W prostym odbiorniku homodynowym za mieszaczem diodowym to nie o IP3 chodzi tylko o czułość. IP3 nie mierzyłem, ale można to dowolnie ukształtować dobierając wzmocnienie stopnia OB. Oczywiście jest pewien kompromis, bo przecież nie zastosujesz wzmacniacza o wzmocnieniu 1,0 i mniej...
W moich urządzeniach przesterowania w tym stopniu nigdy nie było. Zawsze mieszacz był najsłabszym ogniwem.
IP3 stopnia m.cz. można zmierzyć przy pomocy prostego generatora dwutonowego RC i analizatora widma w laptopie. W razie potrzeby można zastosować dodatkowy wzmacniacz do karty dźwiękowej.
P.S.
Można do tego podejść jeszcze w inny sposób.
Zastanów się jakiego poziomu sygnału spodziewasz się za mieszaczem?
Proponuję skorzystać ze skali S:
[
attachment=16696]
Maksymalny raczej rzadko spotykany w odbiorniku sygnał to S-9 +60dB. Mało który nawet profesjonalny odbiornik ma wyskalowane więcej. Jeśli lokalny sygnał przekracza tą wartość to włączamy w odbiorniku tłumik.
Tak więc, gdy przyjmiemy idealną sytuację polegającą na tym, że obwody wejściowe nie wnoszą tłumienia to na wejściu mieszacza pojawi się sygnał o wartości S-9 +60dB. Mierząc to w woltach wyjdzie 50mV.
Przeciętne tłumienie mieszacza diodowego to 7dB, mieszacza H to 5 dB.
Na wyjściu mieszacza zatem na częstotliwości pośredniej, gdzie w tym przypadku jest to sygnał m.cz. otrzymujemy wartość -20dBm, czyli poziom około 22mV. Ciut więcej bo około 28mV będzie dla mieszacza typu H.
Czy takim sygnałem możesz przesterować pierwszy stopień wzmacniacza m.cz. w układzie OB?
Proponuję sprawdzić własnoręcznie używając do tego już tylko karty dźwiękowej, lub zwykłego oscyloskopu bo nic więcej nie jest potrzebne i samemu wyciągnąć wnioski. Można przy tej okazji nawet teoretycznie, ale przede wszystkim namacalnie i praktycznie ustalić maksymalne dopuszczalne wzmocnienie tego stopnia dla danej wartości napięcia zasilania.
Jako kryterium przyjmij to, że wzmacniacz powinien zapewniać ten sam poziom limitowania sygnału jak w mieszaczu, wtedy dynamika całego układu będzie największa.