Koleżankom i Kolegom Radioamatorom, Krótkofalowcom,
Konstruktorom i Waszym Rodzinom – w tych trudnych czasach –
Zdrowych, Spokojnych i Pogodnych Świąt Bożego Narodzenia oraz
Szczęśliwego Nowego Roku

Życzy Zespół Home Made


Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Przepis na klasyczne VFO
SP9LVZ Offline
Piotr
****

Liczba postów: 732
Dołączył: 13-01-2015
Post: #31
RE: Przepis na klasyczne VFO
Mika lub styrofleks - C1, C6, C7 i najlepiej też C3 (sprzęgający ale takie wartości są jeszcze do dostania), natomiast sprzęgające C4 i C8 NP0 bo takich wartości nie dostaniesz w mice. Drugi generator analogicznie. Kondensatory mikowe tzw. czekoladki jak u mnie widoczne na zdjęciu bywają w tych co potrzebujesz wartościach pojemności na znanym portalu all...

http://sp9lvz.sp-radio.eu/
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-02-2021 21:58 przez SP9LVZ.)
18-02-2021 21:58
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
SP2JQR Offline
Henryk
*****

Liczba postów: 1,504
Dołączył: 23-08-2009
Post: #32
RE: Przepis na klasyczne VFO
(18-02-2021 19:54)TERMOMIKS napisał(a):  Ponieważ jestem skrajnie doświadczonym radioamatorem Smile, zapytam tak - które kondensatory mają być np. mikowe, rozumiem że te które są równolegle do cewki/rezonansowe jak kolega napisał/. Które są sprzęgające? I to wszystko w temacie pojemności? Pytam o konkretny schemat który podałem w poście. Bardzo cieszy mnie Wasza reakcja na moje pytanie.

http://sp-hm.pl/thread-4046-post-45734.html#pid45734


Jestem ciekaw czy ktoś już zrobł test przy zmianie temperatury o 50 lub więcej stopni Celscjusza???
Jest zima i nawet lodówka może być niepotrzebna. Myślę, że byłyby ciekawe wnioski.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-02-2021 11:52 przez SP2JQR.)
19-02-2021 8:53
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
SP9LVZ Offline
Piotr
****

Liczba postów: 732
Dołączył: 13-01-2015
Post: #33
RE: Przepis na klasyczne VFO
Henryku, a co powiesz na ten dzisiejszy test "suszarkowy" VFO w Antku....w wersji na ekstremalne warunki.... w p.cz. rezonatory 12 Mhz, a w VFO dwa przeciągane rezonatory 2x 15,710 Mhz... w wąskim zakresie SSB na 3,7 Mhz stabilność ekstremalna, na wyjazd krótkotrwały w teren wystarczy?
https://youtu.be/ZkLHWfcXpFs

http://sp9lvz.sp-radio.eu/
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-02-2021 10:44 przez SP9LVZ.)
20-02-2021 10:43
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
SP2JQR Offline
Henryk
*****

Liczba postów: 1,504
Dołączył: 23-08-2009
Post: #34
RE: Przepis na klasyczne VFO
Generator kwarcowy vxo to zupełnie inna bajka. Nawet w radiostacji 10RT był zestaw wymiennych kwarców. Na warunki extremalne super. Tylko zakres strojenia bardzo wąski. W celu poszerzenia zakresu przestrajania zbudowałbym vxo na jeszcze wyższych częstotliwosciach
Dwa generatory vxo z odejmowaniem częstotliwości w mieszaczu. Współczynniki temperatury się skompensują, a zakres strojenia będzie jeszcze większy, ale to już nie jest tematem tego wątku, który dotyczy klasycznego vfo. Przydałby się oprócz częstościomierza pomiar temperatury przy pomocy sondy. Byłoby bardziej naukowo i dokładnie.
W urządzeniu o dość dużych wymiarach można stosować porządne cewki na ceramicznych karkasach i kompensować w wąskim zakresie strojenia. Stabilność będzie bardzo dobra. Problem urasta do niebotycznych rozmiarów, gdy chcemy urządzenie zminiaturyzować. Wtedy takie sposoby stabilizacji częstotliwości jak elektroniczna kompensacja nabierają sensu.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-02-2021 12:40 przez SP2JQR.)
20-02-2021 12:28
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
SP9LVZ Offline
Piotr
****

