02-02-2012, 23:56
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52
03-02-2012, 1:30
"to właśnie taki ukłąd pozwala uzyskać największą dynamikę i najmniejsze zniekształcenia. "
a to ja tak przy okazji jeszcze tylko dorzuce...
polemika dotyczyla osiagniec na w sumie roznych ukladach kolega na AD8310 a ja na AD8307, i otoz nie jest tak ze ze uklady te roznia sie nieznacznie HI !
W sumie i jeden i drugi jako sonda w NWT bedzie pracowac podobnie i po kalibracji selniac w 100% zalozone funkcje. I choc dynamika obu ukladow jest podobna to pomiary realizowane sa, na w sumie znacznie jak dla calego ukladu roznym poziomie z DDS'a .
Uklad AD8307 (92dB) jak wynika z noty Analoga ( a noty Analoga prawde CI powie HI) realizuje swoje 90 dB w przedziale od -75dBm do + 15dBm ;-) i dlatego aby uzyskac pelne 90dB trzeba dmuchac +15 dBm , wtedy niestety sygnal juz sie nam kaszani i po piewrwsze wyciskamy gora 86dB a po drugie mamy przy tym znieksztalcenia ;-).
Uklad AD8310 (95dB) ( przypadkowy u kolegi HI) realizuje swoja funkcje w przedziale -87dBm ... +3 dBm , ale jak pokazuja eksperymenty mozna probowac nawet +13 dBm ... i uzyskujemy dynamike 90dB bez zadnych problemow ;-), przy sygnale z DDS na poziomie +3dBm ;-) i mamy mniejsze znieksztalcenia.
Roznica w pasmie 440 MHz dla AD8310 i 500MHz dla AD8307 jest do pominiecia a w tym konkretnym ukladzie pozostaje bez znaczenia ;-).
Ot i cala prawda o NWT i jego parametrach zaleznych od zastosowanego w sondze wejsciowej ukladu ;-)
klaniam sie
pozdrawiam
Krzysztof Sip
SQ8Z
p.s.
zagrypiony powoli spawam to NWT na AD9850 ( kolejne) aby dojsc na czym polegal problem ze sterowaniem przekaznikami w tlumikach.....
Ale aby oddac sprawiedliwosc na 100%, oczywiscie w ukladzie sondy na AD8307 mozemy uzyskac "przesuniecie" poziomow pomiarow w zakres -88dBm ...+3dBm
tyle tylko ze mozemy to osiagnac w waskim "zaplanowanym " zakresie czestotliwosci co obrazuje schemat:
[attachment=4666]
a osiagniete przykladowe parametry oraz wartosci elementow je realizujace przedstawia ponizsza tabelka:
[attachment=4667]
schemat i tabelka zaczerpnieto z data sheet AD8307 ze strony producenta.
pozdrawiam
SQ8Z
Na goraco informacja dla kolegi WITKG
zmontowalem kolejny egzemplarz NWT7 ECO,
FLCK - 125 MHz
AD9850
AD8307
soft z tej strony:
http://www.dl4jal.eu/fw.htm
pozycja
Variante 9
Die Variante 9 ist für den NWT7 mit einer PIC-Taktfrequenz von 20MHz, aber mit dem DDS AD9850 DDS Taktfrequenz 125MHz. Der lin. Messkopf an PIN 2 und der log- Messkopf an PIN 3 angeschlossen.
Version 1.19 Variante 9 als FW-Update (Hochgeladen 06.08.09)
NIE MA ZADNEGO PROBLEMU ZE STEROWANIEM PRZEKAZNIKAMI ;-)
i... wszystko dziala bez zarzutu, uklad wykonany zgodnie z przedstawionym wczesniej schematem i ukladem PCB.
Efekt SKLADAM , podlaczam i dziala zalozony wczesiej uzyskano w 100%
dynamika -84dB ;-) w pasmie uzytecznym 55 MHz
jedyna pasozytnicza gorka przy pomiarze 28 MHz ( w polowi na 14 MHz na poziomie -57dB ;-).
Szczegoly przedstawie jeszcze dzis
pozdrawiam
Krzysztof
SQ8Z
a to ja tak przy okazji jeszcze tylko dorzuce...
polemika dotyczyla osiagniec na w sumie roznych ukladach kolega na AD8310 a ja na AD8307, i otoz nie jest tak ze ze uklady te roznia sie nieznacznie HI !
