(20-09-2016 22:39)SP9MRN napisał(a): [ -> ]ja kupiłem w którymś z marketów komplet 3 wierteł rurkowych z diamentową posypką. nie kosztowały więcej niż dychę.
Za to działa...
Dokładnie jak piszesz, sam tak robię. Ten market to JULA.
Pzdr!
Sa takie wiertla, chyba do drewna, maja taki czubek (pilota) i 2 takie ostrza, mozna tym robic wysepki i otwor w srodku, jak otwor nie przechodzi na druga strone, to mozna go poprawic normalnym wiertlem.
Pozdrawiam
73!
(21-09-2016 7:50)SP9FKP napisał(a): [ -> ]Ja zaostrzyłem stary śrubokręt, wiercę otwór prowadzący (przez który podaję zasilanie lub sygnały) z drugiej strony i robię placki wokół tego otworu. Ta metoda ma wadę, że w razie zmiany układu pozostają placki. Można natomiast pociąć laminat na drobne kwadraciki i przyklejać je cyjanopanem. W razie zmiany da się taki placek podważyć i przykleić w innym miejscu.
I tak chyba zrobię, potnę laminat, i przykleję go do grandu.
Wydaje się, że jedyną wadą tej metody, oprócz pracochłonności przy wykonywaniu pasków jest topiony cyjanopan. Generuje bardzo gryzący, łzawiący, nieprzyjemny dym.
Dobra, dzięki panowie za pomoc.
Jeszcze jedna sprawa - jedna wysepka - jeden węzeł? Kartka, długopis i planujemy?
Jak masz dobrą lutownicę i wprawę to wysepki laminatu (dwustronnego) można przylutowywać, jak tak robię - bo jest szybciej - cyjanopan jednak chwilę wiąże. Jest to dość kłopotliwe ale da radę.
Acha, pasek robisz przy pomocy np ostrego noża tapicerskiego - tniesz laminat. Piłka do metalu to już bajka ale minus jest że się sypie laminat. A potem taki pasek ostrymi (ale muszą być ostre) szczypcami sobie docinasz jak już lutujesz/kleisz. Ważne żeby szczypce były ostre bo inaczej powstaną zadziorki z włókien albo i miedzi, można to zniwelować papierem ściernym ale po co się trudzić. Potrzebujesz większego - odetniesz więcej. Mniejszego - mniej. Pady pod układy scalone (DIP) najlepiej dociąć z płytki uniwersalnej ale można też uciąć z laminatu prostokąt pod dipa i go odpowiednio naciąć.
Pady pod DIPy mam zamiar wykonać właśnie używając płytki uniwersalnej i podstawki.
Wiem wszystko, jak znajdę chwilę to usiądę i zaprojektuję całość. Zastanawiam się jeszcze nad sposobem montażu filtrów 7x7, ale prawdopodobnie użyję również płytki uniwersalnej.
Na chwilę obecną planuję przetestować porządnie Lidię 40, i chińską skrzyneczkę antenową, mam nadzieję, że to na nią dostałem awizo.
Ja natomiast wzdycham do pewnej płytki uniwersalnej którą kiedyś zabrałem ze śmietnika w
DESY. Normalnie raj.. Z jednej strony prostokątne pady w rastrze 2.54mm a z drugiej masa. Otwory metalizowane, do tego szyny zasilania. Do prostych cyfrówek i analogów była bardzo fajna bo masa była wszędzie dostępna.
Robiłem kiedyś TRV na 10m/2m metodą wysepkowo-powietrzną. Odbiornik wyszedł świetnie, ale z nadajnikiem nie doszedłem nigdy do ładu.
Na 2m wszystko łatwo się wzbudza. Trzeba robić ekrany oddzielające każdy stopień.
Założysz ekrany to wszystkim elementom w powietrzu zmieniają się pojemności i tak w koło Macieju.
Na płytkach uniwersalnych robię wyłącznie układy cyfrowe i audio.
Panowie,
Wykonałem konwerter do tunera SDR, oparty na TA7358. Tam, gdzie była potrzeba. robiłem 'wysepki' tarczką do dremelka, reszta oczywiście zalana masą. Całość jest zasilana UWAGA z USB, i wsadzona do plastikowej obudowy.
Pracując w pasmach KF (konwerter 'przerzuca' o 50 MHz) czułość odpowiednia, zero zakłóceń, nawet przy zasilaniu z USB - nic nie wchodzi do konwertera.
Jestem zadowolony, i wszystkim polecam prototypować, czy nawet składać gotowe urządzenia w ten sposób.