego co pamiętam, to moja obudowa, to diora deck 8011 i transformator i obudowa tego transformatora blacha chyba ze 2mm. Nie wiem ciągle jak wsadzić tu zdjęcia...
Zdjęcia bardzo prosto.
Zmniejsz do akceptowalnego wymiaru ja robię 800x640.
Zapisz je w JPG np na pulpicie.
Na dole forum masz "nowy załącznik", naciśnij "przeglądaj", zaznacz plik z zdjęciem,
jak się pokaże opis w okienku to naciśnij "Dodaj załącznik", po krótkim czasie pokaże ci się że jest, nacisnij "odpowiedz" i masz po sprawie.
Na marginesie radio się wystało i jest OK - do następnego nagrzania.
Jakieś pomysły ?
Mam nadzieję,że teraz jest ok.
No i działa - widać nawet, takowego czgoś szukam.
Cieszę się że nie sam taki problem strojeniowy mam, i że drogę właściwą - jak na fotce widać - obrałem
Myślę tak - kupić na allegro stary polski kondensator zmienny z przekładnią zębatą 1/3 (duże kółko z dwóh blaszek zębatych przesuniętych między sobą i spiętych sprężynką co luzy w 99,9% kasuje.
Usunąć stator, a rotor ogolić z blaszek i uciąć na tyle co by z Helipotem połączyś sprzęgiełkiem z rurki gumowej, a sam helipot w miejscu rotora zamontować.
Miałbym wtedy (przy samym SSB 3680-3780 KHz) około 3,3 KHz na obrót.
Pełna kultura i wygoda.
NIE jest OK wg. mnie oczywiscie! U mnie jest czyściutko teraz już nie dam rady Tobie pokazać efektów.... wiesz sobotni wieczór... ale jutro z przyjemnością Nie mam pojęcia czy tutaj jest akceptowalne podawanie sobie nr gg i skypa, ale gdyby tak , to służę. Ja Taurusa włączam, stabilizuje się VFO 20 min, i koniec problemów.
Wiem że nie jest jeszcze czysto - podejrzewam że układ MC jest do wymiany i on skrzeczy - oraz zrywa częstotliwość, no bo VFO jest w nim przecież.
Na marginesie - dobra baza do przekładni w załączniku.
Mam wrażenie,że w ten sposób grzebiemy pomysł urządzenia QRP, które w założeniu ma być mobilne i w związku z tym małe. Ja chyba wróce do obudowy CB i będę szukał przekładni planetarnej, która mi pozwoli na to.
Jak coś wymyślę, to dam znać.
No chyba niezupełnie - spójrz na Kenwooda Ts-120V, TS-130V czy też na YAESU FT 7, FT 7B.
Normalne wymiarowo radia - tylko moc QRP (za wyjątkiem Yaesu 7b).
Ja nigdzie nie mówiłem że będzie QRP, szczególnie że z centrum Łodzi to ja sobie mogę ponadawać QRP.
Dlatego też wzmacniacz 25-35W jest niezbędny, i na niego miejsce w obudowie jest przwidziane.