W sumie i jeden i drugi jako sonda w NWT bedzie pracowac podobnie i po kalibracji selniac w 100% zalozone funkcje. I choc dynamika obu ukladow jest podobna to pomiary realizowane sa, na w sumie znacznie jak dla calego ukladu roznym poziomie z DDS'a .
Uklad AD8307 (92dB) jak wynika z noty Analoga ( a noty Analoga prawde CI powie HI) realizuje swoje 90 dB w przedziale od -75dBm do + 15dBm ;-) i dlatego aby uzyskac pelne 90dB trzeba dmuchac +15 dBm , wtedy niestety sygnal juz sie nam kaszani i po piewrwsze wyciskamy gora 86dB a po drugie mamy przy tym znieksztalcenia ;-).
Uklad AD8310 (95dB) ( przypadkowy u kolegi HI) realizuje swoja funkcje w przedziale -87dBm ... +3 dBm , ale jak pokazuja eksperymenty mozna probowac nawet +13 dBm ... i uzyskujemy dynamike 90dB bez zadnych problemow ;-), przy sygnale z DDS na poziomie +3dBm ;-) i mamy mniejsze znieksztalcenia.
Roznica w pasmie 440 MHz dla AD8310 i 500MHz dla AD8307 jest do pominiecia a w tym konkretnym ukladzie pozostaje bez znaczenia ;-).
Ot i cala prawda o NWT i jego parametrach zaleznych od zastosowanego w sondze wejsciowej ukladu ;-)
klaniam sie
pozdrawiam
Krzysztof Sip
SQ8Z
p.s.
zagrypiony powoli spawam to NWT na AD9850 ( kolejne) aby dojsc na czym polegal problem ze sterowaniem przekaznikami w tlumikach.....
Ale aby oddac sprawiedliwosc na 100%, oczywiscie w ukladzie sondy na AD8307 mozemy uzyskac "przesuniecie" poziomow pomiarow w zakres -88dBm ...+3dBm
tyle tylko ze mozemy to osiagnac w waskim "zaplanowanym " zakresie czestotliwosci co obrazuje schemat:
[attachment=4666]
a osiagniete przykladowe parametry oraz wartosci elementow je realizujace przedstawia ponizsza tabelka:
[attachment=4667]
schemat i tabelka zaczerpnieto z data sheet AD8307 ze strony producenta.
pozdrawiam
SQ8Z
Na goraco informacja dla kolegi WITKG
zmontowalem kolejny egzemplarz NWT7 ECO,
FLCK - 125 MHz
AD9850
AD8307
soft z tej strony:
http://www.dl4jal.eu/fw.htm
pozycja
Variante 9
Die Variante 9 ist für den NWT7 mit einer PIC-Taktfrequenz von 20MHz, aber mit dem DDS AD9850 DDS Taktfrequenz 125MHz. Der lin. Messkopf an PIN 2 und der log- Messkopf an PIN 3 angeschlossen.
Version 1.19 Variante 9 als FW-Update (Hochgeladen 06.08.09)
NIE MA ZADNEGO PROBLEMU ZE STEROWANIEM PRZEKAZNIKAMI ;-)
i... wszystko dziala bez zarzutu, uklad wykonany zgodnie z przedstawionym wczesniej schematem i ukladem PCB.
Efekt SKLADAM , podlaczam i dziala zalozony wczesiej uzyskano w 100%
dynamika -84dB ;-) w pasmie uzytecznym 55 MHz
jedyna pasozytnicza gorka przy pomiarze 28 MHz ( w polowi na 14 MHz na poziomie -57dB ;-).
Szczegoly przedstawie jeszcze dzis
pozdrawiam
Krzysztof
SQ8Z
03-02-2012, 13:26
(03-02-2012 1:30)SQ8Z napisał(a): [ -> ]Uklad AD8310 (95dB) ( przypadkowy u kolegi HI) realizuje swoja funkcje w przedziale -87dBm ... +3 dBm , ale jak pokazuja eksperymenty mozna probowac nawet +13 dBm ... i uzyskujemy dynamike 90dB bez zadnych problemow ;-)
Tak, noty katalogowe prawdę powiedzą - a tam czytamy, że poziom szumów (w szerokim paśmie) samego układu AD8310 wynosi -78dBm a błąd pomiaru wtedy przekracza 3dB. Wykorzystanie tak naprawdę poziomów -78dBm jest możliwe tylko w wąskim paśmie (np. jako S-meter na p.cz.). To tak dla wyjaśnienia, co producent pisze o swoim układzie...
