(08-07-2013 22:18)SP6IFN napisał(a): Proszę się wzorować na tym:
http://henwyd.republika.pl/TekstyHTML/Homodyna.htm
Odświeżam stary temat aktualny zawsze, bo proste odbiorniki dla początkujących zawsze będą miały sens.
Odnośnie uwag dotyczących tego homodynowego odbiornika, którego zalinkował/ zarekomendował SP6IFN.
1. VFO. Tranzystor BF241 nie nadaje się do VFO. Jest to tranzystor z t.z.w. cienką bazą opracowany specjalnie do mieszaczy samodrgających odbiorników radiofonicznych.
Do generatorów opracowano tranzystor z cienką bazą BF240.
Strojenie pojemnościowe (zawsze odradzane), bo wprowadza znaczne szumy boczne, o wiele lepiej stroić dowolnym kondensatorem powietrznym.
Generator jest w układzie Sailera, albo Seilera. Zrobiłem tych generatorów w życiu trochę i wzbudzają się one przy bardzo małych pojemnościach sprzęgających - (obwód rezonansowy baza tranzystora) co jest bardzo cenne w tym generatorze i warto to wykorzystać ponieważ wtedy jest znikomy wpływ tranzystora na obwód LC. Pojemność 1,2 nF jaka jest na schemacie, to raczej wzięta z kosmosu. Pytanie po co wzmacniacz różnicowy po tym generatorze ? Każdy wzmacniacz wzmacnia wszystko co wyprodukuje VFO łącznie z harmonicznymi, które po wzmocnieniu uzyskują duży poziom, wchodzą na wejście mieszacza i kolokwialnie powiem brużdzą. Sygnał można wziąć wprost z kolektora tranzystora włączając rezystor rzędu 100/200 om w kolektor tranzystora, a wartość napięcia na kolektorze dochodzi nawet do 3Vpp. Najlepiej wsadzić tzw. ''podkówkę'' np. 220 om i wyregulować poziom napięcia jaki wymaga dany mieszacz.
2. Mieszacz. Układ SA602/612 nie jest najszczęśliwszym mieszaczem. Za podobne pieniądze można kupić MC1596, którego odporność na modulacje skrośną, oraz przesterowania różnego typu jest o kilka klas lepsza. Plesey zastosował w którymś swoim mieszaczu MC1596 i fabrycznie podał odporność na boczne sygnały - co najmniej 20dbm.
Poza tym należy wprowadzić zrównoważenie mieszacza zawsze to duży plus.
Jeżeli odbiornik jest na pasmo 7MHz, gdzie zaraz obok pasma pracują potężną mocą stacje radiofonicznie w paśmie 41m, to raczej wskazane jest obwody wejściowe zrobić w postaci strojonego wąskiego filtru pasmowego.
Po tych niewielkich zmianach odbiornik będzie dorównywał, a nawet przewyższał
wiele odbiorników fabrycznych. Kiedyś porównywałem swój odbiornik homodynowy z odbiornikiem transceivera TS 850. Niestety z całym szacunkiem dla Japońskich korporacji, ale mój odbiornik synchrodynowy pracował zdecydowanie lepiej co dało się wyraźnie odczuć właśnie w paśmie 7MHz w czasie zawodów, jak i przy odbiorze słabych sygnałów.