No ja rozumiem, ale to są podstawy, sorry. Mieści się to w zakresie "jak działa tranzystor". Nikt nikomu nie zabrania czytać, AVT robiło dużo pracy w swoich kursach wyjaśniając pewne rzeczy.
Z tym suwakiem - nie musi być. Tzn nie zaszkodzi gdy jest, opóźni trochę włączanie biasu dla Q1 gdy włączymy zasilanie nadajnika ale to nic ważnego.
Czasem taki bias jest podawany przez drugie uzwojenie transformatora (np. w wzmacniaczach klasy AB,
strona sm0vpo i wtedy kondensator idzie do masy, ale to po to żeby prąd w.cz. transformatora "znalazł drugą nogę" - pierwszą jest bramka tranzystora. Inaczej jest gdy w biasie stosujemy diody, tranzystory czy jakiś inny układ półprzewodnikowy. Te elementy potrafią szumieć (zwłaszcza dioda zenera), szum nam się wzmocni we wzmacniaczu na wyjście. Generalnie jednak te szumy są i tak małe (gdzieś na sp-hm Henryk sp2jqr podawał szumy biasu i czy jest sens stosować niskoszumne stabilizatory i wyszło że nie jest krytyczne - zależy od jakości wzmacniacza oczywiście..
Ten 1k nie jest polaryzacją. Zobacz, mamy wykres prądu dren - źródło (albo kolektor - emiter) względem napięcia bramka - źródło (albo baza - emiter). W tym wzmacniaczu źródło jest na masie. 1K ściąga bramkę też do masy. Więc i tu jest zero i tu zero. Musimy mieć napięcie dodatnie na bramce i to takie żeby przez tranzystor płynął delikatny prąd (powiedzmy że więcej niż 10mA, pewnie koło 30mA).
To o czym myślisz pewnie to układ z rezystorem bramka - masa w mosfetach ale INNYCH. Popatrz na charakterystykę tranzystora np. BF256 czy
J310. Te tranzystory przewodzą już przy ujemnym napięciu bramki. Jak osiągnąć ujemne napięcie bramki? Pamiętać że chodzi o napięcie między BRAMKĄ a ŹRÓDŁEM! Wystarczy więc źródło podnieść na kilkaset mV czy więcej względem masy. A bramkę dalej trzymać na masie rezystorem (kilkadziesiąt, kilkaset kilo omów). W takim J310 przy zerze na bramce ("Zero − Gate −Voltage Drain Current" - patrz karta) płynąłby prąd ~30mA. Więc na rezystorze źródło - masa o wartości powiedzmy 100 omów dostaniemy 3V. Czyli źródło względem masy ma 3V, a tym samym bramka względem źródła ma -3V. Oczywiście ujemne napięcie bramki spowoduje spadek prądu źródła, tym samym spadek napięcia na tym rezystorze zmniejszy się, punkt pracy tranzystora sam się ustali gdzieś pomiędzy, a gdzie to by trzeba było policzyć
- tu trochę opisane fet-biasing.
-------------------
Przyznam szczerze że przez chwilę przemknął mi pomysł aby zrobić na sp-hm dział "dla początkujących" gdzie takie podstawy były by tłumaczone. Ale tylko przez chwilę ponieważ - z doświadczenia wiem - za rok wszyscy o takim dziale zapomną i pytania znów będą się mnożyć. Tak jak się zapomniało o kursach w Elektronice praktycznej czy zapomina się o istnieniu wyszukiwarki google
Tak więc w niektórych tematach jedni będą odpowiadać, inni będą odsyłać do szkoły/podręczników/ itp i nie można ich za to winić - to nie szkoła ani uczelnia, gdzie można co roku startować z tymi samymi wykładami...