LNA 2 m

[SP2IPT]

No dobrze, ale co w zasadzie widzisz na tych zrzutach z oscyloskopu co nie jest oczywista oczywistoscia?
Nie napisales nic o poziomach sygnalow podanych na wejscie urzadzenia oraz ich separacji, nie podales nic o parametrach pracy wzmacniacza. Ot tak sobie wstawiles zrzuty ekranu

Przez jakis czas uzywalem u siebie LPF na wejsciu przedwzmacniacza na 2 m - filtr mial dobre 20 cm dlugosci, 3 obwody. Byl przed LNA w/y YU1AW i HA8ET.
Praktycznego wplywu nie zauwazylem, ALE filtr jest na tyle dobry, ze nie wierze wiekszosci ludzi ktorzy go mierzyli. Tlumienie w 2 m pasmie amatorskim na poziomie 0,05 dB o ile dobrze pamietam. Przy ktorejs modernizacji ukladu przedwzmacniaczy wyrzucilem go i jestem zadowolony. Dobrze zaprojektowany przedwzmacniacz nie potrzebuje filtru na wejsciu, co najwyzej na wyjsciu zeby chronic nastepny stopien przed przesterowaniem.

pz

[SQ5KVS]

Ok, ja się delikatnie skłaniam że CZASEM potrzebuje filtrów na wejściu - przykładowo mam taką sytuację że z mojej lokalizacji kilkaset metrów dalej mam jakieś radiolinie czy ki...czort które bardzo blisko pasma 70cm. Jeśli tylko chcę ponasłuchiwać dajmy na to balonu któregoś z kolegów, skierowanie anteny w tamtą stronę kończy się totalną sieczką. Ale to przypadek dość drastyczny.

Natomiast kolego Stefanie na oscyloskopie to próbę dwutonowa można próbować oglądać ale nie w ten sposób. Dużo lepiej i taniej robić to na analizatorze czy choćby jakimś odbiorniku z wodospadem. Konia z rzędem temu kto na twoich oscylogramach rozróżni co jest wynikiem intermodulacji a co po prostu zwykłym nałożeniem na siebie sinusów. I dlatego widać że filtr działa - jednego sinusa mniej.

[SP4SKN]

Witam,
nie zamierzałem wyznaczać parametrów wzmacniacza, dlatego nie analizuje metody dwutonowej. Użyłem dwóch sygnałów w celu obserwacji zachowania. Oscylogramy przedstawiają (bez wnikania w zjawiska) sygnał wyjściowy i również poziomy są tu nie ważne... chodzi mi tylko o fakt konieczności stosowania BPF. Jeżeli wszyscy wiedzą, że wzmacniacz ma punkt kompresji, ma produkty intermodulacji to w takim razie dlaczego stosowanie ochrony na wejściu jest błędem? Brakuje mi tu logiki rozumowania. Oscylagramy pokazują oczekiwania wobec sygnału i jakieś coś po przesterowaniu (cokolwiek to zawiera to nie wygląda fajnie )

Pozdrawiam
Stefan

[SP9FKP]

A ja myślę, że dzielicie włos na czworo. Nowicjusza zafrapował pewien problem, wykonał model, dokonał pomiarów i zechciał się podzielić z nami uzyskanymi wynikami. Każdy może je zinterpretować jak uważa za stosowne.

[SQ4AVS]

Piotrze Kolega nic nie uzyskał, prosił o wyjaśnienia dlaczego uważamy, że jest tak nie inaczej to je dostaje. Tego scalaka poziomami napięć jakie są podane na oscylogramach absolutnie nie da się przesterować tak by wyszła widocznie na oscyloskopie intermodulacja. Wysuwa również błędne wnioski, to co interpretuje jako intermodulację to są zwyczajne sygnały pozapasmowe. Wystarczy by przejrzał kartę katalogową układu scalonego. Znacznie lepsze efekty przyniesie filtr za wzmacniaczem choćby nie zdegraduje współczynnika szumów. Układy tego typu projektuje się tak jak pisze Kuba.

[SP4SKN]

Kolego AVS, nie czytasz uważnie dlatego nie rozumiesz... Nie zamierzam nikogo przekonywać do ... moich racji jeżeli Twoje wnioski są właściwe to po to jest forum abyś je ujawnił, ale proszę już bez zagadnień stomatologicznych...
Jak pisałem podanie w moich testach poziomów nie ma celu ponieważ nie o to chodzi, chodzi o degradowanie sygnału użytecznego w wyniku silnego sygnału zakłócającego i żadne zjadacze zębów nie przeskoczą zjawiska nasycenia, kompresji i intermodulacji, która występuje w paśmie ( czyli jest nie do wyeliminowania) i kropka. Proste? Chyba nie dla wszystkich... Przesterowanie a intermodulacja to dwie rózne rzeczy...Obydwie szkodliwe...

Pozdrawiam

[SQ4AVS]

Sprawdź następujące rzeczy, poziomy sygnałów jakie masz na oscyloskopie, IP3 swego wzmacniacza i punkt kompresji jednodecybelowej. Porównaj te wielkości. To co widzisz to sygnały pozapasmowe które wytniesz jak pisał Kuba filtrem po wzmacniaczu. Dlaczego je masz, ano dlatego, że obwody dopasowujące wzmacniacza nie są zbyt selektywne.