HomeMade

Pełna wersja: MAS - urządzenia Minimal Art Session
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13
Ja z zeszłego roku swoją konstrukcję dopieszczam. Popełniłem duży błąd sugerując się publikacjami próbowałem zrobić mieszacz na tranzystorze dwubramkowym gdzie ten sam tranzystor był mieszaczem i generatorem. To był niewypał. Rozdzieliłem te bloki i to bardzo pomogło. Sama idea mas jest bardzo fajna ale fajny byłby konkurs gdzie tak samo liczy się układy scalone jako element plus zakaz ne602/612.
A może zrobić to samo dla emisji SSB? Było by jeszcze ciekawiej.
Re SP2JQR. Idea MAS jest związana z CW, choć odbiornik czy do SSB czy do CW to jest to samo - kwestia tylko szerokości odbioru (chyba że chodzi ci o cały trx SSB?).
Re SQ4AVS. Analizowałem i testowałem BF963 (BF966) we wszystkich wersjach, jednak jako mieszacz wejściowy (w naszym przypadku demodulator) najlepsze rozwiązanie to podawanie sygnału RF na G1, a VFO (BFO) na G2 (zewnętrzny generator). Wynika to z charakterystyki transkondukatancji BF963. Przy parametrach G1=0V i G2 ~0-4V (VFO) transkoduktancja zmienia się w szerokim zakresie, co zapewnia duże wzmocnienie przemiany, a to jest nam potrzebne do odbioru homodynowego. Można by nawet przetestować podanie na G1=+0,5V i G2 ~ 0-3V (VFO). Tu pojawi się też problem warunków pracy BF963, bo dobrze jakby pracował w większym prądem (5-10mA ? G1=+0,5V) by miał jak największą odporność na intermodulację. Jednak stosując go jako demodulator z rezystorem 1kOhm w drenie obniżamy napięcie drenu tranzystora, czyli trzeba by taki demodulator zasilać ze stosunkowo wysokiego napięcia (Uz=25V przy Ud=15V).
Natomiast zrobienie z mosfeta generatora (Colpittsa) na G1 i podawanie sygnału RF na G2 do niczego nie prowadzi. Inna wersja generator na G2 z cewką nie wzbudza się. Natomiast są rozwiązania z demodulatorem CW wykorzystując rezonator kwarcowy, być może przy dużej dobroci rezonatora taki układ generatora na G2 się wzbudza. Tu mam wątpliwości??, bo przez sprzężenie z S pojawia się też sygnał generatora na G1 co wpływa negatywnie na pracę demodulatora (wykres transkonduktancji G1).
Na rok 2022 MAS ja idę w kierunku układów lampowych.
Gdy damy na bramkę drugą kwarc to wzbudza się generator . Na cewce nie. Doszedłem dokładnie do tych samych wniosków co Ty Piotrze, tylko wpierw zmarnowałem czas wzorując się schematami w necie i nadzieją że skoro działa na kwarcu to i zadziała na rezonatorze ceramicznym (nie działa zarówno na rezonatorze ceramicznym jak i na LC). Czyli pierwsza zasada myśleć, potem robić. Z tym konkursem to miałem na myśli bardziej o pobudzeniu osób do konstruowania nowych układów ale mniej sztampowo stąd zakaz ne602/612.
Zakończyłem prace nad nadajnikiem lampowym CW na tegoroczny konkurs MAS 2022.
Nadajnik jest wykonany na jednej lampie - tetrodzie strumieniowej 6L6 w metalowej obudowie. Wykorzystałem po dwa rezonatory kwarcowe 3,560 Mhz i 7,030 Mhz (z OMIG), z którymi jednak był problem jeśli chodzi o przeciąganie częstotliwości w układzie lampy, która jest jednocześnie stopniem wyjściowym nadajnika o mocy outp. 5 W jaką udało się uzyskać. Układu nadajnika szerzej nie opisuję - widać na schemacie. W pi-filtrze użyty został tylko jeden kondensator strojeniowy od strony anody, od strony anteny został dobrany kondensator stały (wartość mniej krytyczna).
Zakres pracy jest płynnie strojony od 3,559.4 do 3,560.6 Mhz w paśmie 80m i od 7,029.8 do 7,034.5 Mhz w paśmie 40m. Wg. ubiegłorocznego doświadczenia taki zakres przestrajania powinien wystarczyć do przeprowadzenia QSO w konkursie. W obudowie znajduje się kompletny zasilacz transformatorowy, elementy przekaźników przełączających pasma, antenę oraz układ pomiarowy.
Plan minimum to start w grupie "B" w której liczy się tylko ilość elementów nadajnika. Plan max to zrobienie jeszcze do kompletu odbiornik na 80 i 40m również na lampach w metalowej obudowie.
Mogę tylko pogratulować pracy! Piotr, nadajnik wygląda zacnie!
I ja się przyłączam do gratulacji , świetne wykonanie.
Witam!

