HomeMade

Pełna wersja: Prosta homodyna dla początkujących
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9
Raz już to napisałem, ale przy próbie wysyłania poszło w kosmos....
Zatem od początku. (będę pisał segmentami i ewentualnie edytował post, bo jak mi znowu zniknie, to trzeci raz nie piszę :-) )

Ponieważ cały czas mam styczność z klubem i sporą ilością nowych ludzi, która do niego przychodzi, to swego czasu postanowiłem zrobić dla nich prosty powtarzalny odbiornik. W ten sposób powstało radio, które potem funkcjonowało jako "homodyna mrna". Powstało tego w sumie z kilkadziesiąt sztuk.
Radio było pełne niekonsekwencji projektowych, ale było tanie, proste, łatwe w uruchomieniu a co najważniejsze działało.
Drugim etapem miała być nieco bardziej rozbudowana konstrukcja, ideologicznie wzorowana na koncepcji sp9ADU - tzn płytka na której montujemy odbiornik a po otrzymaniu licencji dodajemy nadajnik i mamy gotowy transceiver. Niestety wrodzone lenistwo i słomiany zapał spowodowały, że TRX powstał tylko na płytce prototypowej i nigdy nie doczekał się finalnej realizacji.
Ale teraz, jak się w klubie pojawili nowi i wypadało by im coś dać do łapy do robienia lub słuchania...

W wątku o QU Mariusz sprowokował mnie do ponownego pomyślenia o takim urządzeniu. Radyjku dla totalnych elektronicznych laików, które można złożyć za 50zł a może i mniej i cieszyć się słuchaniem całej europy i nadawaniem trochę bliżej.

Podsumowując część ogólną - proponuję zbiorowe opracowanie banalnie prostego transceivera, możliwego do odtworzenia przez totalnych laików, taniego i nakierowanego na powtarzalność.
Transceivera na płytce którego można obsadzić tylko część odbiorczą a po otrzymaniu licencji domontować nadajnik. (tak jak to kiedyś opublikował sp9adu)
Miałem kiedyś taką koncepcję, żeby PZK w ramach wpisowego rozdawało chętnym płytki do takiego radia...

technicznie:
1. ne602, jakiś opampx2 lm386 albo coś mądrzejszego.
2. cewki na amidonach albo standaryzowanych słomkach do napojów :-). Właściwie wystarczy nawinąć i powinny być w pobliżu pasma)
3. dodatkowy filtr mcz na głowicy magnetofonowej
4. opcjonalny bufor do odczytu
5. część nadawcza - dwa stopnie z irfem na końcu (może nawet wykorzystany bufor odczytu)

Finansowo: Generlnie fajnie by było, jakby całe radio razem z fabryczną pcb dało się zrobić za 50zł a może i mniej. (Dla dzieciaków to i tak straszna kupa forsy)

1. ograniczenie rozmiarów płytki do tzw "rozsądnego minimum" - z jednej strony w celu minimalizowania kosztów ale z drugiej strony bez przesady - tak, żeby laik potrafił sobie z tym poradzić.
2. Wymyślenie rozsądnego sposobu strojenia, bo helipoty są drogie... Próbowałem swego czasu zrobić strojenie magnetyczne. Działa, ale straszna dłubanina.
3. Dopasowanie sensownej obudowy :-) Czy ktoś widział fabryczne obudowy o parametrach takich jak obudowa stosowana w KACPRZE, ale z prostymi a nie skośnymi bokami? Kto mógł wymyślić coś tak szpetnego...

To tyle na początek. Może warto spróbować coś takiego zrobić...
Zbiorowa mądrość sphm z takim drobiazgiem musi sobie poradzić....
Zapraszam do wspólnej zabawy

MAc
mrn

odbiornik ADU. zobaczcie jak fanie zrobiony opis
http://www.pzk.gliwice.pl/wp-content/upl...SP9ADU.pdf
Zaraz zaraz.. Ja już to gdzieś widział.. A, to Twoje opracowanie
Małe radio nasłuchowca (btw. tam jest błąd w pierwszym stopniu na NE5532, rezystor 100k realizujący ujemne sprzężenie zwrotne, powinien iść do "-" op-ampa).
To może być całkiem fajne radio, choć projekty tego typu są, a w każdym razie - są takie które chciały by być proste i tanie, ale jedno i/lub drugie, nie wyszło Smile
Pytania na które musimy odpowiedzieć na wstępie:
- CW czy CW + SSB (teraz nie ma CW na egzaminie, ale homodyna SSB jest sporo trudniejsza). Zapewne miałeś na myśli tylko CW.
- Słuchamy tylko CW czy SSB (właściwie DSB) też? Niby to samo, ale kwestia profilowania filtrów m.cz. Może przełączane (szkoda że nie ma wielosekcyjnych przekaźników, można by było dać zamiast diód przełączających).
- Jakie pasma - najprostsze, bo najstabilniejsze, to 80, i ewentualnie 40m. Na słomkach trzeba by się mocno ponawijać tych cewek...
- Jakie VFO/VXO? Na ceramiku czy na cewkach? Jeśli na piezoceramiku, to dobra opcja, bo są gotowe piezo na pasmo CW o częstotliwości 3.58MHz (w TME za złotówkę w detalu). Jeśli na cewkach, to tylko amidon (chyba żółto-bialy, o ile pamiętam). Pływające VFO jest wkurzające, dla obu stron qso, a początkującego przyprawia o rozpacz. Można zrobić strojenie z kondesatora zmiennego - tylko nie jest wcale tak prosto je dostać, na allergo są drogie, przydała by się przekładnia. Masz rację że helipoty - z kolei - są dość drogie..
NE6x2 są tak fajne w implementacji, że gdyby nie kiepskie IP3 to ach... Ale IP3 dla pierwszego odbioru nie jest tak bardzo istotne.

