Próbowałem wystartować z oryginalnych nastaw i nic. Konwerter dał się programować, ale po podaniu sygnału na wejście, na wyjściu ni chu chu. Tego pierwszego odesłałem i dzisiaj już nie pamiętam, ale dioda chyba świeciła.
Drugi konwerter pracuje prawidłowo. Teraz do wzmacniacza z BU-500 idzie max. 0,5W.
Spróbuję jeszcze skrócić kabel do yagi bo teraz i tak jest za długi i chyba poszukam mniejszej puszki na konwerter i wzmacniacz.
Ja wyjeżdżam jutro na tydzień na Mazury, planuję wrzucić w bagażnik mój zestaw przewoźny na Es'Hial2 (trv bułgarski)... jak uda mi się uruchomić to możemy testować...
Ostatnio testowaliśmy z Darkiem SP9DLM zestaw Portugalski wystartował po pierwszym podłączeniu pod antenę...
https://youtu.be/9DUr_tBWPEQ - up konwerter + wzmacniacz wifi + antena, bardzo prosty zestaw do podłączenia.
Niestety BU-500 nie maiłem okazji testować.
W następnym tygodniu to jak pogoda pozwoli to poniedziałek i wtorek popołudniami będę poza domem łapać obrazki z ISS, a jak nie to w domu, to zestaw mogę mieć naszykowany. Środa tylko z rana, a od czwartku popołudniami i wieczorem.
Właśnie! Jak sprawuje się ten oświetlacz? I jaki to typ, gdzie ewentualnie kupić? Ta moja yaga niestety musi być max. wysunięta do czaszy i mogę ją tylko zamocować na jednym uchwycie, przez co nie jest stabilna.
Podłączyłem swojego dongla i miska z polsatu z LNB przerobionym, szum na S2, mój sygnał na S5.
To jest oświetlacz robiony w firmie Yagi
https://yagi.pl/ zestrojony na 2,400 Ghz, można u nich zamówić. Jak uda mi się uruchomić z urlopu to zrobimy testy.
Oj, chyba nie zrobimy.

Przy próbie wywalenia przełączników na wejściu i wyjściu we wzmacniaczu, cośik booster strzelił focha i nie chce współpracować. Jak podaję napięcie to dioda świeci na zielono, ale po podaniu sygnału po ok. 5 sekundach zaczyna migać z częstotliwością ok. 0,2-0,3 Hz. Nie przechodzi w tryb RX bo mu zwarłem końcówki 4 i 5 na scalaku od przełącznika. Ale i tak to teraz nie ma znaczenia. Na wejściu usunięty tylko kondensator i sygnał bezpośrednio na tranzystory. Na wyjściu "wydrapałem" przełącznik i ścieżka z wyjść tranzystorów do kondensatora przed gniazdem. Z boków tego kondensatora widzę jeszcze jakieś filtry RC albo coś w tym stylu. Czy one maja zostać?
Zasilania nie brakuje, bo napędzam to z 20 amperowego zasilacza.
Najwyraźniej satelita nie chce retransmitować mojego sygnału.

Wzmacniacz chyba zakończył żywota.

Zamówimy następny.
Ale jest jeszcze jedna dziwna rzecz. Mam do TV miskę 90 cm którą kupiłem by odbierać Oscara 100. W sumie to na niej robiłem pierwsze próby, po czym ustawiłem ją na 13E. Oryginalna od TV z Polsatu (75 cm) jest teraz jako odbiorcza do Oskara 110 i w sumie jest tylko lekko przesunięta na wschód niż ta od TV, a praktycznie ciężko stwierdzić, że ona widzi inna satelitę. Wczoraj powiesiłem 110 cm jako nadawcza i mam ją ustawioną na wschód jakieś z 10 stopni więcej niż ta od TV i ta odbiorcza 75 cm. Obydwie "oscarowe" dzisiaj ustawiłem na najmocniejszy sygnał z konwerterem LNB i są różne kąty. Czy któraś antena jest "kopnięta"? Pierwszy raz coś takiego spotykam.
Grzegorz, czy ty piszesz o kątach azymutu, czy elewacji tych anten?
(28-07-2019 8:29)SP4LVC napisał(a): [ -> ]Grzegorz, czy ty piszesz o kątach azymutu, czy elewacji tych anten?
Oczywiście, że azymut. Elewacja praktycznie jest taka sama. Poniżej zdjęcie jak wygląda ustawienie czasz. Prawa do TV, lewa odbiór Oscara, którą ustawiałem ponownie w piątek. Wczoraj podmieniłem wysięgnik od anteny TV, więc na nowo ja ustawiałem. Nie chce być inaczej. Antena nadawcza jest bardziej z prawej strony i nie chwycę na jednym zdjęciu, ale kąt azymutu jest zauważalnie inny, wszak to 13 stopni różnicy pomiędzy satelitami.
[
attachment=15279]
Ja zgodnie z zapowiedzią uruchomiłem się na koniec lipca z terenu na satelicie z Faryn na Mazurach. W dniu 28 lipca udało mi się wykonać pierwszą historyczną łączność SP z Gruzją - którą aktywował Darek 4L/SP9DLM. Zestaw nadawczy z Gruzji to up. konwerter portugalski + PA oraz down konwerter wg. naszych przeróbek, Darek zostawił ten zestaw u Mamuki 4L2M.
Antenę na wyjeździe ustawiałem na aplikację Satellite Director na telefonie, a precyzyjnie na swój sygnał na satelicie, niestety na drodze do satelity mam gałęzie sosen,.... takie tu klimaty na Mazurach...
[
attachment=15295] [
attachment=15296]
Z ciekawości wykonałem szacunkowe pomiary mocy na chińskim mierniku HIC HP363, wynika z tego że chińskie pa do wi-fi (to 8W) daje ok dwa razy więcej mocy niż bułgarski transverter
Panowie, podłączę się pod temat ale trochę, jakby, z drugiej strony. Chciałbym zacząć odbierać s-band ale w miarę szeroko - na Księżyc leci Chandrayaan-2 i warto by było coś odebrać (
S-band częstotliwości Chandrayaan-2). Co koledzy polecają do odbioru?
Po głowie chodzi mi jakiś downconverter (powielanie plus jeden mikser i RTL-SDR, jest trochę schematów na sieci) i to nawet jest w miarę proste do zrobienia, ewentualnie ambitniej - bezpośrednia przemiana I/Q do SDR'a , ale trzeba wygenerować dwa sygnały 2.1 - 2.4GHz I i Q a na to nie mam już sensownych i prostych pomysłów...