03-02-2012, 14:41
Bartek , nie mieszaj prosze ;-)
cytujesz tekst o AD8310, piszesz o AD8307 ;-)
ponizej wykres dla AD8310 ktory nijak sie ma do tego o czym piszesz HI
[attachment=4668]
a dla AD8307 przy poszerzaniu dynamiki pomiaru nalezy zastosowac AD603 i ze wzgledu na szumy o ktorych piszesz stosujemy BPF na wejsciu AD8307.
W takim ukladzie otrzymamy dynamike 120 dB ale wlasnie w waskim pasmie... i czy wykorzystamy to jako S-meter, czy tez jako sonde do pomiarow filtrow kwarcowych to juz nasz wybor ;-).
pozdrawiam
Krzysztof SQ8Z
cytujesz tekst o AD8310, piszesz o AD8307 ;-)
ponizej wykres dla AD8310 ktory nijak sie ma do tego o czym piszesz HI
[attachment=4668]
a dla AD8307 przy poszerzaniu dynamiki pomiaru nalezy zastosowac AD603 i ze wzgledu na szumy o ktorych piszesz stosujemy BPF na wejsciu AD8307.
W takim ukladzie otrzymamy dynamike 120 dB ale wlasnie w waskim pasmie... i czy wykorzystamy to jako S-meter, czy tez jako sonde do pomiarow filtrow kwarcowych to juz nasz wybor ;-).
pozdrawiam
Krzysztof SQ8Z
03-02-2012, 15:48
SQ4AVS: "WIKTG przeanalizuj dokładnie co pisał SQ8Z i układ a przekonasz się, że mamy jednak racje, to właśnie taki układ pozwala uzyskać największą dynamikę i najmniejsze zniekształcenia."
Otóż w ferworze dyskusji uszło nieco uwadze to, że tak najbardziej chodziło mi oto, aby najmniejszym kosztem (ilość elementów, laminatu, mało kabli, brak dodatkowych przejściówek i konieczności zasilacza) mieć urządzenie, które umożliwi nam pracę i uczyni ją przyjemną nie drenując może z niewielkich, ale zawsze groszy. Problem się pojawił, bo pozwoliłem sobie ustawić moc wyjściową na poziomie +8 - +10mW (9 - 10dBm). Ktoś tam zrobił z tego aferę i dyskusja poszła obok zamierzonego tematu. Zresztą akurat nie do końca w tej mocy był problem "stada" wielbłądów pokazanych przez SQ8Z, bo u mnie przy "tej wielkiej mocy" owszem były, ale nie tak wyrosłe jak przy mocy na poziomie w okolicy 0dBm, co proszę sobie na zamieszczonych w poprzednich postach obrazkach zobaczyć.
Moje zdanie na temat doboru mocy jest takie, że dla maks. dynamiki pomiaru powinniśmy się dopasować do tego, co daje urządzenie mierzące (sonda). Inaczej obrazowo rzecz biorąc, jeśli mamy wrota od stodoły, to po co wpuszczać tędy myszy, skoro można słonie i na odwrót, nie przepchamy słonia przez mysią dziurę.
Czyli wracając na podwórko NWT7, jeśli mamy sondę na np. AD8307, to powinniśmy mieć możliwość dysponować NIE ZNIEKSZTAŁCONYM sygnałem o mocy +15dBm, jeśli nie chcemy stosować żadnych wynalazków na wejściu sondy. W jaki natomiast sposób ten niezniekształcony sygnał otrzymamy to już inna bajka (np. MMIC GALI+84 uzupełniony jeszcze na wyjściu przez tłumik 6dB, aby mieć zafiksowaną oporność wyjściową Z=50 Ohm), lub jechać z sygnałem na wyjściu NWT 0 lub "-" ileś tam dBm i odpowiednio zastosować wzmacniacz na wejściu sondy (też na jakimś porządnym MMIC o dużej dynamice, coby nie oglądać wielbłądów na wykresie). Takie są podstawowe prawa fizyki i metodyka wykonywania pomiarów ("praw fizyki pan nie zmienisz i..." jak mówił Jan K. w jednym ze skeczów). Zaś moje zdanie na temat stosowania układów MMIC jest proste, TAK, jeśli wiemy jak je użyć. Powtórzę się raz jeszcze, duża ilość zgłaszanych problemów wynikała (wynika) z nieumiejętnego "obsłużenia" tegoż jakby nie było bardzo przydatnego wynalazku!
