HomeMade

Pełna wersja: Es'hail-2 / Qatar OSCAR-100
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20
Witam,

Od dawna nic tak mnie nie zainteresowało jak to, że pojawił się pierwszy amatorski geostacjonarny satelita.

Tutaj można posłuchać:

https://eshail.batc.org.uk/nb/

Na najbliższe miesiące ustaliłem sobie za cel zbudowanie stacji odbiorczej na konwerterze SAT i donglu RTL. Całość jest nawet w miarę prosta do ogarnięcia.
Mam jednak pytanie - w sporo dalszej przyszłości chciałbym uruchomić również uplink na 2.3 GHz. Myślę, że jakiś transwerter byłbym w stanie wykonać.
Jednak z uwagi na brak doświadczenia w mikrofalach mam naprawde głupie pytanie - jaką antenę można zastosować do uplinku na 2.3 GHz? Yagi wycelowana w satelitę? Talerz? (Tutaj chyba druga antena musiałaby być, bo jedna z konwerterem 10GHz druga do uplinku)?

Narazie próbuję poskładać sobie wszystko w głowie,zanim się przeprowadzę i ruszę praktycznie z tematem ale wszelkie sugestie i pomysły są już teraz mile widziane Smile

Udanego weekendu wszystkim,

Marcin
Do TX zastosowałem antenę grid z wifi, np możesz sam zrobić helikalną.
Antena odbiorcza to talerz sat najlepiej 90cm lub więcej.
Możesz spróbować odbierać nawet na samym konwerterze satelitarnym.
W przyszłości będę chciał zrobić zestaw RX TX na jednej antenie.
Witam i dziekuję za odpowiedź.

Nie wiedziałem, czy do satelity trzeba nadawać bardzo kierunkowo, czy wystarczy np Yaga i inne standardowe anteny.

To mi troche wyjaśnia, narazie zajmę się odbiorem, potem może przyjdzie nadawanie.

Co do tej samej anteny dla obu pasm - wiem, że są tzw multiband feeds ale nie miałem okazji tego jeszcze przestudiować

Jak narazie ogarniam podstawy, jestem "nowy" w mikrofalach i potrzebuję trochę uzupełnić wiedzę w tym temacie.

Fajny blog tak w ogóle.

Pozdrawiam,
Marcin
Stacja odbiorcza to nie jest robota na miesiące, tylko minuty Big Grin - podłączamy 12V do konwertera, sygnał wpuszczamy na SDR przez jakiś kondensator. Jak nie mamy kondensatora to można skręcić ze sobą dwa kawałki drutu - sygnał wychodzący z LNB jest bardzo, bardzo silny. Oczywiście to wersja ekstremalna, wypada zrobić "normalne" bias-t.

Co do nadawania... wykorzystuję FT817 do IF na 450 MHz, generator LO na ADF4351 z SGA3286 żeby podbić sterowanie do >+7 dBm, mieszacz MDC-169, po przemieszaniu filtr kubkowy F=2400 MHz, za tym 2x SPF5189 (P1dB >+20dBm) i PA od WiFi 2W lub mocniejsze 15W (do SSB). CW idzie pięknie z małego wzmacniacza. Antena 60cm offset dish z oświetlaczem liniowym (ring).

Działa, naklepałem sporo łączności. Część rzeczy opisałem na forum sp7pki, parę rzeczy jest na moim twitterze.
Tak, ja to rozumiem, że odbiornik można szybko zorganizować. Ja po prostu w najbliższym czasie będę zmieniał miejsce zamieszkania i każdy zbędny balast będzie niepotrzebny.

Odbiornik niedługo ogarnę, nadajnik dzięki bliskości WI-FI również będzie w miare do ogarnięcia.

Chodziło mi głównie o to, czy do satelity trzeba nadawać wąską wiązką, czy wystarczy jakaś inna antena na pasmo 13cm.

Dziekuję Koledzy za rozjaśnienie :-)
U mnie na dzień dobry taki zestaw. Słucham już od tygodnia, ale na ,,klocki" do nadajnika muszę jeszcze poczekać.
Nieco zebranych informacji technicznych dotyczących Es'hail 2:
http://forum.radiowo.vdl.pl/showthread.php?tid=106
(01-03-2019 19:35)SQ7GVU napisał(a): [ -> ]Chodziło mi głównie o to, czy do satelity trzeba nadawać wąską wiązką, czy wystarczy jakaś inna antena na pasmo 13cm.

Totalnie nie ma to znaczenia - jedyne co się liczy to moc docierająca do satelity, proporcjonalna do Twojej mocy wypromieniowanej (EIRP).

2W i 100cm dish daje więcej niż wystarczający sygnał w SSB, zysk takiej anteny to 26dBi. 2W = 33dBm, EIRP wynosi 26+33 = 59 dBm.

Żeby uzyskać taki sam efekt najdając z dipola (2,15dBi), należy doprowadzić do niego niecałe 57dBm, czyli prawie pół kilowata mocy, a jeśli mamy do dyspozycji 4-metrową parabolę (38dBi), wystarczy nam 21dBi czyli nieco ponad 100mW.

Z tego co widziałem (słyszałem), ludzie najchętniej używają dishów, yagi oraz różnych panelówek z wifi.
Panowie ja mam takie pytanie. W jaki sposób skonfigurować zasilanie zabawek do nadawania w stronę satelity. Będzie to bułgarski transverter i PA 20W. Podglądam fotki i widzę, że byłoby super zamknąć to wszystko w hermetycznym plastikowym lub metalowym pudełku z otworami na przewody przytwierdzonym do masztu. Transwerter może być zasilany po koncentryku - z tym nie ma problemu, ale PA potrzebuje 24 V i rodzi się pytanie - czy ciągnąć to napięcie z domu na dach (15 m), czy zasilacz dać na dachu? Napięcie sieci na dach mam z domu podciągnięte, więc w sumie mogę. Jest zatem następne pytanie. Jak schować zasilacz PA, aby było to hermetyczne, a jednocześnie by dał radę się schłodzić? Po mojemu jedno drugie wyklucza. Jeszcze zapomniałem, że PA też się grzeje i transwerter podobnie. Zimą nie problemu, ale jak w sierpniu znowu przywali 40 stopni to nie wiem co będzie.
Przy mocy 20W na transponderze liniowym możesz mieć wszystko w domu i długi kabel, antena za 100 zł 24 dBi przykładowo https://yagi.pl/antena-paraboliczna-24-d...la-rp-sma. I tak musiał byś wytracić jeszcze 16 dBm na kablu żeby nie przesterować transponder. Wg. naszych testów z anteny 24 dBi na transponder wchodzi się już mocą 300mW w antenie ! Ja zamówiłem tylko trv bułgarski 2W + antena 24dBi i wystarczy. Z takimi zestawami pracują już inni przez satelitę, można posłuchać jakie podają konfiguracje. http://217.133.56.150:8901/
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20
Przekierowanie