Z mojego doświadczenia (miernego, bo staram się unikać) z cewkami fabrycznymi (dławikami) wynika że bez trymerów, z "losowymi" kondensatorami, ciężko zrobić filtr pasmowo-przepustowy z powtarzalnymi parametrami, w miarę wąski. Oczwiście, wykonując samodzielnie wcale nie jest prościej, ale można zawsze odwinąć/dowinąć jeden zwój. Zagadnienie strojenia filtrów w warunkach bardzo amatorskich to ciężki problem (przydał by się choć generator i miernik sygnału).

Jeśli chcemy słuchać też DSB - chętnie bym tam widział jakąś regulację wzmocnienia po stronie w.cz (ARW? - nawet najprostsze na wejściu tego NE6x2, typu - detektor sygnału m.cz. i tranzystor jako regulowany tłumik na wejściu). Takie czasy, sąsiad 2 ulice dalej nadaje mocą 500W, i "po zawodach". Można zostawić opcję na płytce (jeśli to będzie miało sens).

Aby ułatwić szukanie (choć niekoniecznie potanić) część newralgicznych a trudno dostępnych komponentów mozna oferować razem z płytkami (toroidy, rezonator, ew. scalaki).

Opis SP9ADU zaiste - bezcenny.
Witam.

Jako początkujący widziałbym to tak:
- dwie wersje - tańsza z tradycyjnym VFO i droższa z syntezą, chociażby najprostszą
- CW i SSB
- może jakiś wzmacniacz mocy jako dodatkowy moduł i możliwość przełączania mocy (mała i ta ze wzmacniaczem)
- strojenie potencjometrem wieloobrotowym, bo są niedrogie i łatwo dostępne
No to wchodząc w szczegóły:
1. Odbiornik ssb (dsb), nadajnik CW (o tym na końcu)
2. 80m, żadnego przełączania
3. odbiornik bym robił na LC, żeby sobie szeroko słuchać. Po 1 minucie (radio w pudełku, żadnych przeciągów) wszystkie egzemplarze, które miałem w łapach były wystarczająco stabilne (na tyle stabilne, że nie irytowały) - Były strojone warikapami.
W przypadku wersji z nadajnikiem vxo jest do rozważenia (chociaż to wyjdzie w próbach)
4. IP3... No cóż, jest coś za coś... prostota ma cwoją cenę. NE602 moim zdaniem jest skazane na tłumik antenowy, bo w każdym egzemplarzu bez tłumika przeciekały broadcasty z 7MHz a mocniejsze stacje zatykały wszystko. ARW byłoby oczywiście przydatne - ale niekonieczne.
5. filtry - moim marzeniem byłoby opracowanie prostego filtru i wyszkolenie (nawet tu na forum) kilkunastu kolegów, do których każdy może podjechać z gotowymi komponentami, zmierzyć indukcyjność a następnie przyjechać drugi raz i w 3 minuty ustawić trymery. Mamy sporo klubów a mierników LC i NWT czy maxów jest u ludzi coraz więcej.
Można to załatwić jedną czy dwoma wizytami w klubie, łącznie z ustawieniem zakresów przestrajania VFO.
Nie wspominam już o ewentualnej "produkcji" takiego mikrofiltru na 3,5.

Teraz uwagi Karola:
1. synteza. Nie wiem, czy do takiego maleństwa warto inwestować. To z założenia ma być "moje pierwsze radio". Oceniam (z doświadczenia) czas życia takiego radia na maksimum rok. Potem delikwent łapie ciężką chorobę i bierze się za bartka/antka/kacpra/pilgrima albo zbiera pieniądze na kupienie czegoś.
Odbiornik często idzie w inne ręce albo służy do umilania czasu na parkingu.
2. wzmacniacz mocy podobnie - trx jest elementem przewidzianym, ale opcjonalnym. Powrót do koncepcji trxa wziął się stąd, że znalazła się w klubie grupa, która chce się nauczyć CW i chętnie by w ramach jednego miasta mikromocą sobie potitali treningowo.