Czyli tak na prawdę Kolego SQ4AVS uważamy jednako, choć może nie koniecznie się tak wyraziłem, czy może demokratyczniej - wyraziliśmy.
Teraz SQ8Z: "NIE MA ŻADNEGO PROBLEMU ZE STEROWANIEM PRZEKAŹNIKAMI ;-)" sam Kolega przyznał, że miał i poszuka tegoż rozwiązania (parę postów uprzednio).
Ja postanowiłem dokonać "badań podstawowych" i cóż się okazało:
PIC16F876A, programator PICKIT 2 lub i programator ICD2 oryginał jak i klon, środowisko MPLAB IDE V8.60 oprogramowanie ze strony http://www.dl4jal.eu/fw.htm
i teraz NAJWIĘKSZA ciekawostka dla układu AD9851 wszystko OK, dla układu AD9850 nie, jednakże jeśli włączyłem -10, a później -50 to OK, jeśli jednak przykładowa kolejność była -10, -20 i dopiero -50, to już niestety nie, tłumienie było -40!!!.
Czary!?, otóż zamiast PIC-a z serii zakupionej u jednego z łódzkich dystrybutorów (nie będę czynił reklamy, powiem tylko, że chyba najstarszego hi, hi)
w akcie rozpaczy sięgnąłem po dość sfatygowanego PIC-ka kupionego za bardzo śmieszne pieniądze na PZPA i wszelakie problemy ustąpiły, można wierzyć lub nie, lecz PIC-ek jest do dyspozycji dla zainteresowanych.
I tyle miałbym do powiedzenia w powyższych tematach. Pozdrawiam zaś serdecznie wszystkich Dyskutantów i Czytaczy.
Otóż w ferworze dyskusji uszło nieco uwadze to, że tak najbardziej chodziło mi oto, aby najmniejszym kosztem (ilość elementów, laminatu, mało kabli, brak dodatkowych przejściówek i konieczności zasilacza) mieć urządzenie, które umożliwi nam pracę i uczyni ją przyjemną nie drenując może z niewielkich, ale zawsze groszy. Problem się pojawił, bo pozwoliłem sobie ustawić moc wyjściową na poziomie +8 - +10mW (9 - 10dBm). Ktoś tam zrobił z tego aferę i dyskusja poszła obok zamierzonego tematu. Zresztą akurat nie do końca w tej mocy był problem "stada" wielbłądów pokazanych przez SQ8Z, bo u mnie przy "tej wielkiej mocy" owszem były, ale nie tak wyrosłe jak przy mocy na poziomie w okolicy 0dBm, co proszę sobie na zamieszczonych w poprzednich postach obrazkach zobaczyć.
Moje zdanie na temat doboru mocy jest takie, że dla maks. dynamiki pomiaru powinniśmy się dopasować do tego, co daje urządzenie mierzące (sonda). Inaczej obrazowo rzecz biorąc, jeśli mamy wrota od stodoły, to po co wpuszczać tędy myszy, skoro można słonie i na odwrót, nie przepchamy słonia przez mysią dziurę.
Czyli wracając na podwórko NWT7, jeśli mamy sondę na np. AD8307, to powinniśmy mieć możliwość dysponować NIE ZNIEKSZTAŁCONYM sygnałem o mocy +15dBm, jeśli nie chcemy stosować żadnych wynalazków na wejściu sondy. W jaki natomiast sposób ten niezniekształcony sygnał otrzymamy to już inna bajka (np. MMIC GALI+84 uzupełniony jeszcze na wyjściu przez tłumik 6dB, aby mieć zafiksowaną oporność wyjściową Z=50 Ohm), lub jechać z sygnałem na wyjściu NWT 0 lub "-" ileś tam dBm i odpowiednio zastosować wzmacniacz na wejściu sondy (też na jakimś porządnym MMIC o dużej dynamice, coby nie oglądać wielbłądów na wykresie). Takie są podstawowe prawa fizyki i metodyka wykonywania pomiarów ("praw fizyki pan nie zmienisz i..." jak mówił Jan K. w jednym ze skeczów). Zaś moje zdanie na temat stosowania układów MMIC jest proste, TAK, jeśli wiemy jak je użyć. Powtórzę się raz jeszcze, duża ilość zgłaszanych problemów wynikała (wynika) z nieumiejętnego "obsłużenia" tegoż jakby nie było bardzo przydatnego wynalazku!
