RE: HUSAREK DSP
Cześć Rysiu. Dzięki za uwagi. Odpiszę, bo taka informacja może przydać się innym kolegom. Rozmieszczenie płytek jest identyczne jak w projekcie SP9SNC (jak pisałem opracowanie Piotra było pierwowzorem mojej pracy) z tą różnicą, że płytka przetwornicy poszła obok modułu Disco (nad enkoderem). W jej miejsce przy płycie radiowej chcę umieścić płytkę dodatkowego wzmacniacza m.cz. Pozostałe miejsce na pewno da się na coś zagospodarować. Na górze płyty nośnej umieszczone obwody BPF, za nimi LPF, a obok nich jest miejsce na płytkę pomiaru mocy i ewentualnego ALC nadajnika. Na krawędź głośnika po obwodzie mam zamiar nałożyć (nakleić) filcową wkładkę, która mam nadzieję będzie tłumiła drgania pokrywy. Na tylnej ścianie jedno z gniazd jack 3,5 mm obsługuje właśnie zewnętrzny głośnik. Nad sensem istnienia wewnętrznego głośnika - szczególnie w takiej formie można byłoby się zastanawiać, ale czasami zdarzają się sytuacje, że lepiej jak jest taki, niż nie ma żadnego. Dla zapewnienia wrażeń Hi-Fi na co dzień, jak większość kolegów używam głośnika zewnętrznego. Poza tym na tyle: gniazdo zasilające 2,5/5,5 mm, gniazdo bezpiecznika, gniazdo RCA do wyprowadzenia TX GND, trzy gniazda izolowane mini jack 3,5 mm - odpowiednio: podłączenie klucza CW z komputera, drugie: podłączenie manipulatora CW, trzecie: wyjście sygnału I/Q, dwa gniazda DB9 - jedno do CAT i wej/ wyj. sygnałów akustycznych do emisji cyfrowych, drugie do wyprowadzenia napięć sterujących przekaźniki LPF zewnętrznego PA. Na przełącznik przechylny nie mam jeszcze pomysłu, ale lepiej niech siedzi - może być użyteczny.
Lewa strona płyty przedniej daje nam do zagospodarowania 20 mm przestrzeni pomiędzy boczną krawędzią Disco, a bokiem pokrywy. W tym obszarze postanowiłem się zmieścić. Gniazdo mikrofonowe 8 pin (na rysunku 5 pin, ale to drobiazg) zmieniłem na standardowy rozmiar ( w projekcie Piotra było mniejsze), ponieważ chcę czasem podłączyć swój stołowy mikrofon od Kenwooda TS-2000. To obliguje w pewnym sensie lokalizację tego gniazda, aby z jednej strony nie skolidować się z tulejką dystansową M4, a z drugiej nie wleźć w boczną płaszczyznę pokrywy. Aby wyglądało to dobrze postanowiłem resztę otworów dać w tej samej osi - gniazdo słuchawkowe, potencjometr m.cz. i włącznik. Rysiu tam naprawdę niewiele da się poszaleć mając do dyspozycji 20 mm miejsca. Inaczej tego nie da rady chyba zrobić, a dokładanie gniazd i pokręteł na prawą stronę czołówki (powyżej pokrętła enkodera) zepsułoby trochę jej estetykę. Moim zdaniem gniazdo słuchawkowe, włącznik zasilania i regulacja m.cz. ma być na płycie czołowej - bez potrzeby ,,gmerania" w plecach radia. Jeśli chodzi o włącznik zasilania to pomyślę nad zmianą koloru, ale raczej nie spodziewam się tu wodotrysków. Jak się zepsuje to następny taki kosztuje 1,20 zł. Jeśli chodzi o pokrętło potencjometru to też nie przewiduję tragedii. Są na A....o ładne czarne gałeczki na oś 6mm o średnicy 10 mm. Margines bezpieczeństwa od lewej krawędzi obudowy na pewno będzie zachowany. Przełącznik i gniazdo mikrofonu nie dały się już przesunąć bardziej w prawo, a dwa pozostałe otwory dałem w osi, aby nie psuć estetyki. Dziękuję za uwagi. Odpowiedziałem - mam nadzieję wyczerpująco, dlaczego tak, a nie inaczej. Wymiary płytek są ogólnie dostępne, dlatego nie było sensu pisać poematów. Resztę wytłumaczyłem kolegom - myślę, że dość szczegółowo.
Witam ponownie. Najnowsze wieści są takie, że idziemy w kierunku zrobienia wszystkich elementów obudowy z jednakowej grubości blachy. Pan technolog stwierdził, że musiałby zamawiać blachę o różnych grubościach i każdej zużyłby pół arkusza, a reszta mu zostanie. To podnosi koszty całości. Doradźcie, czy całość z blachy 2mm, czy 1,5mm. Grubosć 1mm odpada, bo wiadomo, że nie sprawdzi się płyta tylna, przednia i spodnia z blachy tej grubości. 2 mm z kolei jest droższa, ale robi też wagę urządzeniu. On (technolog) mówi, że jego zdaniem 1,5mm wystarczy. Co Wy na to? Malowanie w kolorze czarnym. Po wstępnych przymiarkach wychodzi na to, że 1 sztuka z wysyłką nie powinna przekroczyć kwoty 200 zł. Dokładne dane cenowe na początku przyszłego tygodnia, bo nie wie w jakiej cenie dostanie blachy, no i potzrebna decyzja jaką grubość ma zakupić. Do tego czasu przyjmuję jeszcze zapotrzebowanie od chętnych - czyli myślę, ze najpóźniej do wtorku w południe. Myślałem, że będzie to szło szybciej, ale jakieś sprawozdanie Pan technolog robi dla szefostwa i nie ma głowy do naszych zabawek w dniu dzisiejszym.
Bogdan
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-02-2018 15:38 przez SP4LVC.)
|