HomeMade

Pełna wersja: Bartek
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14
witam, ekranowanie BFO, VFO nikomu nie zaszkodzilo , i w wielu przypadkach moze poprawic jakosc odbioru i nadawania... ale to trzeba poeksperymentowac.
Co do zaobserwowanych u kolegi efektow wynikajacych z nasluchu...
jesli slychac stacje z europy to walka z czuloscia urzadzniea w tym pasmie ( podnoszenie tejze przez stosowanie wzmacniacza w pierwszym rzedzie doprowadzi do wzrostu sygnalow z tzw. tla pasma , pojawic sie tez pewnie pojawia dziwne sygnaly ;-) wynikajace z intermodulacji ( UL1242 czy TBA 120) i konstrukcja Bartka nie sa zbyt odporne na silne sygnaly.
Doze znaczenie bedzie miala zastosowana antena jak i warunki propagacyjne ;-).
Dipol, ew. jak wspomnial kolega SP2JQR delta pozioma znacznie poprawia odsluch stacji polskich ( szczegolnie DELTA).
Co do Dety jako takiej, jej impedancja to okolo 120 - 200 ohm i tu balun 1:4 bedzie przydatny, jesli antena ma pracowac tyko w pasmie 80m to dopasowanie mozemy wykonac przy pomocy kabla TV ( 75ohm) stosujac odcinek 1/4 fali x wsp. skrocenia.
Pamietac nalezy ze impedancja tejze anteny bedzie zalezala od wysokosci jej zawieszenia, oraz od "jakosci zemi" , w moim przypadku DELTA pozioma zawiszona na wysokosci 6m nad ziemia ma 58 ohm ;-) (ziemia dobrze wilgotna) jesli podniosl bym wysokosc zawieszenia do 15-20m to impedancja wzrosnie do okolo 180-200 ohm.
Z tym dopasowaniem oczywiscie nie musimy przesadzac do momentu do kiedy nie chcemy nadawac ;-). Zamknieta petla drutu okolo 79-84m ( dobrac na rezonans w interesujacej nas czesci pasma) po pierwsze zagwarantuje nam mniejsza podatnosc na zaklocenia elektrostatyczne, kat promieniowania z kolei podniesie sile sygnalow polskich stacji... nie zmienia to oczywiscie faktu ze przy sprzyjajacych warunkach propagacyjnych (okolo 4:00 lokalnego czasu) na 3795 uslyszec mozemy stacje z USA i karaibow ;-).... ale tu proponuje zastosowac wzmacniacz na wejsciu. Ja.... ponad 20 lat temu do Bartka stosowalem wzmacniacz wejsciowy z podwyzszonym pradem ( 2N3866) ;-).
W rozwiazaniu Bartek na 14 MHz zastosowanie wzmacniacza wejsciowego jest jak najbardziej uzasadnione ;-).
Jesli masz mozliwosc powieszenia takiej anteny nawet na kilka dni,... sprobuj......
uslyszysz roznice ;-).
Kilka lat temu kolega ktory mial problem z powieszeniem delty na 80m ( nie miescila mu sie na dzialce) powiesil delte pozioma z PKL'ki ( rezonans na 7.100MHz , okolo 39m) po zastosowaniu baluna 1:4 , antena stroila mu sie na 7, 14, 21, 24 i 28 MHz ( skrzynka ATU w FT920 spokojnie sobie radzila) , odbior na 3,5 MHz tez byl w porzadku , nadawac sie nie dalo ;-)

Uwagi powyzsze to praktyczne rady , na podstawie wykonanych prob i doswiadczen w minionych latach ;-).
Pozdrwiam