Czyli tak na prawdę Kolego SQ4AVS uważamy jednako, choć może nie koniecznie się tak wyraziłem, czy może demokratyczniej - wyraziliśmy.
Teraz SQ8Z: "NIE MA ŻADNEGO PROBLEMU ZE STEROWANIEM PRZEKAŹNIKAMI ;-)" sam Kolega przyznał, że miał i poszuka tegoż rozwiązania (parę postów uprzednio).
Ja postanowiłem dokonać "badań podstawowych" i cóż się okazało:
PIC16F876A, programator PICKIT 2 lub i programator ICD2 oryginał jak i klon, środowisko MPLAB IDE V8.60 oprogramowanie ze strony http://www.dl4jal.eu/fw.htm
i teraz NAJWIĘKSZA ciekawostka dla układu AD9851 wszystko OK, dla układu AD9850 nie, jednakże jeśli włączyłem -10, a później -50 to OK, jeśli jednak przykładowa kolejność była -10, -20 i dopiero -50, to już niestety nie, tłumienie było -40!!!.
Czary!?, otóż zamiast PIC-a z serii zakupionej u jednego z łódzkich dystrybutorów (nie będę czynił reklamy, powiem tylko, że chyba najstarszego hi, hi)
w akcie rozpaczy sięgnąłem po dość sfatygowanego PIC-ka kupionego za bardzo śmieszne pieniądze na PZPA i wszelakie problemy ustąpiły, można wierzyć lub nie, lecz PIC-ek jest do dyspozycji dla zainteresowanych.
I tyle miałbym do powiedzenia w powyższych tematach. Pozdrawiam zaś serdecznie wszystkich Dyskutantów i Czytaczy.
03-02-2012, 17:19
W mojej odpowiedzi nie ma nic wspomnianego o AD8307, wręcz podkreślone jest, że piszę o AD8310. Co więcej, przedstawiony wykres potwierdza to, co napisałem. Dynamika z błędem 1dB kończy się na ok -77dBm, z błędem 3dB na -82dBm. Tyle tylko, że na ww. wykresie skala na osi odciętych jest w dBV (w odniesieniu do 1V RMS)...wystarczy policzyć. Nie mieszam - czytam, co pisze producent.
03-02-2012, 17:52
UUUUUUUUUU...
sorry panie Bartku... zwracam Honor ...
mea culpa .. nie zwrocilem uwagi na to ze to dBV a nie dBm... a w sumie widac wyraznie ;-)...
co nie zmienia faktu za na AD8310 osiagniety poziom dynamiki i tak wychodzi o te kilka dB wiecj niz na AD8307 ;-)...
pozdrawiam
Krzysztof Sip
SQ8Z
W ZWIAZKU Z POWYZSZYM, WNIOSKI KTORE PRZEDSTAWILEM KILKA POSTOW POWYZEJ, NIE DO KONCA SA SLUSZNE .... TEMAT ROZNICY OSIAGANYCH PARAMETROW MIEDZY AD8310 A AD8307 NADAL NIE JEST ZAMKNIETY
WSPOMNIANEGO POSTA MOZNA POTRAKTOWAC JAKO HMM PROWOKACJE DO DYSKUSJI NA TEN TEMAT ;-)
Do WITKG
"i wszelakie problemy ustąpiły, można wierzyć lub nie, lecz PIC-ek jest do dyspozycji dla zainteresowanych."
jak wspominalem , w jednym z poprzednich egzemplarzy mialem podobny problem, ale zadnych zapiskow nie znalazlwszy, pospawalem kolejny egzemplarz i jak obiecalem zameldowalem ze nie stwierdzono takiego problemu...
