(27-05-2015 12:27)SP5MET napisał(a): Ma ktoś z Was dane na temat tego czy zastosowanie w układzie rezonansowym, np. w pętlowej antenie magnetycznej, kondensatora innego niż powietrzny/próżniowy, wniesie znaczne straty? Ewentualnie jak wykonać pomiar tychże strat w układzie przy wykorzystaniu tego co mam czyli max4, nwt-7 i podstawowych sprzętów pomiarowych z naszego warsztatu.
Konkretnie czy zastosowanie w układach LC kondensatora strojeniowego gdzie dielektrykiem była by mika lub niskostratne tworzywo np. przekładki z folii poliestrowej stworzy jakieś nietypowe problemy?
Tomek,
będzie kilka odnośników do źródeł internetowych, niestety wszystkie w j. angielskim.
1/
Kapitalnym miejscem do poszukiwania odpowiedzi na takie pytania jest grupa MagLoop na yahoo. Wklep w wyszukiwarkę wewnątrz tej grupy dielectric loss i otrzymasz wiele cennych odpowiedzi. W skrócie: oprócz strat (które np. dla teflonu są niewielkie) wchodzi w grę jeszcze czynnik stabilności temperaturowej, który dla wąsko strojących się anten magnetycznych jest istotny.
I tak na końcu poszukiwań okaże się, że wszystko poza próżnią i powietrzem odpada.
2/
Pomiar dobroci/strat kondensatora opisany jest tutaj:
http://g3rbj.co.uk/wp-content/uploads/20...ssue_2.pdf (jeśli ten link nie działa, można do artykułu dojść poprzez wyszukiwarkę google, tytuł artykułu MEASURING THE LOSS IN VARIABLE AIR CAPACITORS).
3/
Ocena strat całej anteny magnetycznej (a więc oprócz strat kondensatora również styki, kontakty, napowierzchniowy brud, otoczenie itd.) następuje poprzez pomiar szerokości pasma anteny i porównanie rezultatu pomiaru z teorią.
Teoria:
np. z kalkulatora, do pobrania tutaj:
http://www.aa5tb.com/loop.html, pozycja "Bandwidth" dla -3dB.
Pomiar:
Odległość (w kHz) między dwoma punktami o SWR = 2,62.
(czemu akurat 2,62 wyjaśnione tutaj:
http://www.arrl.org/files/file/QEX_Next_..._Audet.pdf)
Im bliższa wartość zmierzona do teoretycznej, tym mniejsze straty wnoszone przez niedoskonałe C, L oraz otoczenie anteny magnetycznej.
4/
Może nie trzeba tego wspominać, ale na wszelki wypadek. Jeśli już kondensator powietrzny, to motylkowy, w ostateczności zaś "split stator". Ten drugi jednak jest gorszy:
http://www.on4ceq.net/ant_en.htm, akapit: "why is a butterfly capacitor better?".
OK?
Piotr