3. O potencjometrze już pisałem - wg mnie to najdroższa część radia. szukam taniej alternatywy. W swojej krótkofalarskiej zabawie używałem do strojenia prawie wszystkiego. łącznie z przekładnią z licznika gazowego.

Na koniec SSB
Wielokrotnie wracałem do koncepcji fazowego SSB. Takiej najprostszej, bez polifazerów. Nawet miałem takie coś wstępnie zmontowane i parę qso na tym zrobiłem. Było to mnóstwo lat temu. Ostatnio spotkałem jakiegoś ruska na 80m, który pracował na słynnum trxie Polakowa na 160m wykonanym w wersji na 80m.
To ogromnie popularna w UA konstrukcja, ma wiele wątków na cqham.ru.
Byłem zaskoczony wysoką jakością sygnału, pomimo 80w mocy. Może warto by spróbować do tego wrócić. Kiedyś mi się przyśniło pożenienie przesuwników z ne602

Ale na początek bym porozważał CW
MAc
mrn
Kilkanaście złotych przy cenie projektu ~50zł to nie jest "niedrogo". Droższe i lepsze TRX'y QRP już są (z DDS też). Tu (jak mniemam) chodzi o coś łatwego w wykonaniu, o nieżenujących parametrach

BTW, widywałem kiedyś w głowicach FM/AM od odbiorników samochodowych strojenie przy pomocy wsuwających/wysuwających się rdzeni. Dla AM był to jakiś materiał ferromagnetyczny, dla FM pręt miedziany (mosiężny?). Działało to nawet nieźle, ale oczywiście przeniesienie gałki na ruch posuwisto-zwrotny rdzeni to jest niezła sztuka.. A wszelka wymyślna mechanika to dodatkowa przeszkoda, wcale nie mała.
Pozdrawiam
Maćku to może tak
klucze lub multiplekser jako mieszacz -cena niższa niż ne602 a parametry lepsze
filtry pasmowe niestrojone na dławikach, można dać szersze pasmo wtedy nie trzeba ich stroić a odporność na skrośną i tak dobra
generator tu najprościej i najtaniej lc - to jedna jedyna zmienna, takie radio dla osoby mającej częstościomierz wypali od razu, filtry na opamp bo z cewkami to tylko zabawa dla początkującego
@Rafał:
602 ma jedną wielką cechę - scalak +3 elementy na krzyż i mamy zarówno mieszacz jak i generator oraz wzmacniacz. Proste i "działa od popatrzenia".
Nie będą się oczywiście upierał :-).
Apropos filtru - nie masz przypadkiem takiego policzonego z wejściem 50 a wyjściem 2k? (1-2, byle dużo)?

@KVS
w załączniku moje wykonanie (z kiedyś) takiego strojenia. Sruba, dwie nakrętki, sprężynka z isostata do kompensacji luzów. Tanio, mało roboty, kiepski efekt. Trzeba by mieć precyzyjniejsze śruby i nakrętki.

[attachment=7209][attachment=7210][attachment=7211]

MAc
mrn
To nie jest skomplikowane. Strojenie indukcyjne się zrobić na wiele sposobów. Widziałem strojenie zrobione na mechanizmie od szminki.. Można kupić takie radio za 5-10 pln i mechanizm z obudową wykorzystać
Racja, jakkolwiek były by to wrażenia nieco dziwne, w najprostszym przypadku bierzemy - dużej średnicy gałę. Zasadzamy ją na ośce z tworzywa (z 3-5 cm długości). Drugi koniec jest drobno gwintowany, kręcąc się w nagwintowanym karkasie(wlutowanym w pcb). Na tymże samym końcu przymocowany rdzeń ferrytowy, lub jego kawałek. Może to nawet działać, choć wsuwa /wysuwa nam się lekko gałka strojenia Smile.
W tych rozwiązaniach zawsze jest ryzyko mikrofonowania, itp.

Sq4avs: "filtry na opamp bo z cewkami to tylko zabawa dla początkującego"
A husarek ma filtry LC Smile
Dobór kondenstatorów do filtrów na wzmacniaczach operacyjnych, zwłaszcza jeśli ma to być wąski filtr, tez nie jest taki zupełnie przypadkowy.
Pozdrawiam
chodziło mi o to, że filtry na cewkach to zbyt trudne dla początkującego jeśli radio ma działać bez uruchamiania
dobór kondesnatorów nie stanowi problemu jeśli używamy ich w tolerancji parę procent, wystarczy posymulować sobie
Maćku ja polecałbym Ci filtr na 50 om i trafo w górę
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9
Przekierowanie