Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wzmacniacz rewersyjny
SQ5KVS Offline
Karol
*****

Liczba postów: 1,012
Dołączył: 26-09-2012
Post: #1
Wzmacniacz rewersyjny
Ostatnio zainteresowałem się wzmacniaczami rewersyjnymi.
Przekopując różne fora (polskie i niepolskie) trafiłem na konstrukcję Rosinki i podobnych a tam znalazłem taki schemat:

İmage

Mam na myśli wejściowy wzmacniacz rewersyjny przed mieszaczem. Na pierwszy rzut oka wydaje się to wzmacniaczem w konfiguracji Nortona ale:
- uzwojenie w emiterze jest odwrotnie (w nortonie początki są "po lewej" a tu emiter jest odwrotnie niż kolektor).
- Jeśli założymy że to Norton to owszem uzyskamy impedancję we/wy 50 omów ale nie przy pracy rewersyjnej.
- jeśli założymy że to nie Norton to nic się nie daje uzyskać a wręcz wynika że układ staje się podatny na wzbudzenia.

Czy ktoś (np Henryk SP2JQR Smile ) miał może z nim do czynienia?

Owszem, są inne możliwości przełączania wejścia z wyjściem ale w tym wypadku plusem jest że prąd który płynie przez wzmacniacz, płynie też przez diody nie potrzeba więc tracić miliamperów na sam przełącznik.

Nie rozumiem - nie robię. Chyba że robię żeby zrozumieć.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-09-2021 15:03 przez SQ5KVS.)
14-09-2021 15:02
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
SP2JQR Offline
Henryk
*****

Liczba postów: 1,504
Dołączył: 23-08-2009
Post: #2
RE: Wzmacniacz rewersyjny
Dwóch kolegów wykonało Rosinkę w/g moich wskazówek, ale była to inna wersja niż przedstawiona tutaj. Najpierw jeden z kolegów wykonał tą wersję:
İmage

Potem drugi kolega wykonał wersję z diodami:
İmage

Pierwsza wersja działała od razu, ale były poważne kłopoty ze zrównoważeniem modulatora, musiałem wykonać poprawki. ARW też słabo działało, więc objąłem regulacją jeszcze jeden tranzystor.
Tor w kierunku nadawania miał zdecydowanie za duże wzmocnienie, więc dodałem dodatkowy klucz i rezystor. Po tych przeróbkach powstało radio o niespotykanej w innych urządzeniach jakości audio nadajnika, również odbiornik bardzo ładnie pracował.

W wersji przełączanej diodami mogą pojawić się duże schody pod górkę. Zbyt duża rezystancja dynamiczna nieodpowiednich diód powoduje, że układ rewersyjnego wzmacniacza zamienia się w multiwibrator. Należy stosować dobre diody, np. BA152 a nie popularne 1N4148.

Prawdopodobnie w związku z powyższymi kłopotami powstała wersja przedstawiona tu na forum. Tej wersji nie ćwiczyłem.

Na bazie powyższych i jeszcze innych podobnych schematów powstały ostatnie TRXy z tego gatunku o bardzo dobrych parametrach:
İmage

Nowsza wersja:
İmage

Powyższe schematy w bardzo ciekawy sposób wykorzystują układ NE612. Jeden z moich znajomych będzie ćwiczył ten układ zimą. Na razie nie mamy doświadczeń.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-09-2021 16:27 przez SP2JQR.)
14-09-2021 16:27
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
SQ5KVS Offline
Karol
*****

Liczba postów: 1,012
Dołączył: 26-09-2012
Post: #3
RE: Wzmacniacz rewersyjny
Nie takiej odpowiedzi się spodziewałem a tu już wszystko (prawie) załatwione ;(
Bo temat bufora/wzmacniacza przed mieszaczem dalej istnieje. W jakiejś wersji swoich przemyśleń starałem się zrobić przełączanie tylko w miejscach o wyższej (500omów, tam gdzie p.cz.) impedancji ale przed pierwszym mieszaczem tak się nie da. Ten "norton" który przytoczyłem, wyglądał obiecująco ale mam poważne wątpliwości.

btw. czy BAR64 (pin) byłyby dobre do takiego przełączania? W końcu w "znanych sklepach" za 25 sztuk zapłacimy 6 złotych.

BTW widzę że koledzy zza Buga przekonali się do mieszaczy na kluczach.

Nie rozumiem - nie robię. Chyba że robię żeby zrozumieć.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-09-2021 17:13 przez SQ5KVS.)
14-09-2021 17:13
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości