HomeMade

Pełna wersja: Synteza SPHM DDS
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Wnioski z powyższej dyskusji:
1/ Ja nie szukam wyświetlacza do syntezy, ten etap mam za sobą, zastanawiałem się nad kilkoma modelami i ten moim zdaniem jest optymalny (wielkość, kolory, interfejs, sterownik, dostępność);

2/ Również nie poszukuję procesora do syntezy bo już go świadomie wybrałem, nie jest to modny ostatnio ARM ponieważ możliwości rodziny Xmega mi zupełnie wystarczą. Przejście na ARM-y wymaga kilku miesięcy uczenia się nowego procesora a AVR-y znam dość dobrze. Jeśli ktoś czuje się na siłach zastosować ARM-y proponuję nowy wątek i do dzieła, pewne fragmenty w tym C-ie-kawym języku możemy robić wspólnie.

3/ Pamiętajmy o tym, że procesor nie jest z gumy i ma określoną ilość portów, jeśli chcemy coś dodać to z czegoś musimy zrezygnować. Celowo zrezygnowałem w prototypie z obudowy TQFP100 aby moduł był łatwiejszy w montażu. Wszystkie wolno zmienne elementy sterowanie (antena, tłumiki, filtry BPF, LPF, modulacja, wstęgi, filtry kwarcowe) zrobię na rejestrach szeregowych aby oszczędzać piny procesora oraz zredukować okablowanie radia.

4/ Klawiatura membranowa w tej klasie radia odpada, toporna, niewygodna, jednolita, wysoki koszt projektu i zmiany. To musi być rozwiązanie dające dużą swobodę podczas robienia indywidualnego frontu w oparciu o różne kształty klawiszy. W tej chwili mam zaplanowane dwie listwy po kilka klawiszy obsługiwane przez przetworniki ADC (tylko dwa piny procesora)

5/ Większa ilość enkoderów + klawisze pochłonie pół procesora, może lepiej postawić dodatkowy procek do obsługi tylko enkoderów tak jak w TrxAVR. Taka jedna skromna Xmega32 za 12zł może obsłużyć nawet 10 enkoderów, trzeba tylko rozwiązać problem szybkiej komunikacji pomiędzy prockami.

6/ Oczywiście bootloader jest konieczny aby ułatwić aktualizację oprogramowania. Procesor wymaga nowszego typu programatora obsługującego rodzinę Xmega a zapewne niewielu radioamatorów takie posiada.
To jeszcze jedno co mi sie przypomniało z męczenia VFO DL4JAL - krok przestrajania DDS-a.

DDSy mają to do siebie że jak mamy krok np 100Hz to radio przeskakuje po 100 Hz. Ja rozważałem kiedyś płynne przestrajanie - ale miałem za wolny procek i do tego pamięć mi się skończyła.

Chodzi o taką sztuczkę symulowania analogowego VFO - by jak mamy krok strojenia nastawiony czy 100Hz czy 1000 Hz to kręcac impulsatorem procek przestraja płynnie ( szybciej) z krokiem no 10Hz. Trzeba to dobrać doświadczalnie by wyeliminować efekt schodkowania... Teraz jak jest szybki procek to jest szansa to zrealizować.

Ostatnio robiłem testy i optymalizacje liczenia FTW dla AD9858. Zwykły AVR z zegarem 11MHz potrafi obliczyć nowe FTW i przestroić DDSa w 170 us. czyli przestrojenie o 100Hz z krokiem 10Hz to czas poniżej 2 ms.

Oczywiście należy pamiętać że procek będzie miał jeszce dużo innych zadań - no ale dla LCD wystarczy pokazywać aktualizacje QRG o 100Hz - chodzi tylko o to by ucho miało płynne strojenie.

Może dla innych to bajer - ale dla mnie symulacja Analogowego VFO jest czymś o czym warto pamiętać.

( oczywiście jeśli ktoś zastosuje DDS-a do stabilizowania PLL to problem zniknie samoczynnie :-)

Adam - Pytanie - czy rejestry które planujesz użyć są zintegrowane z Driverami ??

