HomeMade

Pełna wersja: QRP-CW wg. SP5QU - prośba o identyfikację mojego QRP z przed 30 lat
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33
Janusz - generalnie się z tobą zgadzam.
Odpaliłem QU w wersji autorskiej, zadziałał, zrobiłem QSO i..... i mnie to wystarczyło.
Pomimo całej sympatii twierdze, że to źle zaprojektowane kiepskie radio. (i co z tego :-) )

To co robię teraz to tylko zabawa, która oczywiście odchodzi od QU - ale sprawia mi sporą przyjemność. (inne vfo, BPF, LPF, QSK, diplexer, mieszacz z fabryki) Wszystko inne...
Ale daje mi możliwość "autorskiej" zabawy w HM. Od tego zaczynałem kilkadziesiąt lat temu.
No i daje radość z odezwania się wieczorem do kilku podobnych do mnie wariatów.

Nie próbuję robić "fabryki" ani nawet Huzarka. Bliżej mi (tak jak Jurkowi) do np MAS a szczególnie do zaproponowanego przeze mnie równoległego tematu prostego TRXa dla początkujących. Właściwie to obecne działania są wstępem do tego tematu - banalnie prostego radia w którym powtarzalność i prostota uruchomienia ma większy priorytet niż parametry. (chociaż o nich też nie zapominam)

Ważne jest dla mnie również maksymalne ograniczenie kosztów. Pisałem już, że mam doświadczenie ze studentami - i nawet dla nich stówa potrafi być poważnym wydatkiem. (to odniesienie do syntezy, która ułatwia pracę niebywale - ale kosztuje)
Ale Janusz - cały czas masz słuszność :-)

Mnie jest łatwiej ustawić w klubie 10 VFO niż namawiać dzieciaki na zbieranie kasy...
Z drugiej strony przydała by się metodyka strojenia urządzeń z minimalnym oprzyrządowaniem...

73
MAc
mrn
Next step.
Obejrzałem napięcia, czasy i wszystko mi się zgodziło. Pozostał zatem sprawdzić co się dzieje. Okazało się, że koncepcja w7el (optimized transceiver) w żaden sposób nie chciałay mnie chodzić poprawnie (zener jako varicap). Wsadziłem svc201 i po kłopocie. Może teraz robią inne zenery niż kiedyś.
W każdym razie nie musiałem się dzisiaj przy łączności podpierać ani przełącznikiem ani drugim odbiornikiem. muszę jeszcze tylko dokładnie wyregulować.
Z klęsk - zobaczyłem w sieci, że w moim "sklepie za rogiem" mają dławiki 100mH. Potwierdziłem telefonicznie że na pewno mH a nie uH. Pojechałem, kupiłem, zmierzyłem.
100uH.

Cały czas 500 mW a jakoś leci, no i jestem zadziwiony stabilnością częstotliwości.
Następny etap to mcz RX a potem powrót do nadajnika. Znalazłem jakieś KFW16, spróbuję je w driverze zamiast przypadkowego BC.
Dzisiaj z fotek tylko plan ogólny :-) Praktycznie w trakcie QSO
Transceiver to takie coś tuż nad klawiaturą :-)

73
Dzięki za QSO
Maciek[attachment=7345]
Gdy nadawałeś 5TT to sobie myślę: no nieźle ... dorwał się do dopałki pół kilowata, lekko mi spadła szczęka po odebraniu następnej literki MW :-))). pełne 599 !!! Byłeś od nas odstrojony 200Hz w górę. U mnie raczej nic nie pływało dziś - to synteza OLEG9 - więc nic nie ma prawa pływać :-). Co do szybkości nadawania ... ja też musiałem odbierać z zapisem. Przy takich prędkościach zapomina się początek wyrazu. I nie uciekaj tak szybko. Możemy stukać do rana. Wolniej szybciej jak kto lubi - wystarczy powiedzieć (nadać). Okazało się, że nie nagrałem - kabelek był nie w tej dziurce :-( Do jutra
   


:-)
500 jest prawie równo - mierzone na oscyloskop. no cóż, to oznacza, że jednak moje vfo uciekało w dół... - a tak się cieszyłem że trzyma freq.
Musiałem uciec od radia, bo mi rodzina nad głową stanęła...
Ale nic to - jeszcze trochę, to w biurze jakiegoś LW pociągnę :-0
Miałem poprzednio spytać - czy ktoś próbował to KFW16 (to chyba to samo co BFW16) jako driver na KFie?

73
MAc
mrn
Tak Maćku działa bez problemu
Dzięki Rafał
Miłego spływu

MAc
(08-08-2013 0:44)SP9MRN napisał(a): [ -> ]...to oznacza, że jednak moje vfo uciekało w dół... - a tak się cieszyłem że trzyma freq.
...

Mac, byłeś od nas trochę wyżej, ale VFO nie płynęło, sygnał był stabilny.
Ciąg dalszy epopei.
Właściwie, to z QU nie zostało już nic i należałoby zrobić nowy wątek :-)
Dzisiaj zrobiłem nowy odbiornik.
Celem było uproszczenie pracy, dlatego poszedłem drogą klasyczną - LM386
Wiem szumofon - ale z drugiej strony jak posłuchałem tych szumów... Wcale nie są takie wielkie - pomimo tego, że sam kiedyś optowałem za stosowaniem innych kości.

Układ lkasyczny - podwójny BPF, ring mixer, potem wspólna baza i wtórnik emiterowy. No i ten śmieszny tranzystor udający gigakondensator.
Wyjście 500ohm na filtr z głowicy. na jednym uzwojeniu bpf na drugim LPF.
potencjometr, LM koniec.

Brakuje - bo zabrakło czasu 5532 i mutowania na fecie pomiędzy filtrem a lm386.
pewnie jutro zrobię - będzie można zdjąć trochę wzmocnienia z LMa

W ramach testu - S58MU z raportem 569 (cały czas 500mW+dipol). Ja go słyszałem na 589.
Zdecydowanie mniej zniekształceń.

Następny etap - dokończyć mcz, dorobić mute, generator podsłuchu.
Potem powrót do nadajnika.

oczywiście naszych telegrafistów słyszałem, ale byli tak zagadani :-)...

73
MAc

[attachment=7346][attachment=7347][attachment=7348][attachment=7349][attachment=7350][attachment=7351][attachment=7352][attachment=7353]
Oszukiwałeś, VFO pewnie z DDSa Smile. Co za "gigakondensator"?
Pozdrawiam
(08-08-2013 22:23)SP9MRN napisał(a): [ -> ]...
oczywiście naszych telegrafistów słyszałem, ale byli tak zagadani :-)...

73
MAc

A czekaliśmy na Maca z Jurkiem, wołaliśmy... Wink
Ale warunki dziś były kiepskie, przynajmniej u mnie, olbrzymi QRN, więc mogłoby być słabo.... Może jutro...
teoria tu:
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&e...2vkZbZUonw

Praktyka tu:
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&e...ldHrggPvzA

tranzystor Q2 na rysunku 2

Żadnych DDSów :-) zwykłe chamskie vfo, nawet niezamknięte całkiem w pudełku tylko osłonięte z 3 stron :-)
fotki z montażu w poście 216

73
MAc
mrn
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33
Przekierowanie