proste ARW (w torze m.cz) do homodynki:
... i znowu ta nieszczęsna kość LM386, której bardzo nie lubię... !!!
Może być i inna .Ja użyłem "połówki" TDA2822 ,wylutowanej z płytki jakiegoś napędu CD-ROM.
Na schemacie jest błąd: C9 z C11 powinny być zamienione wartościami.
386 nie jest taki tragicznie zły jak sądziłem. Tzn jest zły, ale do wytrzymania. Nie należy go ciągnąć na maksimum wzmocnienia, dołożyć antihiss i da się przeżyć.
Wracając do ARW - nie lubię rrw przy głośniku. No nie lubię i nic na to nie poradzę. Może (stosując podwójny wzm mcz (mniej szumiący niż 386) wykorzystać drugą połówkę jako wzmacniacz arw.
MAc
mrn
Oczywiście można skomplikować ARW w m.cz. bardziej. Ale po co ?,jeżeli to ma być PROSTA homodyna
.
Ale jeżeli MAc nie lubisz np. niskoomowego potencjometra na wyjściu głośnikowym (ma on też zalety),to oczywiście można zrobić tak jak piszesz, do czego idealnie nadają się niskonapięciowe scalone wzmacniacze m.cz. stereo, jak np. ów
TDA2822
Ja ARW zrobiłęm odłączaną powód odbiór DSB
Jasne, masz słuszność.
Z drugiej strony może trzeba oprzeć się na tym, co napisał KK7B - upraszczając - w homodynie możemy sobie spokojnie pozwolić na brak ARW a złe arw jest gorsze niż jego brak.
Za to trzeba mieć odporne uszy :-)
MAc
mrn
To pokaż Rafale schemat. Ocenimy go.
Januszu schematu nie mogę pokazać wymóg AVT to idzie do czasopisma ale tak jak pisałem mieszacz na hc4066, powielacz generator na isc502 z rezonatorem ceramicznym (wybór pasma 3,5MHz, 7 lub 14MHz) -DSB, rezygnacja z trafa na wejściu mieszacza -wzmacniacz odejmujący, przedwzmacniacz m.cz. na ne5532 później lm386 i tak jego parametry szumowe nie mają już dużego znaczenia bo stosunek sygnał szum jest niezły