Zapomniałeś że to 7MHz. A mieszacz tego radia wymaga VFO o połowę mniejszego.
3500*2 = 7.00 czyli dół pasma telegraficznego. 3518*2=7036 czyli góra pasma telegraficznego, z niewielkim zapasem.
Nie ma potrzeby robienia bardzo wąskich filtrów BPF na wejściu. Jednoobwodowy ma za zadanie dopasować radio do anteny i trochę odfiltrować, dwuobwodowy trochę lepiej filtruje i rozszerza pasmo tak aby nie trzeba było się dodatkowo podstrajać, trzyobwodowy to więcej tłumi niż pomaga, a piecioobwodowy sprawia że radio stanie się bezużyteczne :-)
VFO jest dokładnie takie jak w oryginale z jednym wyjątkiem ... zamiast kondensatora strojeniowego są dwie diody pojemnościowe i opornik. Oczywiście trzeba dobrać wartości L i C aby w zależności jakie masz napięcie zasilające diody i jakie masz diody ... radio przestrajało się w zadanym zakresie. Ja to robię tak, że biorę wzór na f tego generatora, z katalogu odczytuje pojemności diod dla max i min napięcia jakie mogę podać na te diody, układam układ równań z kilkoma niewiadomymi i go na piechotę rozwiązuję, taki układ równań ma nieskończenie wiele rozwiązań, więc dobieram sobie cewkę, nawijam, mierzę ile wyszło, podstawiam do wzorów, liczę kondensatory ... unikam trymerów - bo one trzeszczą. W dość szerokim zakresie da się regulować indukcyjność cewki rozciągając jej zwoje na rdzeniu. Trochę jest z tym zabawy. W tym układzie trzeba uważać, bo zmiana ustawienia potencjometru którym reguluje się poziom heterodyny na diodach mieszacza powoduje zmianę vfo ...również eksperymenty z diplekserem czyli tym wszystkim co jest za mieszaczem zmienia częstotliwość, ale jak się już wszystko dogra to jest ok i można cewkę zalać steryną, potem ją podgrzać opalarką aby steryna dobrze ją oblała...
Konieczny jest tłumik - to ten mały potencjometr na pierwszej płytce z lewej od góry.
Nie pokazałem płytki separatora/ buforu którym pobieram heterodynę do fmiarki.