HomeMade

Pełna wersja: QRP-CW wg. SP5QU - prośba o identyfikację mojego QRP z przed 30 lat
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33
Mieszanie SMT i THT daje pewne szczególne problemy przy wysokich i bardzo wysokich gęstościach upakowania przy realizacji projektów komercyjnych montowanych w dużych seriach produkcyjnych rzędu 10 czy 100 tysięcy sztuk na PCB wielowarstwowych dwustronnych , na normalnych profesjonalnych liniach technologicznych które realizują tak duże serie produkcyjne. Jak projekt zawiera np. 200 lub 300 elementów (lub więcej) i trzeba go zmieścić na PCB wielkości telefonu komórkowego a potem powielić w nakładzie np 50 tysięcy egzemplarzy to wychodzą takie rzeczy o istnieniu których możemy nie wiedzieć zajmując się np. tylko amatorsko krótkofalarstwem. To są problemy które w znacznej mierze nie dotyczą amatorów. Ale czasem nie da się zastosować techniki strusia , i udawać że pewna część otaczającej nas rzeczywistości nie istnieje tylko dlatego że nie mamy z nią styczności.

Ja bym polecał montaż w 100% THT , ale nie uprzedzajmy faktów. Zobaczymy co z tego wyniknie jak dojdziemy do etapu PCB Smile

Pozdrawiam
73!
Mariusz
Mac - QSO na nowym fetowcu? Na 80 super warunki.
Widzę, że masz odmienny sposób prototypowania.
Tu powstaje następca QU :-)

[attachment=7324]


A koledzy ... zlutować, albo pospinać pająka i na pasma!
Mariusz jak stoisz z titawą? bo Frycz to codziennie zasuwa i już niedługo go usłyszymy.
Będziecie się pewnie ze mnie śmiać, ale nie rozumiem...
Co mają problemy wynikające na liniach produkcyjnych do urządzenia mającego 50 elementów i jedną warstwę?
No i nadal nie wiem jakie to są problemy?
Jeżeli mam "nie być strusiem, to chciałbym wiedzieć czego się ustrzec...

MAc
mrn

PS w fabryce nikt nie stosuje ugly construction a W7ZOI jakoś się jej nie boi :-)
73

Jurek, piękne :-)
Jeszcze trochę czsau potrzebuję, nawijam właśnie LPF i cewkę do przełącznika T/R. zanim polutuję minie jeszcze chwila.
No i odpalenie końcówki. Robię niestety z doskoku, jakbym mógł siąść non stop, to za 3 godziny byłbym w eterze - ale niestety tak się nie da. Rodzina ma swoje prawa.
Ale jak polutuję to z największą przyjemnością.

MAc
mrn
Nie będę się śmiać. Nigdy nie lekceważę rozmówcy, zawsze traktuję poważnie stronę przeciwną.

Problemy z linii produkcyjnych nie mają żadnego związku z konstrukcjami Home Made o niewielkiej ilości elementów realizowanych jako jednostronne jednowarstwowe.

Co do kwestii "No i nadal nie wiem jakie to są problemy?" - Z całym szacunkiem dla Pana inteligencji , ale proszę zauważyć że ja nie mam obowiązku odpowiadać na pewne pytania.

Jeśli jest taka możliwość , to uprzejmie prosiłbym Panów o ograniczenie się tylko do kwestii związanych bezpośrednio z realizowanym projektem.

PS
Co do mojej osobistej motywacji w tym przedsięwzięciu - chciałbym czasem zrobić coś dla własnej satysfakcji , ale w taki sposób aby podzielić się tym z innymi. Nie mam tu żadnych innych ukrytych interesów.

Pozdrawiam
73!
Mariusz
Szanowny Panie Mariuszu (bez sensu to przechodzenie na Pan, ale skoro Pan sobie życzy)
Moja motywacja jest jasna - z jednej strony chcę mieć trochę zabawy z odtworzenia SP5QU (co mi się udało) z drugiej - ze stworzenia (czy też współtworzenia) banalnego radia dla "nielutów". Z trzeciej - po prostu lubię amatorskie konstrukcje. Nawet te nie najlepsze.
I wcale nie uważam się za tzw. dobrego konstruktora :-)
Jeżeli potrafimy znaleźć w tym wspólną zabawę i radość to tym lepiej. Cieszy nas "potitanie" na paru watach uzyskanych "z niczego". Jak usłyszę kolegę z HM na paśmie, to widzę namacalny sens robienia tego co tu robimy.
"Satysfakcja z QSO na HM - bezcenna..."

