HomeMade

Pełna wersja: QRP-CW wg. SP5QU - prośba o identyfikację mojego QRP z przed 30 lat
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33
Szanowni Koledzy !
Czy zechcielibyście przyjąć moją skromną pomoc przy opracowaniu współczesnej wersji tego TRX'a ? Czy mogę wziąć udział w pracach nad tym układem ? Mam nadzieję , że jestem w stanie opracować poszczególne bloki funkcjonalne tego układu. Posiadam niezbędne wyposażenie - przyrządy pomiarowe oraz oprogramowanie do wykonania pełnej dokumentacji układu. W tym również ewentualnej dokumentacji produkcyjnej. Rozumiem jednak i zdaję sobie z tego sprawę , że nie jest to projekt komercyjny - ze wszystkimi tego konsekwencjami.

Jeśli chodzi o wzmacniacz końcowy m.cz. pracujący na głośniczek lub słuchawki to zapewniam Was , że odwzorowanie tak "żywcem" starego projektu nie przyniesie spodziewanych wyników. Problem trzeba potraktować kompleksowo i wykonać projekt , który będzie odpowiadał współczesnym realiom technicznym i rynkowym. Jeśli nie będzie żadnych sprzeciwów to najwcześniej 10.07.2013 mogę przystąpić do pracy z opracowaniem modelu tej końcówki mocy. Prace te mogą potrwać około miesiąca.

W dalszej kolejności trzeba będzie opracować model przestrajanego VFO , oraz model końcówki mocy RF.

Trzeba przyjąć jakiś sensowny plan działania. Praca musi być zaplanowana i musi przebiegać systematycznie. To nie może być "pospolite ruszenie" bo wtedy "stawiam wszystkie żołędzie, że nic z tego nie będzie"

Realizowany projekt musi mieć też jakąś swoją nazwę - przynajmniej nazwę roboczą. Proponuję tymczasowo "SP5QU Come Back"

Założenia podstawowe:
Projekt musi być stosunkowo prosty i łatwy do odwzorowania , tak aby możliwe było jego wykonanie przez początkujących krótkofalowców do przeprowadzenia pierwszych samodzielnych łączności CW. Dlatego proponuję realizację całego układu w technologii przewlekanej , tak aby całość można było zmontować zwykłą lutownicą przy posiadaniu jedynie minimalnego , podstawowego doświadczenia w montowaniu układów. Całość musi być zamknięta w łatwo dostępnej taniej standardowej obudowie. Wszystkie części i podzespoły powinny być w miarę tanie i łatwo dostępne. Ilość ewentualnych dostawców powinna być ograniczona do minimum. Najlepiej aby wszystkie części dało się kupić u jednego sprzedawcy. (Nie wiem czy to będzie możliwe)

Proszę też o wszelkie konstruktywne uwagi i sugestie co do wymagań i oczekiwań stawianych temu projektowi.

Pozdrawiam serdecznie szanownych kolegów.
73 !
Mariusz
(całkowicie prywatna opinia)
Moim zdaniem zabawa w SP5QU jest tylko zabawą bez głębszego sensu praktycznego. Z przyjemnością zajmę sobie czas czymś, co w dzisiejszych czasach jest totalnym archaizmem. :-)
Uważam, że powinniśmy się skupić na zrobieniu czegoś maksymalnie zbliżonego do oryginału, poprawiając jedynie oczywiste błędy.
Oczywiście nie przesadzając z ortodoksją. Ot tak, żeby się pobawić.
Modyfikacja QU to dla mnie jak modyfikacja "paraseta" - grzebanie w zamkniętym, kanonicznym projekcie.


Natomiast:
Moim zdaniem jeżeli angażować siły i środki to zróbmy banalne technicznie urządzenie, w pełni funkcjonalne, dopasowane do polskich realiów, pozwalające na sensowne praktyczne wykorzystanie - a z drugiej strony pozwalające na skonstruowanie go przy minimalnych umiejętnościach i minimalnym oprzyrządowaniu.
Coś mi się wydaję, że zaraz wygeneruję nowy wątek.... ;-)

Proszę mojej wypowiedzi nie traktować jako głos sprzeciwu, tylko jako absolutnie niewiążącą opinię.

73
MAc
Moja ocena jest również subiektywna i nie ma na celu zniechęcenia do dalszych prac w tym wątku. Mam wielki sentyment do tej konstrukcji ponieważ zbudowałem ją w latach 70-tych i o dziwo działała (miałem tylko dostęp do miernika UM4). 40 lat temu to było coś, małe, zgrabne radio na tranzystorach, nie było innych opracowań. Też miałem taką myśl, że kupię lakier do paznokci, namaluję ręcznie płytkę, zmontuję i przeżyję to jeszcze raz ale jak spojrzałem na schemat to mi przeszło. Jeśli obecnie chcemy powielić tą konstrukcję z sentymentu to trzeba poprawić oryginalny schemat ale dalej będzie to SP5QU.