Przy obecnych cenach małych procków ( M8) można się zastanowić czy nie użyć ich zamiast rejestrów... oczywiście pozostaje problem że każdy musi być zaprogramowany... i każdy jednak zakłóca... i to ostatnie to jest największa wada.
Oczywiście myślałem o procesorach w roli układów peryferyjnych ale to opcja droższa, trudniejsza w wykonaniu i dość ryzykowna ze względu na zakłócenia. Procesor można oczywiście uśpić ale radio ma dużą czułość i wzmocnienie oraz duży zakres automatyki dlatego mogłyby być z tym kłopoty. Jeśli procek nie realizuje żadnego algorytmu, pomiary, regulacje, testy to lepiej dać rejestry szeregowe.

Układy 74HC595 są bardzo tanie (50gr), możemy je łączyć szeregowo, tylko 3 piny do sterowania, dużo szybsze niż I2C, przy braku transmisji są ciche, proste w uruchomieniu i możemy je umieszczać bezpośrednio przy modułach którymi sterują. Tanie rejestry szeregowe nie mają wbudowanych driverów dlatego tam gdzie będą sterowały przekaźnikami trzeba będzie dać zewnętrzne drivery. Przerzucenie sterowania na rejestry zmniejsza również ryzyko uszkodzenia procesora co zdarza się częściej przy bezpośrednim sterowaniu pinami procesora.

Jeśli chodzi o VFO to myślałem o opcji automatycznej zmiany kroku, kręcisz bardzo wolno to przestawiamy na mniejszy krok, kręcisz bardzo szybko to krok większy a potem powrót do podstawowej nastawy kroku. Taka opcja zaoszczędzi mam zbędnych manipulacji funkcjami.

Symulacja analogowego VFO jest fajna, mielibyśmy "płynne" wstrajanie na sygnał nawet przy większym kroku oraz brak "schodkowania", tylko aby to było słyszalne musimy dać opóźnienie w przestrajaniu DDS-a a to może innych operatorów trochę denerwować. Na pewno warto zrobić takie próby i dobrać optymalne czasy.
Kilka modyfikacji podstawowego ekranu syntezy:
- podwójny S-metr, chwilowy oraz wartość maksymalna;
- dynamiczne MENU na pionowych klawiszach z prawej strony;
- podczas nadawania na czerwono podświetlany jest nr. anteny;
- podczas nadawania na miejscu S-metra wyświetlana informacja o wartości padającej i odbitej;
- pomiar mocy i SWR-a będzie wyświetlany cyfrowo;

Zastanawiam się nad kilkoma kwestiami:
- co oprócz częstotliwości warto zapisać w pamięci (nr. anteny, modulacja, filtr, ??);
- RIT, czy po wyłączeniu rita nastawa ma się zerować czy pozostać w pamięci;
- czy konieczny jest XIT (jest zmiana częstotliwości) ?;
Moim zdaniem przy kilku antenach powinna być możliwość konfiguracji pasmo/antena i wtedy nie musimy zapisywać anteny bo wynika ona z wybranego pasma.
Rodzaj modulacji CW/SSB może się przydać np. przy pracy w zawodach.
Filtrów chyba nie potrzebujemy zapisywać do pamięci.
Ważne aby były oddzielne pamięci na każdym paśmie, łatwiej przeglądać zawartość pamięci. Jak mam 100 pamięci to i tak używam kilkunastu bo kto by to zapamiętał co tam było.

Podoba mi się tradycyjny RIT w tej syntezie, nastawy RIT bym nie kasował, jak chcemy mieć na zero to wyłączamy rita.
jeśli już mamy czytnik kart SD - to jedną z przydatnych funkcji była by możliwośc zapisywania nastaw na karcie SD

Czyli - w pamięci EEPROM tylko kilka podstawowoych pamięci i nastaw

rozszerzone nastawy w pliku TXT - struktura pliku prosta do edycji nawet notatnikiem.

ZALETA - można by sie między soba wymieniać nastawami radia.

np DDS_Xtal i wszlkie parametry można by zrzucić do pliku TXT ( albo CFG INI jak będzie lepiej) - gotowe nastawy radia można by pobrać z WWW i wgrać do naszego radia :-)

pomijam ilość banków pamięci jakie się zmieszczą....

Jeśli będzie wbudowany klucz CW ... wiadomo teksty predefiniowane w TXT

Jeśli ktoś doda programowy dekoder CW.... to można nawet całe QSO CW "dumpować" do pliki TXT .... taki podręczny backupowy log z zawodów - z timestampami UTC.