Reasumujac wsady dla PIC'ow sa o.k.... jesli cos nie dziala szukac przyczyny w zastosowanych elementach ;-)
pozdrawiam
Krzysztof Sip
SQ8Z
sorry panie Bartku... zwracam Honor ...
mea culpa .. nie zwrocilem uwagi na to ze to dBV a nie dBm... a w sumie widac wyraznie ;-)...
co nie zmienia faktu za na AD8310 osiagniety poziom dynamiki i tak wychodzi o te kilka dB wiecj niz na AD8307 ;-)...
pozdrawiam
Krzysztof Sip
SQ8Z
W ZWIAZKU Z POWYZSZYM, WNIOSKI KTORE PRZEDSTAWILEM KILKA POSTOW POWYZEJ, NIE DO KONCA SA SLUSZNE .... TEMAT ROZNICY OSIAGANYCH PARAMETROW MIEDZY AD8310 A AD8307 NADAL NIE JEST ZAMKNIETY
WSPOMNIANEGO POSTA MOZNA POTRAKTOWAC JAKO HMM PROWOKACJE DO DYSKUSJI NA TEN TEMAT ;-)
Do WITKG
"i wszelakie problemy ustąpiły, można wierzyć lub nie, lecz PIC-ek jest do dyspozycji dla zainteresowanych."
jak wspominalem , w jednym z poprzednich egzemplarzy mialem podobny problem, ale zadnych zapiskow nie znalazlwszy, pospawalem kolejny egzemplarz i jak obiecalem zameldowalem ze nie stwierdzono takiego problemu...
Reasumujac wsady dla PIC'ow sa o.k.... jesli cos nie dziala szukac przyczyny w zastosowanych elementach ;-)
pozdrawiam
Krzysztof Sip
SQ8Z
03-02-2012, 18:20
WIKTG nie przeanalizowałeś dokładnie, z MMIC-a bardzo ciężko wyciągnąć zniekształcenia powyżej -50 dB poniżej -60dB w zasadzie tylko ze wzmacniaczy Notrona i to wynika z analizy układu. Zaproponowana metoda z mmicem na wejściu daje największą dynamikę nawet na kiepskim mmic-u -dlaczego pisaliśmy wcześniej ale jak przeanalizujesz dojdziesz dlaczego się tak dzieje. Aby z ad8307 mieć dynamikę na poziomie 90dB to dodać trzeba arw bo poziom sygnału z częstotliwością spada i nie uzyska się w jej w inny sposób znowu polecam nieco obliczeń lub przejrzyeć wykresy podane przez s53mv. Zaproponowana przez nas metoda jest o tyle dobra że pozwala wykorzystać kiepski mmic, mieć dobrą dynamikę i minimalne zniekształcenia bo o onich decyuje w naszym układzie praktycznie tylko DDS. Oczywiście w dolnym zakresie mocy dokładność detektoró ad pogarsza się.
03-02-2012, 19:38
Cóż wydaje mi się, że czasem się nie do końca rozumiemy, więc powtórzę jeszcze raz:
Zacytuję się z poprzedniego swojego postu:
"Zaś moje zdanie na temat stosowania układów MMIC jest proste, TAK, jeśli wiemy jak je użyć. Powtórzę się raz jeszcze, duża ilość zgłaszanych problemów wynikała (wynika) z nieumiejętnego "obsłużenia" tegoż jakby nie było bardzo przydatnego wynalazku!"
oraz
"lub jechać z sygnałem na wyjściu NWT 0 lub "-" ileś tam dBm i odpowiednio zastosować wzmacniacz na wejściu sondy (też na jakimś porządnym MMIC o dużej dynamice, coby nie oglądać wielbłądów na wykresie)."
i tu komentarz do powyższej jeszcze uwagi:
tak te -50 dB to więcej niż około -60 dB śmieci z DDS-a 10-cio bitowego, fakt też że zniekształcenia przebiegu przed BPF dadzą "wielbłąda lub wielbłądy" przed ch-ką właściwą badanego BPF (ale czy aż tak duże jak w poście nr 176? ostatni z załaczonych tam obrazków).
Jednakże proszę mi powiedzieć co się stanie, jeśli będzie przypadek taki:
OUT NWT7 (-3dBm wyjście) >BPF (straty w paśmie przepuszczania 1-2dB) >-3dB tłumik >KIEPSKI MMIC (kiepski, czyli mały "Output Power @1 dB compression" jeszcze przy okazji ze wzmocnieniem >20dB lub >>20dB) > sonda NWT.