Liczba postów: 732
Dołączył: 13-01-2015
Post: #35
RE: Przepis na klasyczne VFO
Zgadza się taka "wersja" to VXO... zakres jest jest wąski od 3,70 - 3,730 ale na jakąś odmianę TRX w teren w zupełności wystarczy taki zakres przestrajania na kilka łączności na kraj. Za to nie ma się o co martwić mechanicznie i termicznie. Temperatura wylotowa powietrza z tej suszarki jest ponad 50C. Jest opcja dać zamiast tych rezonatorów kwarcowych rezonator ceramiczny 16 Mhz - zakres przestrajania będzie wystarczający, ale to będzie podobna wersja jak z p.cz. 9,6 Mhz i rezonatorami ceramicznymi 6 Mhz w VFO. Inna opcja to proste powielacze zegarowe częstotliwości PLL np. ICS502 z przeciąganym rezonatorem na niższej częstotliwości., też zwiększy się nam zakres przestrajania a prostsze niż mieszacz na dwóch rezonatorach, trzba by jedynie poszukać kombinacji częstotliwości na dostępnych rezonatorach kwarcowych.

Temat zatem kończę bo odbiegamy od klasycznego VFO, aczkolwiek w praktycznym rozwiązaniu VFO do TRX czemu nie brać pod uwagę by zamiast cewki zastosować np. rezonator ceramiczny który łatwo się przeciąga.

http://sp9lvz.sp-radio.eu/
20-02-2021 13:14
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
SP2JQR Offline
Henryk
*****

Liczba postów: 1,504
Dołączył: 23-08-2009
Post: #36
RE: Przepis na klasyczne VFO
Robiłem generatory na rezonatorach ceramicznych. Niestety rezonatory ceramiczne nie są bardziej stabilne od dobrze skompensowanych obwodów LC. Szczególnie gdy mam na myśli zakres zmian temperatury 50 stopni i więcej. W tej sytuacji zastosowanie vxo na kwarcach jest jak najbardziej uzadadnione w prostych TRXach zakres przestrajania można zwiększyć poprzez równoległe połączenie jeszcze większej ilości kwarców. Może ktoś jednak wykonał miniaturowe i stabilne klasyczne vfo i pokaże wyniki testów ekstremalnych, było by to bardzo ciekawe i pouczające.
20-02-2021 15:04
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
SP9LVZ Offline
Piotr
****

Liczba postów: 732
Dołączył: 13-01-2015
Post: #37
RE: Przepis na klasyczne VFO
(20-02-2021 15:04)SP2JQR napisał(a):  Może ktoś jednak wykonał miniaturowe i stabilne klasyczne vfo i pokaże wyniki testów ekstremalnych, było by to bardzo ciekawe i pouczające.

Też był bym ciekaw takiego rozwiązania klasycznego VFO na teście "suszarką po elementach"..., ale wg. moich doświadczeń to elementy - mam na myśli głownie cewka i kondensatory - mają różną jak bym to nazwał inercję cieplną i w takim szybkim teście na suszarkę (gwałtowny skok temperatury) chyba nie da rady utrzymać lepszej stabilności częstotliwości niż to co mi wyszło na kwarcach poniżej 200Hz, choćby elementy VFO były teoretycznie skompensowane. Wg. mnie bardziej realne rozwiązanie to VFO (skompensowane) w termostacie, to wszystko w obudowie i dopiero to w całości na zmienne warunki termiczne jak się zachowa taki zestaw. W takim pomiarze elementy będą dostawać zamianę temperatury powolną, rozłożoną w czasie, a nie natychmiastowo. Moje pierwsze wersje Antka na klasycznym VFO - robiłem pełny ekran z blaszki miedzianej i zalewałem całe VFO czyli wszystkie elementy parafiną.
Czas może by ktoś inny pokazał swoje testy.... bo teorii znów napisane dużo...

