HUSAREK DSP

[SP9FKP]

Pobierasz plik z wsadem z pierwszej strony wątku i zapisujesz na Pulpicie. Potem podłączasz Disco pod komputer. Pok ikoną "Komputer" zobaczysz nowy dysk, którym jest Twoje DISCO. Wystarczy przesunąć pobrany wcześniej plik na ikonę nowego dysku i ...już! To wszystko.

[SP6AUO]

Pamiętaj o karcie pamięci.
Ja chyba straciłem system fabryczny.

[SQ7HJB]

Bez problemu programowałem moduł pod win8 i win 10.
Pozdrawiam Marek

[SP9SNC]

We wzmacniaczu w.cz. odbiornika jest NE46134.
Czy jest jakiś zmienik, odpowiednik bo w tym oznaczeniu mam problem go znaleźć u typowego sprzedawcy...
73 Piotr

[SP5BMP]

Piotrze, u typowego sprzedawcy są BFQ19S. Powinny być OK. Pozdrawiam, Janusz

[SP9SNC]

No i są 3 sztuki 1,80zł/szt. Dziękuję i pozdrawiam!

73 Piotr

[SP5HBT]

(21-10-2016 18:06)SP6AUO napisał(a):  Kolego Mietku.
Też jestem laikiem w programowaniu.Nawet nie wiem jak ulokowałem softa w module.
Trzeba mieć:
1.moduł
2.laptopa z systemem XP
3.kabel USB i USB mini.
Wszystko na temat urządzeń.
Reszta to program i jego obsługa.
Masz te trzy elementy?

Jeżeli to tak proste to i mi powinno się udać.

Ad 1,2,3 = 3xTAK
Pamięć mikroSD HC1 SanDisk Ultra 8GB.- Jest. Może być taka pamięć?
Czy trzeba ją przed włożeniem do Disco jakoś sformatować?
A potem po podłączeniu do PC ściągnięty rozpakowany soft zapisać na mikroSD w Disco. Czy tak?
Wyłączyć, włączyć i powinien Disco obudzić jako HusarekDSP?
Czy może coś jeszcze?

73, Mietek

[SP9FKP]

Nie, Na mikroSD program Husarka DSP będzie zapisywał Twoje rożne nastawy (parametry), tak by przy ponownym uruchomieniu były znów odtworzone. Przepis jak "wgrać" sam program masz kilka postów wcześniej.

[SP5HBT]

Ufff, chwila strachu i moduł disco ma software na sobie.
Na razie zasilany z USB komputera. Ekran dotykowy działa.
Można dłubać dalej.
Teraz przydałyby się płytki do lutowania.

Dzięki za porady.

73, Mietek

[SP4LVC]

Adapter prawie skończony - czekam na oporniki przewlekane 4,7 k i 240 Om z Allegro oraz, co gorsza ,,chiński" Adum 1250 z Aliexpress wraz z innymi częściami do płytki radiowej (głównie scalaki). Kupione 2 tygodnie temu i diabli wiedzą kiedy to przyjdzie. Kupowałem ostatnio sondy do oscyloskopu - trwało prawie 2 miesiące. Dobrze, że w oczekiwaniu na fanty jest co robić. Na warsztat poszła wytrawiona kilka dni temu płytka radiowa. Tym razem nie Cyganka, a lampka prawdę Ci powie. Jest dobrze, a nawet bardzo dobrze. Wszystkie otwory mają prześwit pod światło, więc płytka wyszła ok. Jutro wiercenie, przelotki i początek montażu elementów.