10-12-2014, 23:38
(06-12-2014 3:05)EC4AGT napisał(a): [ -> ]Ponawiam proby , zasilanie wykonalem symetryczne i teraz mam + 4.9 i - 4.9 V .Wsadzilem uklady 4047 i TL082 zas Maxy i 7660 nie ( ten ostatni nie bedzie juz potrzebny ) Na wejscie podalem sygnal ok 1 Khz z generatora i staram sie zmierzyc sygnal na nozce 1 ukladu Max ( US 1 ) ale nic sie nie pokazuje. Poniewaz jako wzmacniacz zastosowalem 7056B regulacje wzmocnienia dokonuje za pomoca potencjometru podlaczonego do nozki n 3 i do 12 V przez opornik 100K.
Aby sprawdzic przebieg sygnalu 1 Khz podlaczylem kawalek przewodu do nozki nr 3 wzmacniacza i na wejscie 1 zlacza JP2. W glosniku pojawia sie staly sygnal. Pozniej podlaczam kabel pomiedzy dlawikiem DL1 i kondensatorem C2 i tez slychac ale kiedy podlaczam z drugiej strony kondensatora tj pomiedzy C2 , R4 i nozke 8 ukladu US1 w glosniku slychac jedynie buczenie. Tak jakby opornik R4 ( 5K6) zwieral sygnal do masy.
Probowalem z dwoma ukladami 4047 ale zaden wydaje sie ze nie dziala. Poki nie zabiore filtr do pracy aby podlaczyc do oscyloskopu , nie mam mozliwosci sprawdzenia czy generuje on sygnal. Miernik czestotliwosci nic nie pokazuje.
Jutro bedze dalej probowal.
W koncu uklad zadzialal. Okazalo sie ze na nozce nr 14 ukladu US6 ( 4047 ) nie mialem napiecia +5V. W czasie lutowania nozka ta zle sie polutowala i mialem tylko ok 2.1 V kiedy na pozostalych 4.5.6 bylo +5V.
Po zrobieniu zworki uklad zadzialal. Teraz bede sluchal z filtrem i bez niego aby wyciagnac wnioski i przy okazji zrobic metalowa obudowe. Zasilanie pozostalo symetryczne. Nie chce juz zmieniac aby znowu cos zlego sie nie stalo i aby sie uszkodzily oba Maxy.
Dziekuje wszystkim za pomoc i porady.
Pozdrawiam
Witam
W koncu uklad ruszyl i nawt dziala. Okazalo sie ze generator 4047 nie dzialal bo nozka n 14 nie byla dobrze przylutowana. Kiedy otrzymalem plytke z gory wiedzialem ze bedzie sie zle lutowac bo ma punkty lutownicze na gornej czesci plytki ktore zakrywaja podstawki i od tej strony nie ma jak za bardzo wcisnac sie z lutownica. Mierzac napiecie +5V ba nozce 14 bylo okolo 2.5 V kiedy na pozostalych bylo 4.99 V. Po lekkim nacieciu podstawki dostalem zie do nozki i przylutowalem. Po sprawdzeniu napiec zasilajacych i pozniej wlozeniu ukladow scalonych uklad ruszyl. Wg wskazowek do kondensatora C6 2.2nF dolutowalem rownolegle 4.7nF ale w czasie prob wrocilem do 2.2nF. Jedynie co zrobie to wymienie potencjometr R1 z 1K na 2K.
Po pierwszych probach wydaje sie ze sie przyda dlatego tez teraz szukam odpowiedniej obudowy metalowej.
Pozdrawiam wszystkich i jeszcze raz dziekuje za okazana pomoc. Bez niej trudno bylo by mi uruchomic uklad
W koncu uklad ruszyl i nawt dziala. Okazalo sie ze generator 4047 nie dzialal bo nozka n 14 nie byla dobrze przylutowana. Kiedy otrzymalem plytke z gory wiedzialem ze bedzie sie zle lutowac bo ma punkty lutownicze na gornej czesci plytki ktore zakrywaja podstawki i od tej strony nie ma jak za bardzo wcisnac sie z lutownica. Mierzac napiecie +5V ba nozce 14 bylo okolo 2.5 V kiedy na pozostalych bylo 4.99 V. Po lekkim nacieciu podstawki dostalem zie do nozki i przylutowalem. Po sprawdzeniu napiec zasilajacych i pozniej wlozeniu ukladow scalonych uklad ruszyl. Wg wskazowek do kondensatora C6 2.2nF dolutowalem rownolegle 4.7nF ale w czasie prob wrocilem do 2.2nF. Jedynie co zrobie to wymienie potencjometr R1 z 1K na 2K.
Po pierwszych probach wydaje sie ze sie przyda dlatego tez teraz szukam odpowiedniej obudowy metalowej.
Pozdrawiam wszystkich i jeszcze raz dziekuje za okazana pomoc. Bez niej trudno bylo by mi uruchomic uklad