Strasznie mi przykro, ale koncepcję dotyczącą poważnych problemów w konstrukcjach HM z powodu użycia montażu THT+SMD uważam za totalnie pozbawioną podstaw. Piszę to na bazie doświadczeń własnych i cudzych. Nigdy nie stwarzała problemów - a wręcz przeciwnie - pozwalała np na odsprzęganie zakłóceń bezpośrednio u ich źródła.

MAc
mrn
Szanowny Panie !
Obawiam się że zaszło pomiędzy nami jakieś niepotrzebne nieporozumienie.
Proponuję nie kontynuować tego nieporozumienia.
Z całym szacunkiem - prywatnie i osobiście nie mam do Pana żadnych zastrzeżeń.

Pozdrawiam Pana serdecznie.
Z poważaniem
Mariusz
Mac ! ale mnie zaskoczyłeś :-))) walczę z pływającym VCO i i jednocześnie oglądam film w nacie ... mam włączone dwa nadajniki i dwa odbiorniki ... nagle słyszę polski znak! Gdzie, skąd, jak !!! 1 minutę mi zajęło aby się pokapować że to w słuchawkach z radia :-)))). Słabo Cię odbierałem, dlatego tak bełkotałem kluczem - dziś QRN mam straszny, trzaski nie pozwalają normalnie pracować - myślałem że w tych warunkach nic nigdzie nie doleci i jest czas na zabawę z VCO. ...pływa :-( moje.
Jeszcze mam okazję na ostatnie dwa zdania :-)

Mnie się wydaje (na ucho), że obecne vfo stoi dosyć przyzwoicie. Niestety ponieważ koniecznie chciałem mieć na wieczór radio :-) to nie dolutowałem ani offsetu ani tranzystora kluczującego. Klucz wpiąłem bezpośrednio w zasilanie drivera.
Napisz coś więcej o moim sygnale - jakieś brumy, piuki itp?
QRN koszmarny, odbierałem cię 3x gorzej niż ostatnio - chociaż podpierałem się dzisiaj icomem. co gorsza odbierałem na pamięć, bo nie miałem pod ręką kartki :-)
To QSK fajnie działa. wg mnie nie ma co przełączać anteny tylko LC, dwie diody i gotowe. Trzeba tylko dodać mutowanie mcz RX bo kliki jak diabli :-)
Foto jutro

Dzięki za HM QSO
73
MAc
mrn

Obiecana fotka. :-)
Moim zdaniem jeżeli interesuje nas wycinek CW, to przekładnia 1/3 (bo chyba taka jest w kondensatorze) i 4cm gałka wystarczają do w miarę precyzyjnej pracy.
[attachment=7325]
73
Jerzy, MAc, popełniłem wczoraj w nocy (kto by zasnął przy 28*C w mieszkaniu...) filtr LPF na dławikach z Piekarza, na płytce stykowej, hi.. Dławiki mają spore rezystancje (wychodzi około 1 ohm/1 mH) więc filtry niestety nie są doskonałe. Wyjście z mojego odbiornika ma około 100omów, słuchawki w szeregu też około tego, więc zrobiłem fitr o przyblizonej impedancji, niestety z powodu rezystacji w.w. dławików, ma straty na poziomie 5-6dB w paśmie przenoszenia. Cóż, uparłem się. Albo trzeba robić filtry na dość spore impedancje, albo nawinąć dławiki samemu, albo mieć dobre dojście do lepszych dławików. Dwa dławiki w konfiguracji pi-filtra. Cwe 3uF, dławik 22m, Cśrodk=4uF, dławik 22m, Cwy 3uF. Pasmo do ok. 1kHz, pik na 800Hz, 6dB tłumienia w paśmie przenoszenia :/
Oczywiście, im wyższa częstotliwość odcięcia filtru ma być, tym lepsza dobroć dla częstotliwości odcięcia. Do CW moim zdaniem te dławiki są dyskusyjne, do SSB pewnie już będą dobre, nie liczyłem dokładnie.

MAc, te płytkę "wysepkową" kupiłeś gdzieś, wyciąłeś, czy wytrawiłeś?

Pozdrawiam
Kupiłem od Tomka sp5ccc. Może jeszcze ma. Wiem, że robiła mu je cyfronika i chyba też miała w ofercie.
Mcz popróbuję zaraz pozrobieniu offsetu :-)

MAc
mrn
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33
Przekierowanie