13-04-2017, 11:45
Wbrew pozorom, uszkodzić scalak nie jest tak łatwo, Jeśli nie zdarzy się, że podłączymy odwrotnie zasilanie, dużo wyższe niż powinno być to nawet zwarcia i przerwy nie są straszne a większość współczesnych układów jest odporna na elektrostatykę. Procedura sprawdzania jest prosta:
1. bierzesz buczek( taki z miernika uniwersalnego) i mierzysz sąsiednie nóżki, nóżka po nóżce. Jeśli jest zwarcie, sprawdzasz ze schematem czy mają być zwarte.
2. sprawdzasz między masą a nóżkami które mają być podłączone do masy.
3. sprawdzasz między VCC/VDD a nóżkami które mają być połączone z VCC/VDD.
4. sprawdzasz między układem, który posyła sterowanie do Twojego scalaka a nóżkami zgodnie ze schematem. Najczęściej są to zegary, linie sterujące, danych i chip selekty.
5. Jeśli masz oscyloskop, podłączasz go na te linie i robisz reset układu. Zazwyczaj bez problemu da się zaobserwować sekwencje bitów posyłane po tych liniach. Jeśli wszystko jest w porządku, to jeszcze nie znaczy, że scalak jest ewidentnie uszkodzony. Czasami potrzebuje jeszcze prawidłowych wartości elementów zewnętrznych np. by odpowiednio wysterować stopnie wyjściowe. Poproś kogoś w pobliżu by sprawdził to "chłodnym okiem" bo czasami po wielu próbach człowiek "goni w piętkę" i sam nie widzi oczywistych błędów.
1. bierzesz buczek( taki z miernika uniwersalnego) i mierzysz sąsiednie nóżki, nóżka po nóżce. Jeśli jest zwarcie, sprawdzasz ze schematem czy mają być zwarte.
2. sprawdzasz między masą a nóżkami które mają być podłączone do masy.
3. sprawdzasz między VCC/VDD a nóżkami które mają być połączone z VCC/VDD.
4. sprawdzasz między układem, który posyła sterowanie do Twojego scalaka a nóżkami zgodnie ze schematem. Najczęściej są to zegary, linie sterujące, danych i chip selekty.
5. Jeśli masz oscyloskop, podłączasz go na te linie i robisz reset układu. Zazwyczaj bez problemu da się zaobserwować sekwencje bitów posyłane po tych liniach. Jeśli wszystko jest w porządku, to jeszcze nie znaczy, że scalak jest ewidentnie uszkodzony. Czasami potrzebuje jeszcze prawidłowych wartości elementów zewnętrznych np. by odpowiednio wysterować stopnie wyjściowe. Poproś kogoś w pobliżu by sprawdził to "chłodnym okiem" bo czasami po wielu próbach człowiek "goni w piętkę" i sam nie widzi oczywistych błędów.