F1001 to prawie to samo co dzisiejszy materiał 43 Amidona i można go z powodzeniem zastąpić, z tym, że pierścienie Amidona są lepsze, bo mają zeszlifowane ( a może tak są odlane) krawędzie, są pomalowane, i dzięki temu nie przecierają się izolacje drucików uzwojeń.
Tu kupisz pierścienie Amidona Polecam FT37-43 lub FT50-43 jako zamienniki naszych dawnych F1001:
[
attachment=13800]
Może ktoś posiada zbędne rdzenie /wałeczki 10mmx4mm /do wykonania dlawikow wg schematu sp5ww? A może można zastosować fabryczne o podanej indukcyjnosci?
Skorzystaj ze wskazówek Henryka SP2JQR. To nie są wałeczki ale rdzenie pierścieniowe (toroidalne). Jeżeli chcesz je wykorzystać do nawinięcia cewek w VFO (przestrajany generator) to fabryczne dławiki do tego się nie nadają ze względu na ich małą dobroć oraz dużą niestabilność parametrów.
Tadeusz
(11-04-2018 9:16)TERMOMIKS napisał(a): [ -> ]Może ktoś posiada zbędne rdzenie /wałeczki 10mmx4mm /do wykonania dlawikow wg schematu sp5ww? A może można zastosować fabryczne o podanej indukcyjnosci?
Spokojnie możesz zastosować dławiki osiowe o podanych wartościach. Gdy był konstruowany ten TRx w sklepach były puste półki, dlatego stosowaliśmy materiały wtedy dostępne, radząc sobie jak mogliśmy. Dzisiaj stosuj materiały obecnie dostępne.
Rysio!
W tym VFO są transformatory/toroid/ - 1szt. i dławiki /osiowe/.Pytam o rdzeń dławika, nie trafa. Pozdrawiam.
SP6IFN - tak zawsze wyobrażałem sobie postawę prawdziwego radioamatora. Fachowa i sympatyczna reakcja z intencją pomocy
Dzięki.
TERMOMIKS --wyszabruj gdzieś filtry na 465Khz (materiał podobny F1001)-pełno na szrotach starego sprzętu elektronicznego - kubki/ użyte w tych filtrach stosowałem do transformatorów i dławików (nawijałem na toroidach/kubkach z filtrów pcz). Dławiki - na pęczki, także w np w TME tylko trzeba zapłacić - grosze przesyłka najdroższa, na szrocie starą płytę od telewizora ,radia itp dławików,o różnej indukcyjności-jest w czym przebierać.
VFO i tak do przerobienia nie zachowywało się stabilnie. Obecnie dostawiłem do mojego zabytku FLL (30zł materiały-opisanego na forum) i stabilność dobową mam nie gorszą od 100Hz na dobę.
Nawijałem bez wnikania jaki materiał ( w tym czasie gdy robiłem wiadomo jaki dostęp do aparatury pomiarowej) szczególnie w zasilanie każdej płytki bo brak tych dławików skutkował różnymi dziwnymi zachowaniami, przeciekanie wcz po zasilaniu. Pcz i VFO fatalne rozwiązanie pcz. zmieniłem na kaskody na fetach VFO generator Sejlera z książki układy KF i UKF ???? uciekł mi tytuł chyba 2 lub 3 wydanie .
Na bazie schematu blokowego SP5WW zbudowałem zupełnie inne radio, ale w swoim schemacie wykazujące duże podobieństwo do SP5WW.
Radio jest zbudowane na układzie U418 choć już nie produkowanym, ale jeszcze wciąż podobnie jak TCA440 dostępnym w małych sklepach z częściami RTV. Są też prawie idealne zamienniki jak TDA1083 oraz KA22427 oraz inne stanowiące tą samą rodzinę różniące się jedynie brakiem odsprzęgania wzmacniacza m.cz. i nieco mniejszą mocą m.cz.. Mają o dwie nogi mniej, ale dokładając jeden dławik na wyjście wzmacniacza m.cz. można przy pomocy podstawki krosującej zamienić jeden układ za drugi bez żadnych innych przeróbek.
Podstawowa płytka TRXa jest chyba ze dwa razy mniejsza niż moduł SP5WW.
TRX był prezentowany na tegorocznym Burzeninie. W ramach sprawozdania z Burzenina schematy i krótki opis tego TRXa zostanie opublikowany w najbliższym numerze Świata Radio (12/2018). Oprócz modułu podstawowego w tej konstrukcji jest użyty świetny ultraszybki i o małych zniekształceniach kompresor dynamiki zbudowany bez egzotycznych i trudnych do zdobycia elementów - jedynie wzmacniacze operacyjne i tranzystory bipolarne oraz FET.
Zapraszam do lektury.
Jako, że z piwnicy wyciągnąłem niedawno obudowę od TRX-a TR500XD, postanowiłem coś w niej umieścić. Wraz z nią leżakował niedokończony trx wg. SP5WW. Zamontowałem filtr PP9, dokończyłem BPF, podłączyłem syntezę wg DL4JAL i przystąpiłem do zestrojenia całości. Po kilku godzinach efekty - jak pracuje:
https://youtu.be/XGgBfOufh40
Rx w oryginalnej wersji, bez przeróbek, płytki przeprojektowane pod w/w obudowę. W ostatecznej wersji będzie 5-cio pasmowe VFO z FLL.
Teraz czas na TX
[
attachment=15004][
attachment=15003][
attachment=15002]
Cześć Tomek,
Trzymam kciuki, żebyś to szybko ukończył i wyszełd na pasma, a przekonasz się ile radości daje praca na zrobionym przez siebie sprzęcie.
Teraz zrobiła się taka moda na budowanie urządzeń z lat 70 i 80'tych, jak najbardziej przypominające oryginały. Ja też mam komplet elementów, nawet oryginalne filtry of OTV, żeby zbudować TRX SP5WW, musiałbym tylko płytki PCB zrobić.
73
Roman
Witaj Romek.
Masz rację, ze praca na własnoręcznie zbudowanym sprzęcie daje niesamowitą radość i dumę. Ten trx zacząłem budować jako młody adept krótkofalarstwa pod koniec lat 80 XX wieku ... Potem sprawy rodzinne, zawodowe itd. Teraz staram się go dokończyć w oryginalnej wersji, bo tak lubię
...
Aktualnie uruchomiłem 5-pasmowe VFO, na FET-ach BF245. Pracuje z niezłą stabilnością, ale nie obejdzie się jednak bez FLL.
Postępy postaram się umieszczać w tym wątku.
Jeśli lubisz się bawić lutownicą, masz dostęp do w miarę dobrego oscyloskopu, to uruchomienie odbiornika tego trx-a nie będzie bardzo skomplikowane. Do TX-a jeszcze nie dotarłem...
Ze swojej strony chciałbym zwrócić uwagę na ostro strojące się (w moim przypadku) filtry p.cz. 1-24-F1, oraz wzbudzanie się p.cz. bez wytłumienia jednego z nich przewidzianym na schemacie rezystorem.
Jeszcze raz podkreślam jakość audio tego odbiornika. Poza tym to w miarę prosty i dobry, 5-cio pasmowy odbiornik, zwłaszcza z dds-em.
73 Tomek