(20-08-2014 10:59)SQ5KVS napisał(a): Zwykłe luty cynowe mają rezystancję wielokroć większą niż czysta miedź.
Dla przykładu - przewodność spoiwa lutowniczego Sn63Pb37 - 6.9MS/m. Przewodność miedzi 58 MS/m, Srebra - 62 MS/m.
Pozdrawiam
I tu się pozwolę nie zgodzić.
To co powyżej napisałeś to naturalnie prawda ale gdyby założyć, że luty mają grubość np 1cm lub więcej. Natomiast warstwa cyny zwykłej między typowymi złączkami kapilarnymi a rurką ma grubość rzędu 0,1mm. Zatem po zlutowaniu całej anteny (pętli) nie przewiduję jakiejś istotnej różnicy w rezystancji wypadkowej całej anteny.
Zwrócić należy uwagę na fakt, że rezystywność "zwykłej" cyny to rząd ~10-16 μΩ·cm (zależnie od stopu). Zatem ile wniesie 0,1 mm gorzej przewodzącego stopu do 2 metrów rury miedzianej?
Stąd obstawiam że rodzaj stopu do lutowania anteny pętlowej nie ma większego znaczenia przynajmniej jeśli chodzi o własności elektryczne.
Szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że lut srebrny wcale nie jest srebrny tylko to stop srebra miedzi i cynku w udziale mniej więcej po 30%.
Przykładowo lut Au20Sn ma rezystywność 14 μΩ·cm. Te z zwiększą zawartością srebra mają oczywście mniejszą rezystwność, ale ogólnie szału nie ma jak się to porównuje do czystej miedzi odtlenionej z jakiej produkowane są instalacyjne rurki miedziane.
Genralna zasada jest taka. Tylko czyste metale (miedź i srebro) mają niską rezystywność. Stopy niestety już nie wypadają tak dobrze
Ponieważ nie spotkałem się dotychczas z czystym srebrem do lutowania (bo zawsze jest to jakiś stop co najmniej 2-3 metali) zatem nie wydaje się by "lepsze" lutowie znacząco poprawiło parametry anteny.
Już np. sam styk rotora kondensatora zmiennego będzie zapewne mieć znacznie więszą rezystancję niźli polutowane w antenie złączki "zwykłą" cyną
A swoją drogą, to najlepiej używać do anten pętlowych rur z miedzi miękkiej (dostępne w kręgach). Staczy wygiąć na czymś o odpowiedniej średnicy (od biedy na kolanie) i już gotowe - ilość lutowań spadnie do minimum.
Tak poza tym, to nie wiem właściwie czemu wszyscy upierają się na twardej miedzi i lutowaniu graniastych anten
Pozdrawiam!