Modyfikacja wyjściowych przesuwników fazowych:
[
attachment=15824]
Względne tłumienie cz. lustrzanej dla 250, 400, 750, 1300 i 2250Hz:
lewy(oryginał) 5 6 6 4 2 dB
środkowy(zmiana połączeń) 10 10 9 9 8 dB
prawy 6 10 26 11 6 dB
Nie za wiele w prawym, ale już coś. Aby więcej, trzeba by rozbudować przesuwnik.
Ale wtedy już nie prosty Polyakow.
Przerobiłem wszystkie warianty oryginału m.cz. Nie uzyskałem wiele.
Wieczorem zrobię to matematycznie.
Mam już wszystko do praktycznej realizacji w wersji 160 m
Ciekawa sprawa z generatorem w układzie OB - pewnie dlatego, że te stare rosyjskie tranzystory miały niską częstotliwość graniczną.
OT LTspiceowy - w nim można też "mierzyć" użyteczne parametry sygnałów, nie tylko oglądać wykresy. Można by więc wygenerować
kilkanaście/dziesiąt przebiegów (bez konieczności ich rysowana bo to nieraz zabija LTSpice'a) i "zmierzyć" dla nich np stosunek tłumienia wstęgi bocznej, a potem go wydrukować na wykresie. Jest to jednak dość toporne (trzeba pisać coś a;la skrypty) i z głowy Wam nie powiem jak to robić. Np tu coś jest podobnego:
https://www.analog.com/en/technical-arti...iency.html
Wczoraj w nocy zrobiłem praktycznie to radio w wersji 160m. Zgodnie z pierwszą regułą konstruowania: "Po włączeniu zasilania urządzenie nie będzie działać". Radio nie działa :-) Spoko - damy radę bo istnieje druga zasada: "Urządzenie samo zaczyna działać coraz lepiej wprost proporcjonalnie do ilości czasu spędzonego w szufladzie." Przy okazji pomierzyłem trafko sumujące - którym pisze Polyakov - ma 2 x 50mH.
Heterodynę puściłem przez trafko z NWT7, bo zrobiłem w nim regulację z krokiem 1 dB, a to radio na początku wymaga takiej regulacji - diody dałem ostrzowe z pośredniej TV Libra bo z nich wydłubałem karkasy na cewki i poniewierały sięe po stole ... trafko ma na oko za małą przekładnię i nie przełącza diod ...
Trzeba napisać trzecią zasadę "Urządzenie działa lepiej jeśli się nad nim trochę spędzi czasu .. choć efekt bywa nieproporcjonalny do ilości tego czasu". Jest jeszcze następna zasada...: "Jeśli urządzenie powinno działać, a nie działa, to nie teoretyzuj, tylko sprawdź czy go dobrze zmontowałeś. Potem jest następna... : "Jeśli znalazłeś błąd montażu, a urządzenie dalej nie działa to wróć do punktu poprzedniego".
A więc ruszyło. Różnica amplitudy wstęg na całą wysokość ekranu oscyloskopu, reaguje na amplitudę heterodyny i fazę w.cz. Nie czas jeszcze na pomiary. Sterowanie z generatora. Po podłączeniu anteny - na ucho czułość bardzo mała, ale słychać efekt wycięcia wstęgi.
Jest coraz lepiej. Rano pojawiły się mocne wschodnie stacje i można było poeksperymentować z anteną. Da się tak ustawić wszystko aby dla 800 Hz nie było śladu niechcianej wstęgi ! Tak jak się spodziewałem - to radio jak i inne mikro konstrukcje Polyakova jest przemyślaną całością. Nawet ustawienie tłumika ma wpływ na poziom wycięcia wstęgi - nie mówiąc o dopasowaniu filtru ... no i oczywiście poziom heterodyny!
Proste konstrukcje mają w sobie to coś.
Nawet zawodowiec ma co z tym robić...
Kiedyś w podobny sposób traktowałem różne odbiorniki superreakcyje - to były fascynujące poznawcze godziny (czas szkoły podstawowej i średniej, dużego głodu wiedzy i ciekawości). Ten temat nadal nie jest wzgłębiony, ponieważ nigdy nie zbudowałem odbiornika z obcym generatorem wygaszania, a takie wyłącznie odbiorniki były stosowane w polskich przedwojennych doświadczalnych radioiniach UHF do łączności telefonicznej. Temat stary, zbadany naukowo, ale nadal zupełnie nie odkryty przez radioamatorów.
Dokładnie tak - rafy czają się zwłaszcza w takich "niby prostych" konstrukcjach :-)
Małe światełko nawigacyjne ... :-) ... Które elementy i w jaki sposób wpływają na przesuwnik w.cz. ze szczególnym zwróceniem uwagi na to na które sygnały działają ... który sygnał jest przesuwany ? ... taka ciekawostka.
Widzę, że coś ucichło. Nikt się nie wypowiada :-(
Bo mnie w praktycznych pomiarach wychodzi, że to heterodyna się przesuwa ...
Pracują ciężko na swoich wirtualnych maszynach :)
(21-01-2020 3:53)SQ9RFC napisał(a): [ -> ]Widzę, że coś ucichło. Nikt się nie wypowiada :-(
Bo mnie w praktycznych pomiarach wychodzi, że to heterodyna się przesuwa ...
Przesuwnik z postu #33 powinien lepiej "trzymać" fazę. Proporcje impedancji dla środkowej cz. VFO=950kHz:
R2:R1 = 2,41:1
Xc1:Xc2 = 2,41:1
Xc1:R1=2,41:1 (2,41 to jest tangens kąta 67,5 stopnia)
Kąty przesunięcia napięć (względem prądu) na R1C1 i R2C2 wynoszą -22,5 i -67,5 stopnia.
Kąty zmieniają się podobnie przy zmianie częstotliwości, więc różnica faz pomiędzy nimi (45 stopni) jest stabilna.