Krzyusztof SQ8Z
Zamontowałem niewielki ekran z dwóch kawałków laminatu zlutowanych w kształt litery "L" pomiędzy VFO a BFO. Nie zaszkodziło, a może faktycznie nawet trochę pomogło. Ptaszków trochę jednak ciągle jest. Czy wraz z uruchamianiem i strojeniem odbiornika (np. równoważenie mieszaczy podczas strojenia TX) ich ilość się zmniejszy? Zamontowanie płytki w metalowej obudowie może pomóc?
Jeszcze jedno - ekran przebiega tak, że oryginalne punkty lutownicze do podłączenia kabla ekranowanego do kondensatora strojeniowego wypadają po stronie BFO. Wlutowanie kabla tutaj nie powinno w niczym przeszkodzić?
Nigdy nie robiłem bartka ale moje doświadczenia z ekranowaniem przekonały mnie że ekran skuteczny to ekran "pełny" a wśrodku niego układ ekranowany.
Metoda ekranowania polegajaca na wsadzeniu umasionej płytki pomiędzy dwa obwody, które maja być odseparowane to tylko półśrodek ... a nawet ćwierćśrodek. w.cz. odbija się od obudowy i lata po niej aż miło. Wyobraź sobie że wnętrze twojego radia (o ile ma obudowe Smile ) to twój pokój a energia w.cz. to światło. na środku pokoju stawiasz parawan (nie siegający do ścian i sufitu), za parawanem stawiasz właczoną lampkę nocną, która jest jedynym źródłem światła w tym pokoju. Jak sądzisz, czy będąc po drugiej stronie parawanu nie ujrzysz choć części światla z lampki ?
Zapewne masz rację SP7EJT. W tej chwili po prostu nie mogę sobie pozwolić na pełny ekran, gdyż zapewne będą mnie jeszcze czekały jakieś przeróbki VFO i BFO w składanym Bartku (i kolejnych egzemplarzach, które idą z niewielkim poślizgiem względem "prototypu"). Trochę się wyjaśni, gdy dostanę przesyłkę z zamówioną sondą do mojego kupionego niedawno oscyloskopu - wówczas będę mógł zobaczyć jak wygląda sygnał na wejściach mieszaczy, czy stanowi prawidłową sinusoidę.
Co potem? Sklecić z laminatu "pudełeczko" i przykryć nim VFO? Jak wówczas potraktować cewkę VFO mającą własny, metalowy ekran? Zostawić ją na zewnątrz, z tym osobny ekranem czy po jego zdjęciu przykryć wspólnym, laminatowym, razem z całą resztą VFO, oddzielając ewentualnie wlutowaną "przegródką"?

Na co należy przede wszystkim zwrócić uwagę podczas likwidowania "ptaszków" w transceiverze?

Mam jeszcze pytanie o uruchamianie TX Bartka. Trochę jeszcze zostało mi do zrobienia, żebym mógł w pełni ukończyć ten etap choćby "na sucho" (na sztucznym obciążeniu). Pomyślałem jednak, że na razie mogę przynajmniej poustawiać punkty pracy poszczególnych stopni. Porozłączałem więc kondensatory na wejściach BC107 i BC211-10 (może być ta wersja tranzystora tak swoją drogą) i wpinając multimetr ustawiony na pomiar mA między zasilanie a dławik starałem się uzyskać właściwą wartość ze schematu (rezystor między bazą a masą zastąpiony trymerem 1k). W przypadku BC107 łatwo uzyskałem około 5mA. W przypadki kolejnych stopni coś nie chciało wychodzić - multimetr pokazywał 0 mA w każdym ustawieniu tymczasowo wlutowanego PR. Co mogłem przeoczyć? Może jednak trzeba najpierw złożyć całość TX? Przypomniało mi się też, że autor Kacpra w instrukcji montażu zaznaczył, aby wartości prądów spoczynkowych nie ustalać miliamperomierzem ale poprzez spadek napięcia na określonych rezystorach. Może tutaj trzeba zrobić podobnie?
Skoro wspomniałeś o oscyloskopie ... oscyloskop to podstawa ! bez niego nie masz pojęcia co i gdzie ie zniekształca, jak pracują stopnie wzmacniacza itp itd ...
Czekaj aż będziesz mógł pomierzyć wszystko po kolei oscyloskopem. Podejrzewam że dużo się wyjasni wtedy. Pięknie się ustawia punkt pracy kazdego stopnia. Moim zdaniem jest to konieczne gdyż z tego co jeszcze pamiętam o tych tranzytorkach które stosujesz to są różnie wersje wzmocnieniowe BC107 ma chybba A, B, C a podobne do BC211 maja chyba 6, 10 , 16 co znaczyło Betę: 60, 100, 160. Jesli więc na schemacie miałeś tranzystor ze wzmocnieniem 60 a dałeć 100 lub 160 to pewnie punkt pracy wskoczył w zakres przesterowań. Ale pewnie o tym wiesz. Tak piszę na wszelki wypadek. Podejrzewam że ustawienie od początku punktów pracy da lepsze efekty niz twoje ekranowanie - ale ekran nie zaszkodzi.
na inne pytanie ja nie odpowiem bo nie robuiłem bartka i nie wiem nawet jak wygląda schemat.
Jeżeli chodzi o TX Bartka, to czy istnieje możliwość nawinięcia cewki filtra na wyjściu na czymś w rodzaju T44-2? Łatwiej niż na karkasie od FM-302, poza tym ten ostatni lepiej nadaje się do VFO w jakimś przyszłym projekcie (a został mi tylko jeden...). Poza tym wydaje mi się, że w opisie Bartka była nawet mowa, że ten obwód ma szerokie pasmo przenoszenia i nie wymaga strojenia. Więc może rezygnacja z karkasu z wkręcanym rdzeniem nie musiałaby oznaczać stosowania trymera?
Po drugie: można bez większych kombinacji dostosować Bartka do pracy z instalacją antenową 50 Ohm zamiast 75 Ohm?
Nie mam jeszcze sondy pomiarowej, postanowiłem jednak sprawdzić cokolwiek i skleciłem prosty kabel - z jednej strony BNC do oscyloskopu, z drugiej dwa krokodylki. Najpierw bawiłem się źródłami akustycznymi, potem jednak postanowiłem sprawdzić co w ogóle pokaże oscyloskop po podaniu sygnałów z BFO i VFO Bartka. Kabel podłączyłem za kondensatorami 1nF łączącymi oscylatory z mieszaczami.

