(02-09-2018 22:11)SP3OSJ napisał(a): Staszek ale przerysowywanie schematów jest nie dla mnie. Robię to rzadko i bardzo niechętnie. To nie rozwija.
Nieprawda. Jeśli nawet projekt składa się z 90% ogólnie znanych schematów to rysując swój schemat wychwycisz niedociągnięcia innych i wprowadzisz swoje pomysły (błędy też). "Sklejany" w umyśle autora projekt nigdy nie będzie optymalny i urządzenie nie będzie nic lepsze od pierwowzoru, po za drobnymi niuansami. Nie publikując kompletnych schematów blokujesz pełne zapoznanie się z Twoimi konstrukcjami. Nie każdy jest tylko "lutowaczem". Jedynym wytłumaczeniem jest podejście biznesowe, takie jakie prezentuje jeden z Kolegów z DL... Nie każdy patrząc na płytkę widzi oczyma duszy jej schemat...
Cytat:Od osób budujących te konstrukcje wymagam pewnych umiejętności i jako takiego zaangażowania i radzenia sobie. Zasada jest prosta: ja pokazuję miejsce gdzie schemat "leży" i udzielam pomocy w systemie "dziś pytanie - dziś odpowiedz". Robię zdjęcia z obsadzonymi elementami w wysokiej rozdzielczości, dołączam rysunki z obsadzonymi elementami i uważam że to powinno wystarczyć.
Nie wystarcza. Tylko schemat zapewnia globalne podejście do projektu i nie ma zmiłuj się...Prosta niesprawność jakiegoś elementu lub błąd zmusza do poszukiwań w sieci uwieńczonych znalezieniem schematu
prawie dokładnego, przerysowywania połączeń z płytki po to, aby dojść do tego co autor miał na myśli... A diabeł tkwi w szczegółach...
Cytat:Wiem że najlepsza byłaby dokumentacja z odzwierciedlaniem schematów z płytkami - poszczególnymi etapami budowy, z wypisanymi napięciami na PCB i schematach.
Takiej dokumentacji nie sugerowałem, ale czy wyniki pomiarów takich jak charakterystyki filtrów, próba dwutonowa czy FFT są tajemnicą autora? Jak amator ma sprawdzić, że osiągnął wyśrubowane parametry urządzenia?
Dobrym przykładem jest innowacyjne PA pomysłu Artura, którego schemat jest dostępny i nie ma żadnych danych co do parametrów IN-OUT (trochę off topic).
Cytat:Elektronik amator, z tym co przedstawiam sobie poradzi, a dla innych, te projekty są zbyt skomplikowane. Może to jest dobre by taka selekcja była już na samym początku?
Nie rozumiesz "ham spiritu"...Wielu Kolegów mających wprawdzie niewielkie braki w wiedzy, a dysponujących uporem i chęcią rozwijania się po prostu zrezygnuje. A nie o to w tej zabawie chodzi...
Podsumowanie:
IMHO schemat urządzenia jakie by to nie było jest
konieczny. W przypadku skomplikowanych urządzeń musi egzystować dokumentacja montażowa (rysunki, zdjęcia). Publikacja pomierzonych parametrów urządzenia byłaby "wisienką na torcie", ale w niektórych przypadkach jest konieczna.