Głębsza modyfikacja tej konstrukcji nie ma sensu ponieważ w tym radiu praktycznie wszystko trzeba zmienić.
Zaczynając od anteny:
- brak solidnych obwodów wejściowych i filtrów LPF;
- archaiczny tranzystor mocy;
- mieszacz diodowy na elementach dyskretnych;
- brak filtru akustycznego;
- trudny do uruchomienia wzmacniacz m.cz na tranzystorach;

Projektując obecnie radio o podobnej skali trudności i kosztach konstruktor ma o wiele większe możliwości pozwalające uzyskać zdecydowanie lepsze parametry. Moim zdaniem jeśli jest zapotrzebowanie na taką konstrukcję i chęć jej budowy należy założyć nowy wątek i opracować takie radio od podstaw.
W związku z tym że pojawił się nowy wątek - nieco równoległy, napiszę jak ja to widzę.

1) Co do radia SP5QU to jest to radyjko słabiutkie znaczeniu technicznym, o sporym znaczeniu sentymentalnym i pewnym funkcjonalnym. Patrzyłem z podziwem na wysiłki Jerzego, sam próbowałem i jakoś się nie udało. Idea projektu Tribute to SP5QU jest raczej taka żeby to radio zrobić dobrze, niejako oddać hołd tamtym czasom i udowodnić że się da, że może działać. Zamknąć w obudowie, zrobić łączności i mieć poczucie że nie poddaliśmy się, że można. Pokazywać potem dzieciom i mówić że to radio skonstruował taki Pan w 1970r Smile

Jerzy, jeszcze na początku pisał: to radio musi działać, tylko trzeba nad nim posiedzieć..

Podsumowując: moim zdaniem trzeba zrobić dobrze TO radio, wedle TEGO schematu z niezbędnymi poprawkami, albo dać sobie spokój... To tak jak remontujemy zabytkową Syrenę, i żeby miało to sens, to albo robimy w oryginale albo nie. Owszem możemy "z duchem czasów" dać alternator 12V , żarówki H4 czy radialne opony, ale nic więcej... Bo wkładanie silnika od golfa nie ma żadnego sensu...

2) A może faktycznie zrobić coś nowego, nowoczesnego, prostego i funkcjonalnego, które będzie takim samym projektem dla młodych jak w tamtych czasach projekty SP5QU, tyle że powtarzalne i o dobrych parametrach? Może faktycznie to jest droga? Zróbmy coś nowego, prostego i nazwijmy to SP5QU na pamiątkę serdecznego gościa i niestrudzonego propagatora krótkofalarstwa w "tamtych" czasach.
Tu się zgodzę :-) Dla sentymentu.
Koledzy kto pierwszy zrobi na nim QSO ? Kto staje do rywalizacji? Filmik na YOUTUBE z łączności jako potwierdzenie :-) OK? Wygrywa ten kto przy minimalnych zmianach oryginału będzie robił normalne łączności. Adamie stajesz do rywalizacji ?
A ja proponuję obudowę taką jak tutaj
http://sp-hm.pl/thread-1718.html
Przed chwilą Krzysztof SQ8LUV wytitał mi, że miał zamiar zrobić tego TRXa :-) Krzysiu robimy? QSO za 3 dni! OK?
Nie, no dajcie więcej czasu. Dziecko wyjeżdża, iaru-hf nadchodzi..... please nie bądźcie egoiści. Tym bardziej, że ja tego jeszcze nie składałem a z tego co widzę, to wcale nie jest łatwo

MAc
mrn
Rafał, co to za profile? szczególnie ten dolny
Ja znam te profile !!! dokładnie takie same były na klatkach schodowych w akademiku Akropol w Krakowie. A gdy tam w 81 roku zamieszkał wydział elektroniki to po kilku latach zostały gołe ściany :-) dokładnie takie same profile ! mam jeszcze zasilacz zrobiony z tego materiału.

OK niech będzie tydzień.
18 lipca 21LT 3545 robimy QSO SP5QU VIS SP5QU !

Ja jestem w lepszej sytuacji bo mam już TRX zrobiony na malowanych kropkami tranzystorach, wystarczy odkurzyć i zmusić do działania.
Jeśli chodzi o wzmacniacz m.cz. oryginał chodzi poprawnie jeśli pomiędzy bazy ostatnich tranzystorów da się diodę, ale o tym chyba pisałem wcześniej. Ponadto trzeba na tranzystory dać spore radiatory - bez nich BC211/BC313 padają. I wzmocnienie jest za słabe aby komfortowo słyszeć. Ja go podłączałem pod kilkudziesięciowatowy wzmacniacz Techniksa, odkręcałem na full i dopiero wtedy w słuchawkach było normalnie słychać. A słychać bardzo fajnie, mam chyba nagrania z przed 2, lat poszukam.
Profil dolny ma przekrój taki jak na fotce (ostatnie zdjęcie u dołu i charakterystyczne karbowanie od spodu) ten profil jest gotowcem (nie został poddany żadnej obróbce) i idealnie wchodzi w ceownik.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33
Przekierowanie