Pytanie:
Co będzie z ch-ką tegoż badanego BPF w paśmie przenoszenia? Czy nie pojawi się jakieś UFO z powodu pojawiania się początków kompresji MMIC dodatkowo uwypuklone przez logarytmowanie przebiegu?
Mam podejrzenia (może nie uzasadnione?), że z tym "kiepskim" MMIC-em na wejściu też trzeba uważać.
Oczywiście, że ze wzrostem częstotliwości maleć będzie stopniowo powoli, a później szybko bardzo aż do "0" w punkcie odpowiadającym Fzegara, amplituda sygnału użytecznego generowanego przez DDS (poczem wzrastać i znów maleć w NxFzegara), co jasno wynika z matematycznego opisu sposobu tworzenia sygnału użytecznego
i z tego właśnie powodu istnieje potrzeba "ARW", lecz trzeba pamiętać, że właśnie tam też maleje (zbliżając się do punktu NxFzegara) stosunek SYGNAŁ UŻYTECZNY/ŚMIECI i to zapewne znajdzie się w sposób widoczny na ch-ce, chyba że dość wcześnie zakończy się zabawę. Pomijam sprawę dobrego doboru stałej czasowej przy szybkim, a wolnym przemiataniu i inne podobne.
Kończę na tym, by nie robić akademickich dyskusji na wzór skeczów Jana Profesora Stanisławskiego świętej pamięci na temat "Wyższości Swiąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy"
Zacytuję się z poprzedniego swojego postu:
"Zaś moje zdanie na temat stosowania układów MMIC jest proste, TAK, jeśli wiemy jak je użyć. Powtórzę się raz jeszcze, duża ilość zgłaszanych problemów wynikała (wynika) z nieumiejętnego "obsłużenia" tegoż jakby nie było bardzo przydatnego wynalazku!"
oraz
"lub jechać z sygnałem na wyjściu NWT 0 lub "-" ileś tam dBm i odpowiednio zastosować wzmacniacz na wejściu sondy (też na jakimś porządnym MMIC o dużej dynamice, coby nie oglądać wielbłądów na wykresie)."
i tu komentarz do powyższej jeszcze uwagi:
tak te -50 dB to więcej niż około -60 dB śmieci z DDS-a 10-cio bitowego, fakt też że zniekształcenia przebiegu przed BPF dadzą "wielbłąda lub wielbłądy" przed ch-ką właściwą badanego BPF (ale czy aż tak duże jak w poście nr 176? ostatni z załaczonych tam obrazków).
Jednakże proszę mi powiedzieć co się stanie, jeśli będzie przypadek taki:
OUT NWT7 (-3dBm wyjście) >BPF (straty w paśmie przepuszczania 1-2dB) >-3dB tłumik >KIEPSKI MMIC (kiepski, czyli mały "Output Power @1 dB compression" jeszcze przy okazji ze wzmocnieniem >20dB lub >>20dB) > sonda NWT.
Pytanie:
Co będzie z ch-ką tegoż badanego BPF w paśmie przenoszenia? Czy nie pojawi się jakieś UFO z powodu pojawiania się początków kompresji MMIC dodatkowo uwypuklone przez logarytmowanie przebiegu?
Mam podejrzenia (może nie uzasadnione?), że z tym "kiepskim" MMIC-em na wejściu też trzeba uważać.
Oczywiście, że ze wzrostem częstotliwości maleć będzie stopniowo powoli, a później szybko bardzo aż do "0" w punkcie odpowiadającym Fzegara, amplituda sygnału użytecznego generowanego przez DDS (poczem wzrastać i znów maleć w NxFzegara), co jasno wynika z matematycznego opisu sposobu tworzenia sygnału użytecznego
i z tego właśnie powodu istnieje potrzeba "ARW", lecz trzeba pamiętać, że właśnie tam też maleje (zbliżając się do punktu NxFzegara) stosunek SYGNAŁ UŻYTECZNY/ŚMIECI i to zapewne znajdzie się w sposób widoczny na ch-ce, chyba że dość wcześnie zakończy się zabawę. Pomijam sprawę dobrego doboru stałej czasowej przy szybkim, a wolnym przemiataniu i inne podobne.
