(21-01-2020 7:10)SP7CLB napisał(a): [ -> ]Pracują ciężko na swoich wirtualnych maszynach
E tam, ja lutuję, jak gorączka mi oczu nie zaćmiewa co się niestety zdarza ostatnio :/
(21-01-2020 9:26)SP6LUN napisał(a): [ -> ] (21-01-2020 3:53)SQ9RFC napisał(a): [ -> ]Widzę, że coś ucichło. Nikt się nie wypowiada :-(
Bo mnie w praktycznych pomiarach wychodzi, że to heterodyna się przesuwa ...
Przesuwnik z postu #33 powinien lepiej "trzymać" fazę. Proporcje impedancji dla środkowej cz. VFO=950kHz:
R2:R1 = 2,41:1
Xc1:Xc2 = 2,41:1
Xc1:R1=2,41:1 (2,41 to jest tangens kąta 67,5 stopnia)
Kąty przesunięcia napięć (względem prądu) na R1C1 i R2C2 wynoszą -22,5 i -67,5 stopnia.
Kąty zmieniają się podobnie przy zmianie częstotliwości, więc różnica faz pomiędzy nimi (45 stopni) jest stabilna.
A czy przypadkiem nie powinniśmy mieć przesunięcia 90 stopni...?
Powinniśmy.
Zlutowałem już kilka wariantów tego przesuwnika w.cz. Przetestowałem na wszelkie sposoby i powoli zaczynam nabierać pewności że wpływ kręcenia prkiem tym od strony anteny w żaden sposób nie wpływa na przesuwanie antenowego sygnału - natomiast doskonale przesuwa heterodynę - osiąga się pewne maksimum przesunięcia, ale to nie jest 90 stopni tylko około 70 - dziś pokombinuję i sprawdzę jaki wpływ ma indukcyjność cewki sprzęgającej z heterodyną i postaram sie uzyskać 90 - bo wydaje mi się, że ma kluczowe - powtarzam "wydaje się", bo nie sprawdziłem jeszcze praktycznie - zmiana pojemności kondensatora przy prku antenowym tego 680p nic nie zmienia, bez względu na podawana częstotliwość na antenę, bez względu na pojemność, bez względu na wielkość tego prka - sygnał z anteny się w układzie praktycznym nie przesuwa.
Przesuwnik w.cz. powinien mieć 45 stopni. Musimy pamiętać, że klucz składa się z diod połączonych przeciwsobnie i jest włączany dwa razy w ciągu okresu.
Dla częstotliowości kluczowania, która jest dwa razy większa od częstotliwości VFO, przesunięcie jest równe 90 stopni.
12 dB :-( ale pracujemy nadal...
[
attachment=15889]
[
attachment=15890]
[
attachment=15891]
Jeszcze nie eksperymentowałem z tym trafkiem heterodyny...
Nic od wczoraj nie robiłem z podstawowa wersja radyjka. Dodałem tylko na wyjście MAX7400 jako LPF do 1 kHz i taki mamy wynik dzisiejszego nagrania z pasma ... Przestrajam się z góry w dół. Powinien ton stacji iść wyłącznie w dół. To co idzie w górę to kiepsko wycięta wstęga. Przy takim zagęszczeniu stacji prawie jej nie słychać.
[
attachment=15898]
Jest trochę przydźwięku, ale pracujemy dalej ...
Załączam ponownie schemat, bo nie lubię skakać po stronach, a jest ważny.
[attachment=15791]
Nie poszło - więc na razie tak ...
http://sp-hm.pl/attachment.php?aid=15791
Jeszcze nagram pojedynczą stację - obie wstęgi .... ale to dopiero gdy wytnę tę niepotrzebną do absolutnego zera :-)
Może nie wytniesz dalej, myślę że 16dB różnicy to max, co z całego tego schematu można wycisnąć, nic nie dodając.
Za to zmieniając: diody na Schotky BAS40, kondensator w przesuwniku m.cz. na 75nF, przyłączając Rwew.vfo=50 om i zasilając antenę nie z obwodu rezonansowego, a z filtru pasmowego Rwej/wyj.=50 om można uzyskać dosyć wyrównaną
charakterystykę tłumienia drugiej wstęgi w zakresie 300-2300Hz: -(14.5-15.5dB).
Ciekawe czy jakby to odwrócić, dając sygnał mcz. do "ogona" uzyska się nadajnik - trza to wirtualnie przetestować
Myśli mi się taki prościutki TRX QRP o mocy do 1W.
Mam czas do maja. Kolejny start w MAS.
http://qrpcc.de/contestergebnisse/mas/2019/
Myślę, że da się wycisnąć 40 dB dla jednej częstotliwości m.cz. perfekcyjnie dobierając wartości elementów.
Pomiary jak do tej pory wykazuję niedokładne przesunięcia fazy w w.cz. i m.cz., to samo z amplitudami.
te wielkości muszą być zgrane z dokładnością poniżej 1%
Dziś wystartował nowy generator. Podobny ale troszkę zmieniony, inne wartości elementów, dostosowany do nowych technologii.
..
(28-01-2020 15:39)SP7CLB napisał(a): [ -> ](...)
Ciekawe czy jakby to odwrócić, dając sygnał mcz. do "ogona" uzyska się nadajnik - trza to wirtualnie przetestować
Myśli mi się taki prościutki TRX QRP o mocy do 1W.
Uzyska się i to jest dobry pomysł. Na wejście wpuszczamy muzykę heavymetalową w charakterze białego szumy (no chyba że mamy generator losowy lub sweep).
Na wyjściu zbliżamy SDR'a dzięki któremu możemy na bieżąco i w czasie rzeczywistym widzieć jak się zmienia wytłumienie danej wstęgi/częstotliwości w zależności od tego jak kręcimy tym i owym.
O ile zakładamy/znamy impedancję wejść/wyjść to tu nie powinno być różnicy czy sygnał biegnie w od anteny do m.cz czy odwrotnie.
(28-01-2020 16:54)SQ9RFC napisał(a): [ -> ]Myślę, że da się wycisnąć 40 dB dla jednej częstotliwości m.cz. perfekcyjnie dobierając wartości elementów.
Pomiary jak do tej pory wykazuję niedokładne przesunięcia fazy w w.cz. i m.cz., to samo z amplitudami.
W prostych układach, gdzie brak ostatecznej separacji i dopasowania między poszczególnymi segmentami rzeczywistością są wzajemne oddziaływania sygnałów, które intermodulują i negatywnie zniekształcają przebiegi i stąd mój pesymizm. Można zbudować OK prosty przesuwnik fazowy, ale jego proste bezpośrednie połączenie z demodulatorem i generatorem uniemożliwia pełną funkcjonalność, bez rozbudowy schematu.
Jednakowoż życzę sukcesu.
Będę w miarę wolnych chwil bawił się w symulację tego układu, jeśli coś się polepszy - to dam znać.
W wolnych chwilach buduję praktycznie ten układ. Jak na razie idzie powoli. W generatorze musi być kilka kondensatorów +- 1n w obwodzie rezonansowym i muszą być stabilne... Dałem tam normalne i generator płynie... Na 40m to przerabiam...