Proszę wybaczyć kiepską jakość - zdjęcia robiłem kiepskim aparatem w ciemności, przed ekranem oscyloskopu. Nie mam jeszcze wprawy w operowaniu pokrętłami "poziom" i stabilizacja w.cz.". tak, żeby linia była ostra i jasna. Nie chodzi oczywiście o pomiar jakiejkolwiek wartości, ale ustalenie, czy kształt przebiegu jest prawidłowy. Waszym zdaniem wszystko jest w porządku? Jeśli tak, to gdzie szukać przyczyn powstawania "ptaszków"?
Jeśli chcesz nam pokazać te oscyloskopowe zdjęcia to weś je rozciągnij tak aby wykorzystać przynajmniej większość ekranu oscyloskopu. I rozciągnij czas aby były na oscyloskopie góra 2 pełne okresy przebiegu. Nie jestem super specem ale jedna z przyczyn powstania ptaszków i innych zakłoceń są harmoniczne na przykład VFO.
Niestety na tych zdjęciach które pokazałeś przebieg jest tak "zagęszczony" że nic nie widać oprócz tego że to coś podobne do sinusoidy jest. Jeśli jesteś w stanie wsadzic tu pliczek z dźwiękiem z tego radia to może to tez pomóc.
Przepraszam, przycisk "rozciągający" początkowo umknął mojej uwadze, a dotarłem do skrajnego ustawienia podstawy czasu. Tutaj właściwe zdjęcia:
Nie przepraszaj Smile nie masz za co.
Mógłbyś podrzucić schemat tego bartka ?
Chyba wszyscy się ze mną zgodzą że obydwa przebiegi tylko przypominają sinusoidę.
Ale może być tak, że sygnał z generatora(ów) jest dobry tylko obciążenie zniekształca go w taki sposób. Daj schemat może rozjaśni mi to umysł.
Oczywiście sprawdzę jeszcze raz po zakupie sondy oscyloskopowej.
Jeśli jednak założymy, że taki kształt nie jest wynikiem bezpośredniego podłączenia do oscyloskopu, to gdzie należy szukać winy? Można zrzucić ją na harmoniczne czy raczej na złą pracę samych oscylatorów?

Schemat Bartka jest dostępny choćby tutaj:
http://obrazki.elektroda.net/53_1272606082.jpg

Jk bardzo idealna musi być sinusoid na wyjściu oscylatora, żeby radio działało prawidłowo?
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14
Przekierowanie