Widziałem Sławku na forum jak mu tłumaczyli...
Dużo też piszą o Tobie...masz u nich poważanie...i mają rację!
Ciekawe co porabia nasz genialny projektant Artur?
Siedzi cicho to pewnie lutuje
NO PIĘKNIE ARTUR!
Tak myślałem, że ostro działasz i super to wygląda.
Masz już płytki?
Sławku,
czy zamiana procka z obecnego F407VGT6 na 407VGT6 spowoduje u mnie jakąś widoczną zmianę?
Nie, jeśli w tej chwili działa. Jest duży problem z procesorami z 512kB flash. Stoimy w tej chwili już prawie pod ścianą i prawdopodobnie skończy się to tym że nowe funkcje nie będą już działać na mcHF a jedynie na OVI40. Zostanie tylko poprawianie ewentualnych błędów. Chyba że towarzystwo zadecyduje że od konkretnej wersji firmware jest konieczność wymiany procesora. Ale jeśli to raczej na 429 lub większy. Wczoraj i dzisiaj była walka z przepełnieniem ram'u po dodaniu nowego filtra (Spectral NR). Udało się, ale kto wie na jak długo. Podsumowując, jeśli chcesz coś zmieniać to lepiej faktycznie 429.
Artur, frezarka własnej roboty?
(26-11-2017 1:46)SP3OSJ napisał(a): [ -> ]... i majac programator na czysty procesor wgralem oprogramowanie bo zauwazylem ze program STM przyjmuje biny....
W przypadku pliku *.bin należy podać jeszcze adres w pamięci pod jaki ma zostać wgrany. Format *.bin przechowuje tylko surowe dane, bez informacji o adresacji. Nie wiem pod jaki adres bootloader m0nka zapisuje nadchodzące dane ( 0x08000000 ?? ), ale znając adres startowy powinno zadziałac.
W przypadku plików *.hex adres startowy jak i sumy kontrolne wierszy z danymi są już w pliku, więc program obsługujący programator sam ustawia sobie prawidłowy adres startowy.
Artur....
W starym mońku(hi) jaki ja właśnie ja cały czas ćwiczę trzeba wpierw wgrać Bootloader zakładając słynną już zworkę za pomocą programu DFU. Potem po wyjęciu zworki wgrywasz już właściwy soft który umieszczasz na pamięci usb.
Dzięki Sławku.
W takim razie nie będę nic zmieniał.
Kod:
Bootloader: 0x08000000
Program: 0x08010000
Oczywiście możesz wgrywać biny za pomocą ST-Link'a. Najpierw wgraj bootloader wg adresu powyżej a potem firmware. Upgrade firmware jest jednak bardzo wygodny przez użycie bootloadera i USB (jeśli masz taką możliwość).
Wracając do frezarki to od jakiegoś czasu też się nad tym zastanawiam, mam nawet narysowaną w ZW3D, ale brak czasu. Na razie zaprojektowałem i wykonałem drukarke po swojemu (mam dostęp do maszyn), i jestem zadowolony. To co pokazałem tutaj jest właśnie z tej drukarki. Na CNCinfo oni zawsze doradzają wielkie i krytykują malutkie. Trzeba trzymać się swojego, fakt że jeśli zaczniesz myśleć: a może ciut powiększę to się zaraz okazuje że maszyna waży pół tony... Ja też będę robił ruchomy stół tej wielkości, ew. jak go podeprę dla cięższego detalu to mam ruchomą bramę, w wersji "nabiurkowej" oczywiście, temat rzeka... Co do mocy wrzeciona to są tacy co frezują dremelem i też idzie. Wolny posuw i da rady. Nie każdy produkuje detale na skalę przemysłową.