Mając 5W w antenie można już robić swobodnie łączności a zapewne ton nadajnika jest również ładny ze względu na kwarcową stabilizację częstotliwości - tzw. dzwoneczek.

Mam pytanie o napięcie na gorącym styku klucza, domyślam się, że można tam zmierzyć pełne napięcie anodowe więc klucz należy podłączyć dość starannie aby nie wyprowadzić zasilania na eksponowane, metalowe elementy klucza?

A jeśli chodzi o przestrajanie kwarców - chyba bardziej skuteczne jest użycie szeregowej indukcyjności. Kiedyś robiłem próby z takim strojeniem za pomocą mosiężnego pręta wsuwanego do cewki. Taki rdzeń obniża indukcyjność a dodatkowo jest dość łatwo zrobić przekładnię jeśli będzie to np. pręt gwintowany. Czy próbowałeś takiej metody strojenia? Gdyby się udało redukujesz jeden dodatkowy element - kondensator zmienny w obwodzie kwarców.

L.J.
Napięcie jakie wychodzi z katody lampy do klucza oczywiście kontrolowałem - jest na poziomie tylko ok. 30V. Chodziło mi o weryfikację współpracy z kluczem elektronicznym. Z tym nie ma większego problemu.
Co do użycia regulowanej indukcyjności, to oczywiście pomysł jest fajny, ale gorzej z realizacją. Dosyć trudne techniczne i mało miejsca na zmieszczenie takiego układu. Nie wykonywałem nigdy mechanicznie takiego elementu, choć można by odzyskać karkas z wysuwnym rdzeniem ze starych odbiorników radiowych lampowych. Jak dobrze pamiętam przestrajanie było rdzeniem (aluminiowym?) obwodów UKF.
Dochodzi jeden problem, dobroć obwodu - duże zwiększanie indukcyjności przeciągającej rezonans kwarców powoduje spadek mocy wyjściowej i pogarsza sygnał (piuk). Wartości indukcyjności dobierałem doświadczalnie inne na 40m i 80m. Element, który znacząco wpływa na częstotliwość generatora i zakres przestrajania to kondensator oznaczony gwiazdką z S1 do masy niejako domykający pojemność rezonatora do masy. U mnie jest obecnie 8 pF. Gdyby tu też zastosować kondensator zmienny ~12-16pF myślę, że można by jeszcze poszerzyć przestrajanie układu.
Cały układ nadajnika powstał na podstawie dużej ilości testów i prób, czyli indywidualnego doboru wszystkich elementów, a nie gotowego skopiowanego schematu. Z mojego doświadczenia nad tym nadajnikiem lampowym wynika, że jest o wiele trudniej uzyskać pożądany efekt zmiany częstotliwości niż w generatorze tranzystorowym z przeciąganym rezonatorem kwarcowym. W zeszłorocznej tranzystorowej konstrukcji MAS na 40m udało mi się przeciągnąć dwa rezonatory od 7,025 do 7,036 Mhz...
Na dziś nadajnik jest przygotowany do konkursu MAS, po konkursie zobaczymy może go jeszcze zmodyfikuję, nie chciałbym by został tylko jako eksponat na półce.
(24-01-2022 17:02)SP9LVZ napisał(a): [ -> ]...
Dochodzi jeden problem, dobroć obwodu - duże zwiększanie indukcyjności przeciągającej rezonans kwarców powoduje spadek mocy wyjściowej i pogarsza sygnał (piuk). Wartości indukcyjności dobierałem doświadczalnie inne na 40m i 80m. ...
... Z mojego doświadczenia nad tym nadajnikiem lampowym wynika, że jest o wiele trudniej uzyskać pożądany efekt zmiany częstotliwości niż w generatorze tranzystorowym z przeciąganym rezonatorem kwarcowym. W zeszłorocznej tranzystorowej konstrukcji MAS na 40m udało mi się przeciągnąć dwa rezonatory od 7,025 do 7,036 Mhz...

Zwiększenie zakresu przestrajania można uzyskać przez równoległe połączenie dwóch kwarców.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13
Przekierowanie