Witajcie!
W końcu buduję swój pierwszy TRX QRP! :-)
Wybór padł na TinySSB z kilku względów: prosta konstrukcja edukacyjna oparta tylko na elementach dyskretnych (żadnych scalaków), a więc można wręcz "dotknąć" tego, jak to działa, a do tego ciekawe i proste przesuwniki fazowe zamiast filtrów. Do tego tylko jeden przełącznik między nadawaniem i odbiorem.
Zacząłem od VFO - ruszyło bez problemu zaraz po złożeniu według schematu:
Ale... oscyloskop pokazuje mi bardzo nieczysty sygnał na wyjściu transformatora...
Wklepałem więc VFO do symulatora i okazało się, że symulator potwierdził kształt sygnału.
Zrobiłem mały tuning i wymieniłem zaledwie 3 elementy:
- 2 kondensatory w dzielniku pojemnościowym sprzężenia zwrotnego
- rezystor polaryzujący drugi tranzystor (separator) od strony masy
Po tych zabiegach sygnał jest już znacznie lepszy (prawie idealna sinusoida) - po wymianie tych elementów w rzeczywistym układzie oscyloskop pokazał dokładnie to, co symulator.
Po przydługawym wstępie mam więc kilka pytań:
Jak nieczysty sygnał wpływa na pracę mieszacza/modulatora, który zasila?
Czy czystość sygnału ma tutaj duże znaczenie?
Jeśli tak, to dlaczego autor projektu nie zmienił tych paru elementów, aby sygnał poprawić?
Pozdrawiam,
Rafał SP3GO