Kończę na tym, by nie robić akademickich dyskusji na wzór skeczów Jana Profesora Stanisławskiego świętej pamięci na temat "Wyższości Swiąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy"
03-02-2012, 20:16
WIKTG nie masz racji ograniczeniem tych górek nie niest DDS ale właśnie MMIC polecam jakokolwiek metodę analizy obwodów nieliniowych i porównać to ze wzm. Nortona pomiary były podane na tym forum, spokojnie zejdziemy do około 70dB bez śmieci dla fzegary fwyj większych od kilku. Powtarzam jeszcze raz ograniczeniem jest sama liniowość MMIC-a i na niewiele zda się że z niego ciągniesz +5dBm a p-1dBm MMIC-a to 17dBm. DDS bywa ograniczeniem jak chcemy brać za dużo z niego mocy.
WIKTG ponieważ nie zastanowiłeś się nad działaniem układu podanego przeze mnie ani nie posuzkałeś opisu wcześniej to wytłumaczę Ci o co w tym chodzi, niech wzmacniacz wzmacnia sygnał do poziomu 10mW i ma śmieci na poziomie -20dB z generacji harmonicznych w normalnym połaczeniu wyjdzie Ci potworny wielbłąd bo na połowie częstotliwości zobaczysz sygnał na poziomie -20dB w proponowanym przeze będzie znacznie lepiej bo
mmic -nie wygeneruje tego sygnału wyjdzie tylko co daje sam dds czyli przy dobrym ustawieniu około -70dB
ale gdy dojdziemy do częstotliwości mierzonej filtru pasmowego z mocą powiedzmy 10mW na wyjściu plus sygnał -20dB ze śmieci -czyli zniekszształcenia widziane już okiem na oscyloskopie na wzmacniaczu czyli na wyjściu mmic-a będzie 10mW + 0,1mW ! czyli 10,1mW co jest błędem mniejszym niż błąd przetwornika ale tak "źle" będzie tylko dla częstotliwości z zakresu filtru pasmowo przepustowego, poza pasmem mmic po prostu nie będzie wysterowany i nie będzie miał z czego robić śmieci a jak nawet podniesie poziom zakłóceń to tylko o ułamek dB co jak wspominałem jest mniejszm błędem niż błąd samego przetwornika -nieco uproszczone ale mam nadzieje, że jasne i dlaczego ten układ jest tak dobry i nie musi być specjalnie dobry mmic.
Przesymuluj swój filtr lpf i przyjrzyj się tłumieniu odbicia.
Wrzuć jakikolwiek zmierzony na swoim NWT filtr pasmowoprzepustowy
WIKTG ponieważ nie zastanowiłeś się nad działaniem układu podanego przeze mnie ani nie posuzkałeś opisu wcześniej to wytłumaczę Ci o co w tym chodzi, niech wzmacniacz wzmacnia sygnał do poziomu 10mW i ma śmieci na poziomie -20dB z generacji harmonicznych w normalnym połaczeniu wyjdzie Ci potworny wielbłąd bo na połowie częstotliwości zobaczysz sygnał na poziomie -20dB w proponowanym przeze będzie znacznie lepiej bo
mmic -nie wygeneruje tego sygnału wyjdzie tylko co daje sam dds czyli przy dobrym ustawieniu około -70dB
ale gdy dojdziemy do częstotliwości mierzonej filtru pasmowego z mocą powiedzmy 10mW na wyjściu plus sygnał -20dB ze śmieci -czyli zniekszształcenia widziane już okiem na oscyloskopie na wzmacniaczu czyli na wyjściu mmic-a będzie 10mW + 0,1mW ! czyli 10,1mW co jest błędem mniejszym niż błąd przetwornika ale tak "źle" będzie tylko dla częstotliwości z zakresu filtru pasmowo przepustowego, poza pasmem mmic po prostu nie będzie wysterowany i nie będzie miał z czego robić śmieci a jak nawet podniesie poziom zakłóceń to tylko o ułamek dB co jak wspominałem jest mniejszm błędem niż błąd samego przetwornika -nieco uproszczone ale mam nadzieje, że jasne i dlaczego ten układ jest tak dobry i nie musi być specjalnie dobry mmic.
Przesymuluj swój filtr lpf i przyjrzyj się tłumieniu odbicia.
Wrzuć jakikolwiek zmierzony na swoim NWT filtr pasmowoprzepustowy