HomeMade

Pełna wersja: Taurus TRX QRP wg SP5DDJ
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Po prawidłowym montażu odbiornik Taurusa rusza od razu. Ten pobór prądu może wskazywać, że jest gdzieś włożony element, który ma inna wartość. Napisz, czy mierzyłeś każdy element zanim przylutowałeś go na PCB?
Elementy są nowe, co nie oznacza że są sprawne i zachowują swoje wartości. Na ile pozwalała dokładność multimetru starałem się przemierzyć elementy przed wlutowaniem.
Jest ich tam jeszcze nie wiele. Więc sprawdzę i ewentualnie wymienię.
I właśnie: na ile krytyczne są wartości, bo w zasilaczu dwa elektrolity 22 uF zastosowałem na napięcia 25V, oraz bloczki 100 nF raczej utrzymujące swoje wartości.
Być może stabilizatory różnych (żółtych) firm mogą być kiepskie i zachowują się różnie pod obciążeniem. Często miałem takie doświadczenia z rosyjskimi elementami. Właściwie gdyby nie ten pobór prądu, to za radą Atlantisa poszedłbym z montażem dalej. Spodziewałem się mniejszego poboru prądu toteż ustawiłem ograniczenie prądowe na zasilaczu na 80 mA i byłem zaskoczony, że mi się zasilacz odłączył. Sprawdzę jeszcze raz.

dodano: Jeżeli wyjmę MC3362 z podstawki to w gałęzi zasilacza płynie prąd rzędu kilku mA i stabilizuje na 6V. Po włożeniu układu następuje wzrost prądu j.w. Zaczyna się od 230 mA i szybko spada do 160 mA. Czyżby scalak padł?
To dopiero kilka elementów a co mówić o wlutowaniu reszty układu?

Dziękuję za odpowiedź.

Pozdrawiam, Arek
Z ciekawości podłączyłem RX Taurusa, który niedawno uruchamiałem. Pobór prądu jest w granicach 150-160mA. Na płytce mam włożony stabilizator 1A.
Ostatnio przylutowałem masę do obudowy kwarcu w BFO i o dziwo kwarc przestał generować. po usunięciu masy radio znowu działa.

Przypatrz się na swojej płytce, bo czasami są zamienione elementy wyprowadzeniami. Chyba tranzystory- dokładnie nie pamiętam. Na stronie http://www.skpo.glubczyce.info w dziale galeria są moje fotki tego TRXa. Popatrz na nie i porównaj rozmieszczenie elementów. Może akurat tam coś nie gra?

HNY 20111

73! Arek sp6ouj
Dziękuję sp6ouj,

Czyli by się zgadzało, że pobór prądu będzie na poziomie 160 mA. Tak na oko wydawało mi się, że stabilizator 100 mA nie wydoli. Jeżeli Kolega Włodek tak zaprojektował, to może wytrzymywał te obciążenia.

Przeglądałem strony Kolegi (gratulacje) i jak dotąd to rozmieszczenie elementów jest identyczne. Rzeczywiście wlutowany jest stabilizator w TO-220.

Na razie trzymam się instrukcji. Z pewnością później przyjdzie czas na drobne modyfikacje, jak wzorcowa konstrukcja nie ruszy Smile

I jeszcze jedno. Trochę w tej chwili żałuję, że "bawiłem się" w umasienie obudów kwarców filtra drabinkowego. Starałem się szybko "połapać" obudowy, ale trochę trzeba było pogrzać lutownicą. Mam nadzieję, że nie przegrzałem kwarców, bo to na ten moment jedyny możliwy kwartet, jaki mi się udało dobrać. Wychodzi brak doświadczenia w radiówce, bo wybrałem dosyć grubą srebrzankę.

Pozdrawiam, Arek.
Arek kwarcom nic się nie stało. Ja w swoich filtrach zawsze obudowy kwarców lutuję srebrzanką 0.8 mm do masy. Filtr jest "stabilniejszy" mechanicznie jak i elektrycznie.
Arku,
Napięcia elektrolitów mogą być na wyższe napięcie i nie ma to znaczenia. Kondensatory ceramiczne 100n do odfiltrowania w.cz. nie muszą być idealne Wink
Postaraj się o jakiś oscyloskop, będziesz mógł sprawdzić co nie działa.
BFO najlepiej stroić na słuch za pomocą innego odbiornika; spróbuj zrobić prosty wzmacniacz na tranzystorze skoro częstościomierz nie widzi sygnału na 2 nodze scalaka.

Spojrzałem na mego Taurusa i elementy na pcb rx są zgodnie z oznaczeniami, na pcb od tx tranzystory są odwrotnie.
Nie wiem po co doszukujesz się problemu, 160mA to jest normalny pobór prądu, lutuj dalej i nie patrz na to.
Jeśli składasz taurusa na 80m to polecam poprawkę kolegi Driver- (nie pamiętam znaku) dotyczącą dopasowania filtrów wejściowych. Tu http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1576790.html jest całe info, pomiary itd...
Ja stosuję następującą metodę lutowania obudów kwarców: Najpierw dokładnie czyszczę wybrany fragment obudowy drobnoziarnistym papierem ściernym. Następnie dość dobrze rozgrzewam grot lutownicy (w moim przypadku zwykłej transformatorówki) i dość obficie zanurzam go w kalafonii. Następny etap trzeba wykonać dość szybko. Tak rozgrzany grot momentalnie przykłada się do oczyszczonego miejsca na obudowie kwarcu razem z cyną. Tylko na chwilę - momentalnie się go cofa i zaczyna dmuchać celem obniżenia temperatury. W efekcie tego powstaje ładny, ocynowany "punkt lutowniczy" Nie potrzebne jest żadne pocieranie grotem o obudowę kwarcu, wszystko trwa moment.