http://sp9lvz.sp-radio.eu/
20-02-2021 18:19
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
SQ5KVS Offline
Karol
*****

Liczba postów: 1,012
Dołączył: 26-09-2012
Post: #38
RE: Przepis na klasyczne VFO
Onegdaj popełniłem taki generator (naprawdę, nie w LTSpice Smile. Nie chodziło mi wtedy o stabilność tylko o czysty sygnał, aczkolwiek po zamknięciu i kilku minutach był dość stabilny.
Schemat oczywiście z LTSpice.
İmage

Częstotliwość z elementami jak na schemacie to około 8.8MHz
Na odbiorniku przystawionym antenką blisko wyjścia druga harmoniczna była ledwo słyszalna, trzecia wcale.
Cewka obwodu rezonansowego na FT50-6 (żółto-szary), 30 zwojów drutu 0.7mm a dławik w drenie na FT37-43, jakieś kilkanaście zwojów, jak balun do anteny.

Dzielnik z kondensatorów 100p/470p aby zmniejszyć wpływ drenu J2 na obwód.
Kondensator w bramce J1 malutki też po to.
Wszystkie kluczowe kondensatory to C0G.
Źródło prądowe Q1,Q2 bo lubię i po to żeby dokładnie wyregulować wzmocnienie i ustawić poziom przy którym sygnał jest czyściutki. Jak pisałem, nie chodziło mi o moc, aczkolwiek na wyjściu OUT można mieć spokojnie kilkaset mVp-p
Zamknięte w metalowe obudowie (alu, jak ta https://www.piekarz.pl/img/offer/2/5/f_25378.jpg)
Na schemacie rezystor ustalający prąd (R6) jest 500k ale w praktyce (pewnie przez dobroć obwodów i cewek) trzeba było zejść gdzieś między 50 a 100k.
Obrazki jutro, bo mam gdzieś zapisane w domu Smile


Znalazłem zrzutkę z oscyloskopu:
İmage

Nie rozumiem - nie robię. Chyba że robię żeby zrozumieć.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-02-2021 19:50 przez SQ5KVS.)
24-02-2021 14:52
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
SP5CII Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 194
Dołączył: 14-12-2009
Post: #39
RE: Przepis na klasyczne VFO
Najstabilniej -używam kondensatorów z dawnego sprzętu radiowego (styrofleksowe -skrzętnie zbierałem z sprzętu do wyrzucenia). Następna sprawa - dodałem FLL i stabilność uzyskana mojego trx-a / samoróbki mieści się w średniej klasie urządzeń fabrycznych (dobowa +/- ok 100Hz mojego trx-a) http://sp-hm.pl/thread-2172.html koszt 30/50zł wykonania FLL , w obudowie po głowicy zintegrowanej TV.. -niestałość ograniczona przez użyty wzorzec częstotliwości. Dotyczy wykonanych różnych rozwiązań, najważniejsze również stabilność mechaniczna VFO. wyżej opisane dwa pudełka od "piekarza" VFO z FLL.....chyba się skończyły są inne. Ze zdjęcia (nie widać wymiarów) to podejrzewam że FLL z VFO dało by się "upakować" . obudowy od głowic ZTG są stalowe , to też na plus - bo zamyka wpływ zewnętrznych zmiennych pół magnetycznych na rdzeń użyty do cewki VFO (zmodulowana 50 Hz
polem magnetycznym)...nie używam takiego rozwiązania tylko karkasy ceramiczne ,cewka nawinięta na gorąco bez rdzenia).
73!

25-12-2021 22:02
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości