(13-03-2012 21:57)SP4XYD napisał(a): Witam was
Rafał ,co sądzisz o LT1028 , po mieszaczu w torze odbiorczym ? Pilgrim niestety szumi dosyć mocno -pewnie wiesz .Ja teraz bawię sie takim wynalazkiem : płytka trx-a SDR wg Rafała (FST3253/LM833) jako taki "front-end" ,napędzany syntezą na Si570 PA0KLT .Do tego dołączony prosty przesuwnik fazowy m.cz. 2 rzędu , filtr LC na głowicy,wzmacniacz na połowie UL1321 (niesłusznie zapomniany !) i m.cz. z ARW na TDA2822. subiektywnie szumi ta "cała wydumka" mniej niż SDR z kartą EMU0202 i softem PowerSDR2.0 Z Pilgrimem ("przewlekanym")- to w ogóle brak skali porównawczej.Oczywiście zaraz ktoś napisze że to za prosty przesuwnik ,słabe tłumienie drugiej wstęgi,itd-ja to wszystko rozumiem (bawię się homodynami ze 20 lat i cieszy mnie ich "renesans").Zresztą będziesz u mnie to pokażę. Polifazery to fajna sprawa, zbuduje go każdy mając elementy i podstawową wiedzę.Ale niestety wnoszą spore tłumienie, które trzeba kompensować zwiększając wzmocnienie toru m.cz. I szumi...
hej,
możesz pokazać schemat i opisac krótko wnioski?
I prośba do Rafała SQ4AVS o łopatologiczne napisanie: jaki wzmacniacz jest lepszy od NE55xx w Pilgrimie po mieszaczu. Znam pojęcie rezystancji szumowej ale mimo tego prośba wynika z faktu że musiałbym powtórzyć to co juz wykonałeś czyli analizę układu.
Nie chodzi o to że ide na łatwiznę - to jest tylko uprzejma prośba i doceniam pracę kolegów. Tylko jeśli nie muszę, to staram się nie wyważać otwartych drzwi.
Po to jest w mojej ocenie to forum.
Zresztą powiem od razu że nie czuję sie specem we wzmacniaczach operacyjnych.
I na przykład to że któres z wejśc (odwracające lub nie) szumi mniej - nie wiedziałem o tym. Być może i o wielu innych rzeczach jeszcze nie wiem
Mam nadzieję że wystarczająco zuasadniłem swoją prośbę.
pozdrowienia
Artur sp2qca