Nie mam pod ręką srebrzanki, więc używam pocynowanego drutu miedzianego albo zwykłych drucików pozyskanych z odciętych wyprowadzeń wlutowanych elementów elektronicznych. Lutować też należy szybko, zbytnio nie przegrzewając kwarców, ale jeśli mamy już ładnie pocynowany kawałek obudowy, to nie jest to problemem.
W informacji na Elektrodzie:

poprawka kolegi.SQ4JED
Nóżka 18, odetnij od zasilania i przez 0,1mikroF do masy!Daj
ceramiczny kondensator.


Patrzyłem na aplikację układu i niebardzo wiem po co ten zabieg należy zrobić. Co to daje, że napięcie nie idzie na pin 18 US?

Czy Ktoś wie?

73! Arek sp6ouj
Witam w Nowym Roku i życzę Wszystkiego Najlepszego,

Zlutowałem Rx-a do końca i problemy z nadmiernym grzaniem się stabilizatora ustąpiły.
VFO pracuje poprawnie, przestraja się w żądanym zakresie i jest stabilne jak skała. Natomiast nie wiem jeszcze czy BFO pracuje. Ale nie w tym rzecz.
Odbiornik po zlutowaniu i włączeniu anteny KDWZO milczy. Na pierwszy rzut w podejrzenie poszły cewki na toroidach L1, L2, L3. Może sposób ich nawinięcia jest oczywisty, niestety nie dla mnie. Mam problem z kreśleniem początków uzwojeń dwóch sekcji - 38 zw. i 2 zw. Cewki nawinąłem w prawą stronę, najpierw pierwszą sekcję 38 zw, później drugą sekcję 2 zw.
Ponieważ nawijałem drutem 0,45 więc większa sekcja weszła bardzo ciasno na pierścień. No i tu mam pytanie: w którym miejscu rdzenia dowinąć te 2 zw. aby nie pomylić kierunków nawijania? Czy bliżej końcówki od strony masy (pkt 4,2), czy rozłożyć te zwoje mniej więcej równomiernie po obwodzie cewki?
Przeglądałem fotki, ale niewiele mi one rozjaśniły.
Mam do dyspozycji w tej chwili jeszcze drut 0,35, więc może ten zastosować?

Druga sprawa: niepokoi mnie trochę zachowanie MC 3362. Po dotknięciu śrubokrętem pinu 24 powinien być słyszalny wyraźny szum. U mnie jest cisza tak jakby mieszacze nie pracowały. A nie mam pod ręką następnego MC dla podmiany. Na bramkach FET-ów jest 0V, ale to przy braku sygnału jest normalną oznaką.

Przepraszam za przydługi post i proszę o doradę.

Pozdrawiam, Arek
(03-01-2011 9:42)oldham napisał(a): [ -> ]Odbiornik po zlutowaniu i włączeniu anteny KDWZO milczy. Na pierwszy rzut w podejrzenie poszły cewki na toroidach L1, L2, L3. Może sposób ich nawinięcia jest oczywisty, niestety nie dla mnie. Mam problem z kreśleniem początków uzwojeń dwóch sekcji - 38 zw. i 2 zw. Cewki nawinąłem w prawą stronę, najpierw pierwszą sekcję 38 zw, później drugą sekcję 2 zw.
Ponieważ nawijałem drutem 0,45 więc większa sekcja weszła bardzo ciasno na pierścień. No i tu mam pytanie: w którym miejscu rdzenia dowinąć te 2 zw. aby nie pomylić kierunków nawijania? Czy bliżej końcówki od strony masy (pkt 4,2), czy rozłożyć te zwoje mniej więcej równomiernie po obwodzie cewki?
Przeglądałem fotki, ale niewiele mi one rozjaśniły.
Mam do dyspozycji w tej chwili jeszcze drut 0,35, więc może ten zastosować?

Nie jestem pewien ale wydaje mi się że kierunek nawinięcia tych cewek sprzegających nie ma znaczenia. Potwierdzeniem tej tezy jest to ze w swoim Taurusie nie zastanawialem sie nad tym i dziala dobrze.

Jak długi masz drut za oknem? Jakies 10m to minimum.
Podlacz tą antenę przez ten kondensator 56 do nozki 24 - ominiesz w ten sposob filtry pasmowe - jesli są zle zestrojone to uslyszysz poprawe.
Dopiero przy ok 10m druta i braku szumu (innych sygnałów pisków/trzaskow itp) - możesz się niepokoic.

Cytat:Druga sprawa: niepokoi mnie trochę zachowanie MC 3362. Po dotknięciu śrubokrętem pinu 24 powinien być słyszalny wyraźny szum. U mnie jest cisza tak jakby mieszacze nie pracowały. A nie mam pod ręką następnego MC dla podmiany. Na bramkach FET-ów jest 0V, ale to przy braku sygnału jest normalną oznaką.

Jak wyzej. Szum u mnie chyba byl ale wcale nie taki bardzo wyrazny.

Z BFO nie jest prosto - cokolwiek podłączysz (każdy miernik częstotliwosci) - odstroi Ci BFO i pomiar na nic sie nie przyda. Ja mialem drugi odbiornik i podłaczylem krotki (ok 10cm) kawalek drutu do BFO i szukalem na skali.
A potem jak juz wszystko działało to i tak zestroilem na sluch Smile

powodzenia
Artur sp2qca
Przekierowanie