Albo takie funkcje ( na zawody) jak logowanie czasó TX RX i załe logi QRG kiedy PTT naciśnięte - nie muszę chyba tłumaczyc jakie to ma znaczenie przy awaryjnej weryfikacji LOGÓW z zawodów czy w pracy terenowej,

Rejestrator Audo - to juz było by za dużo dla tego jednego procusia - ... ale można by dodać kolejną płytkę Xmega32 z obsługa rejestratora audio...

no dobra starczy narazie... ... ale warto mioeć wizję :-)

niedługo zapewne pokaże się płytka z prockiem Xmega - ktróa będzie następca tej http://code.google.com/p/micropendous/wi...ropendous2

... gotowy klocek z przykładowymi kodami do systemów wieloprocesorowych....
.... problemem nie sa klocki lego do tej układanki... lecz CZAS :-) na zrobienie tego wszystkiego...
Hi

Z tą kartą flesz to chyba lekka przesada ..
TRX to nie empetrójka z Biedronki 1DIN do auta Smile

W TRX niech lepiej SYS ma dobrą pamięć na pokładzie i sprawne łącze z PC do wymiany/zapamiętania pliku z nastawami - może w jakimś formacie sensownym i może "zerżniętym" z jakiejś "fabryki" coby odtwarzać i edytować nastawy na dostępnym i darmowym programie ?

Podoba mi się ta koncepcja z rejestrami OUT ... sprawnie , tanio i trochę "naśladując" fabrykę (to dobry tręd).

Czy jest dostępny schemat - można by trochę "pomarudzić" Smile
Mały głos w sprawie zapisywania (zapamiętywania) ustawień.
Z własnego doświadczenia wiem, że dla mnie istotne jest, żeby przy zmianie pasma wrócić do następujących nastaw:

częstotliwość
modulacja
numer wejścia antenowego
filtr
moc
nr VFO
krok przestrajania

Na pewno ma sens zapamiętywanie zestawu banków pamięci dla każdego pasma oddzielnie.
:-) ADE - a dlaczego przesada ??? zapis nastaw na karcie pamięci ???

Można zrobic coś jak PROFILE nastaw radia... nie tylko pamięci.... teraz karty SD są tańsze i prostsze w obsłudze i całkem szybkie... i wymienne i komunkacja po SPI... zobacz na ten filmik - odtwarzanie z karty SD filmiku i wyrzucanie na LCD - tażje jak odtwarzam audio... z karty w MAX6 to idzie 11kbsów 8 bitowo odczytywane równolegle...

Naprawdę nie widze tu żadnej przesady - mieć na karcie zapisanych kilka profili nastaw TRX - na różne okazje,, ZAWODY CW - praca QRP CYFORWYMI .... i inne predefiniowane zestawy nastaw...

Wyobraź sobie że taki TRX jest w kubie.... każy może mieć swoją kartę SD z nastawami TRX pod siebie... nie interesuje ćie że ktoś nakręcił w nastawach... wybierasz z MENU .. USTAW z KARTY.... wybierasz plik SQ6ADE_H.INI i wszystkie nastawy sa po twojemu....

cos jak konta do Windowsa :-) każdy ma swój pulpit...

niestety nie wszystki robi się na procusiach co maja 8 nóżek :-)

już nie wspomne o wbudowanej gadaczce na zawody CQ CONTEST SQ6ADE :-)....

A tak wogóle to przecież Ciebie nie interesują konstrukcje na KFy :-) SSB :-)Big Grin

jeśli jeszcze dojdzie planowana obsługa zewnętrznych skrzynek ATU itd... to gdzie spamiętac te nastawy....

i jeszcze taka funkcja aktualizowania softu z karty SD.... bez żadnych kabli i programatorów...

jesteś na wyprawie w terenie... i zauważasz babora.... moga ci wysłac koledzy aktualizację na komórke ... wgrywasz na karte SD wkładasz do TRX ... i 30 sekund i masz nowy firmware w TRX...

to nie jest "sajens-fiction".... to są fakty.... :-)
Hmm, ale nagrywanie/otworzenie dźwięków z karty SD to ciekawy pomysł.

Może osobny moduł z procesorem do obsługi zapisów/odtwarzania audio?

Na pewno trzeba zapamiętywać w EEPROM-ie ustawienia dla konkretnych pasm, może nawet po dwa. Pierwsze dla SSB drugie dla pracy CW.

Jedno naciśniecie klawisza zmiany pasma i radio zmienia pasmo ma swoje nastawy. Drugie naciśniecie przejście w CW i modyfikacja nastaw z pamięci.

.... Pomysł zaczerpnięty z jednego z I-COM-ów
Przekierowanie