(22-12-2011 12:08)SP9VNM napisał(a): Ad.1. Tych pokazywanych na YT urządzeń też nie montują młodzi chłopcy którym tego właśnie się zachciało, więc poszli do sklepu za rogiem, kupili części i odpalili.....
Gdybyś widział "kolekcje" niektórych naszych kolegów krótkofalowców to zapewne nie zadałbyś takiego pytania.
Pytanie zadałem, ponieważ w niektórych filmach albo artykułach jakie znalazłem w Internecie pojawia się informacja, iż elementy zostały zakupione. Jeśli nie w Internecie to na jakichś krótkofalarskich "jarmarkach".
A ja po prostu widzę jak trudno jest u nas coś kupić. Chcąc kiedyś zrobić klimatycznie wyglądającą przejściówkę z czterokołkowej podstawki charakterystycznej dla lat przedwojennych na 2ż27ł musiałem się długo naszukać odpowiedniego cokołu. Podstawki dla takiej lampy szukałem też jakiś czas, a i tak nie udało mi się znaleźć niczego, co wyglądem przypominałoby odpowiednik sprzed wojny... Może faktycznie na rynku w Stanach mają tego więcej?
Cytat:Jeżeli natomiast sam szukasz klamotów z epoki to zapraszam do Krakowa na giełdę elektroniczną. Jest tam nawet alejka z tego typu starociami a przedwojenne lampy zapewne znajdziesz jakie chcesz. Problemem jest to, że niektóre z tych precjozów potrafią zakosztować tyle co zabytki z egipskich piramid
Oj, na Krakowskiej giełdzie to ja bywam bardzo często, niekiedy nawet co tydzień. Z powyższą opinią zgodzić się nie mogę w żadnej mierze. Ta giełda z roku na rok ma w sobie coraz mniej z szeroko rozumianej "elektroniki", nastawiając się raczej na sprzęt RTV/komputerowy i komórki. Zostali jeszcze tylko sprzedawcy w tym budynku przylegającym do hali. W "boksach" można się zaopatrzyć w elementy, jeden sprzedawca zajmuje się głównie starymi półprzewodnikami. Koło okna natomiast ma swoje stoisko człowiek, który istotnie zajmuje się starą radiotechniką. Można u niego dostać odbiorniki, lampy, części pasywne. Jednak nie aż tak stare... W przeważającej większości są to elementy z czasów "Pioniera", ze starszych lamp można dostać coś w rodzaju EF6 albo AK1.
Nieco dalej można kupić części do starych telewizorów i to generalnie tyle.
Aż tak zabytkowych elementów tak te, z których poskładano te nadajniki nigdy nie widziałem na krakowskiej giełdzie.
Cytat:Ad.2. Co stoi na przeszkodzie nieco je podrasować (i np ustabilizować kwarcem)?
Można. Tylko wówczas to już raczej nie będzie do końca replika wczesnego amatorskiego nadajnika.
Cytat:Jeżeli Cię to pociąga, (a myślę, że warto) to zainteresuj się urządzeniami i sesjami MAS, sam mam to w planach, śledząc relacje uczestników frajda niebywała (i towarzyszący Ham Spiryt jakby wyższego gatunku)
Mogę prosić o więcej informacji?