HomeMade

Pełna wersja: Trx Wolf
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Moje zmówienie wisi w powietrzu już 4-ty dzień. Układy były po 5.30, teraz po 13,51zł.
Przeprowadziłem kilka prób na pacjencie...
Daje się programować również przez SWD przy pomocy ST-Link'a, ale również musi mieć założoną zworę na "Boot" i co z tym związane, trzeba trzymać cały czas wciśnięty przycisk załączania zasilania - podobnie jak przy programowaniu przez USB (DFU mode).
Ze wszystkich wersji plików jakie są gotowe do wgrania na forum niemieckich kolegów, poprawnie uruchamia się tylko wersja 3.1.
Inne wersje również się uruchamiają, ale uruchomienie trwa jakieś 10 minut i nie działa prawie nic.
Później będę generował kod ze źródeł...
Na chwilę obecną na płytę trafił jeszcze układ DAC5674 i pamięć EEPROM procesora.
Niestety okazało się, że wyświetlacz który posiadam nie ma sterownika GT911 na pokładzie.
Ma tylko wyprowadzone surowe sygnały z touch pada, rezystancyjnego zresztą... zonk.
Zamówiony nowy touch pad ze sterownikiem, czekamy.
Gdyby kogoś interesowały, to w Polsce są dostępne wyświetlacze:tutaj
Chyba pora zabrać się za lutowanie LTC6400, LTC2208 i FPGA...


Edit:
Hmmm... coś się udało zrobić.
Obydwa LTCxxxx na płycie.
Zgodnie z informacjami na forach LTC2208 grzeje się do ok. 45 stopni.
Trzeba będzie zaopatrzyć w radiator, dla którego otwory mocujące są na płycie.

[attachment=17675]

Do sprawdzenia napięcie 1,2V na FPGA, które po zmierzeniu ma 1,82V...
Cześć wszystkim uczestnikom przygody,
czy pamiętałeś o tym, że ten stabilizator wymaga obciążenia aby na wyjściu było te 1,2V?...inaczej to napięcie właśnie jest podwyższone , o ile -tego nie pamiętam...jest o tym w nocie katalogowej.
mówią tam o 120 Ohm`ach.
Nie pamiętałem... Blush
Sprawdzę jutro z rzeczonymi 120 Ohm'ami.
Dzięki Witku za kolejną podpowiedź.
Człek niby całe życie się uczy...

[attachment=17677]

Cóż, widocznie autor też zapomniał o tych 120 Ohm'ach

[attachment=17678]

Dodamy, będzie dobrze.
Kolejna podpowiedź dla "Wolfmanów",
ST1S10 a Gdańska przetestowałem - obciążałem do ponad 1,5A i nie "wyparowały" jak to gdzieś ktoś opisywał, nawet ich temperatura była ok 32-33 stopni. Mam nadzieję że nie będą robić "na przekór" już podczas dalszej pracy.
Witku - rezystor pomógł Smile
Wzorem kolegów z Niemiec wpakowałem go na kanapkę na C69.
Przeglądałem wcześniej ich posty i jakoś umknęła mi (nie zapisała się w pamięci) ich uwaga, nawet ze schematem, że brakuje tego rezystora i należy go dodać...

W chwili desperacji uporządkowałem BOM do RF-UNIT-QRP-20W_rev.21
Może komuś się przyda do zamawiania części.

[attachment=17679]

Wlutowałem FPGA.
Czekam na USB-Blaster'a - jest już w paczkomacie.
Mam nadzieję, że dziś uda się przysiąść i spróbować "wlać" jakąś paczkę.
Po wlutowaniu FPGA zaczęło się grzanie.
Samo FPGA promieniuje dosyć mocno, mocniej zaczął się grzać też ADC.

Później wrzucę jakieś fotki...

No więc tak...

Obiecane fotki z montażu:
[attachment=17680] [attachment=17681]

Tu małe ops...

[attachment=17682]

Pady odeszły od płyty.
LTC2208 jest "obsadzony" w połowie.
Duża część padów na płycie jest, że tak powiem, sobie a muzom.
Przy drugim przebiegu lutownicą zostały na niej...

Teraz ważniejsze Big Grin
Podłączyłem USB Blaster, odpaliłem Quartus'a i ... ano właśnie - nic.
Program nie widzi FPGA...
Szybki pomiar na pinach JTAG - wszystko OK.
Pierwsza myśl - kolejna "malowanka" ???
Okazje się, że trzeba przytrzymać przycisk zasilania... nie wiem dlaczego.
U mnie tak zadziałało...
FPGA zaprogramowany, no to testart Huh
Wszystko dobrze, wszystko wstało na firmware 3.1 STM'a i 3.0 FPGA.
Ale dziwne zachowanie wymusiło na mnie wgranie najnowszej wersji 4.1 zarówno do STM'a jak i do FPGA.
O dziwo, o ile wcześniej trzeba było czekać ok. 10 minut na pojawienie się ekranu końcowego, tak teraz system wstał w kilka sekund Smile
Wychodzi na to, że jestem posiadaczem działającej części cyfrowej Wolf'a Big Grin

Za chwilę wrzucę więcej fotek z pracującego urządzenia... muszę je przeskalować.

Na początek:

[attachment=17683] [attachment=17684]

Reszta do powtórki... straszne odbicia i refleksy światła...

[attachment=17685]

Stację radiową FM odbiera bez niczego.

Na chwilę obecną do zrobienia pilnie radiator na FPGA, LTC i DAC.
LTC2208 osiągnął 50 stopni, FPGA 45 stopni, LTC6400 prawie 60 stopni.
Mierzone pirometrem, więc stosunkowo dokładny pomiar.
Gratulacje,
ostatnie pytanie na PW nieaktualne.
LTC2208 i FPGA to nie malowanki.

Pozdrawiam
Zdzisław
Dziękuję ! Smile
Z jednej strony cieszę się jak małe dziecko, a z drugiej widzę ile jeszcze zostało do zrobienia...
Na płycie głównej zostało do wlutowania OPA, TCXO i rezystory podające sygnał na transformator wyjściowy.
Do sprawdzenia tor nadawczy, ale to dopiero jak będzie TCXO, aby być w miarę pewnym częstotliwości.
Na chwilę obecną w zapasach mam tylko 13 i 16 MHz.
Czekam na 10 i 12,288 MHz...
Później przyjdzie pora na RF-UNIT...
W międzyczasie trzeba o jakim "opakowaniu" myśleć.
Narazie o płytach czołowej i tylnej.

Na teraz działa odbiór na wszystkich pasmach, działają głośniki i słuchawki.
Działa VFO.
Muszę popatrzeć w ustawieniach czy jest możliwość regulacji czułości enkodera głównego.
Jak się szybciej nim kręci to tylko jedzie w górę, obojętnie w którą stronę kręcić.
Jest jeszcze opcja otworzyć go i wywalić stabilizator 5V, być może to coś da.
Bodajże w Tulipanie tak trzeba było zrobić, te enkodery mają wewnątrz zasilanie 5V a można podawać 24V...



Więcej fotek:

[attachment=17686]

TCXO nie ma, nie wiem dlaczego pokazuje dla niego OK...
Poza tym dane całkiem, całkiem.
Na odbiorze nic do poprawiania nie ma.

[attachment=17687] [attachment=17688]

[attachment=17689] [attachment=17690]

Moim zdaniem całkiem dobra symetria sygnału na wejściu ADC:

[attachment=17691]

Tłumik oczywiście nie działa bo nie ma płyty "radiowej"...

[attachment=17692]

Do programowania używałem takiego "ustrojstwa":

[attachment=17693]

Kupione w elty.pl, ale dostępne również z innych źródeł.
Uzupełnienie statusu:

Wlutowany wzmacniacz wstępny OPA i uruchomiony tor nadawczy.

[attachment=17695] [attachment=17696]

Nadajnik działa, co prawda w tej chwili nadal bez TCXO, ale...
Przesunięcie częstotliwości w pasmach wskazuje na odchyłkę VCXO.
Wyszło:
1.910.000 --> 1.910.100 -- tu 100Hz
3.650.000 --> 3.650.200 -- tu 200Hz
7.100.000 --> 7.100.500 -- tu 500Hz
10.125.000 --> 10.125.800 -- tu 800Hz
18.118.000 --> 18.120.700 -- tu 2700Hz (?)
21.225.000 --> 21.227.500 -- tu 2500Hz
itd. ...
52.000.000 --> 52.004.800 -- tu 4800Hz

Mierzone stareńkim częstościomierzem "Nowy Elektronik 079-K".
Dzielnie się sprawuje, mierzy nawet 144.000 Mhz Smile
Przyjdzie TCXO, wlutujemy i będziemy jeszcze raz sprawdzać i ewentualnie korygować w nastawach.

Obrazek z programowania FPGA:

[attachment=17697]

Uwaga!
W dokumentacji jest pamięć W25P80 (dla FPGA) - w paczce wygenerowanej przez kolegę z Niemiec jest pamięć 16MB.
Zmieniłem na W25Q16 i działa.
Wcześniej w trakcie programowania FPGA wyskakiwało ostrzeżenie o pamięci 8MB zamiast 16MB.
W którejś z kolei rewizji (bodajże 3.5) zmienia się zarządzanie pamięcią - zamiast procesora, pamięcią zarządza FPGA.
Najwyraźniej jest to z tym związane.
Da się ustalić model dławika L2 3u3.
Mam taki: smd 1812 3R3 355mA.
Może być ?
Przekierowanie