Piligrim

[SP3RAF]

Uruchomiłem dzisiaj mojego Piligrima. A oto moje pierwsze wrażenia.

Układ zbudowałem w podstawowej wersji zaproponowanej przez konstruktora, metodą montażu przewlekanego. Zmontowałem go na płytce wykonanej metodą "żelazkową". Do budowy układu przesuwnika fazowego oraz filtrów niskiej częstotliwości użyłem dokładnie dobranych kondensatorów MKT (dwa rzędy kondensatorów są nawet innego rodzaju i od innego producenta - tak mi wyszło dobieranie z większej ilości elementów) i metalizowanych rezystorów o tolerancji 1%.
Póki co, układ uruchomiłem z układami 74HC02 i 74HC164. Nie posiadam chwilowo układów z serii AC. Niższa częstotliwość pracy serii HC spowodowała, że układ testowałem jedynie do pasma 20 metrów. Nie podłączyłem jeszcze tranzystora polowego w układzie automatyki odbiornika - RX pracował więc bez ARW. Z układam automatycznej regulacji wzmocnienia pobawię się wkrótce. Jako generator lokalny wykorzystałem DDS wg DL4JAL/SP3SWJ na AD9851, więc wyświetlacz wskazywał częstotliwość czterokrotnie wyższą niż faktyczna częstotliwość pracy radia. Za DDS nie wstawiałem żadnych filtrów antyaliasingowych. Jest to tymczasowe rozwiązanie do testów. Wkrótce wykonam generator DDS na AD9951, dedykowany dla Piligrima. Na wejściu (wyjściu) RF płyty podstawowej podłączyłem szerokopasmowy transformator 1:4 i dwuobwodowe filtry pasmowe (tylko dla pasma 80 m, na 7 i 14 MHz słuchałem tymczasowo bez filtrów). Jako wzmacniacz końcowy m. cz. użyłem TDA2003 bez jakichkolwiek przedwzmacniaczy.

Pierwsze moje wnioski są następujące:

1. Moc m. cz. wystarczająca (z zapasem!) do komfortowego słuchania na głośnik.

2. Jakość audio bardzo dobra, choć trochę szerokie jest pasmo przenoszenia. Należy jeszcze dobrać parametry filtrów.

3. Poziom szumów własnych odbiornika - bardzo niski!

4. Czułość jest wystarczająca, ale mogłaby być nieco lepsza. Sprawę powinien załatwić niskoszumny wzmacniacz wejściowy o wzmocnieniu ok. 10 dB i bardzo dużej dynamice.

5. Odporność na skrośną (odsłuchowo) bardzo wysoka.

6. Tłumienie niepożądanej wstęgi bocznej (odsłuchowo) duże.

7. Sygnał nadawczy całkowicie poprawny. Można popracować nad jeszcze lepszym wytłumieniem fali nośnej przez zrównoważenie układu FST3125. Można też poprawić charakterystykę przenoszenia toru mikrofonowego. Wadą natomiast jest układ manipulacji "nadawanie-odbiór". Przy puszczaniu PTT słychać głośny stuk w głośniku. To należy bezwzględnie poprawić.

Zapewne znajdzie się jeszcze kilka słabych punktów tego radia, które postaram się sukcesywnie poprawić. O wynikach moich prac Kolegów poinformuję. Załączę też kilka zdjęć. Mam ochotę wyeliminować symetryczne zasilanie układów kluczy 4052/4053 i układów m.cz. Zasilanie symetryczne tych układów ma jednak swoje zalety więc pewnie je pozostawię, ale -7,5 V mam zamiar uzyskać z małej i nie wnoszącej zakłóceń przetwornicy.

Na zakończenie dodam, że trafiłem na "malowane" układy 74AC164. Były sygnowane przez TI, ale napisy miały wykonane "grubszą" czcionką koloru brązowego. Żaden z trzech zakupionych scalaków, nie przejawił najmniejszej chęci do pracy (stąd chwilowe zastosowanie układów HC). I tu nieocenione okazały się podstawki...

Przepraszam za nieco przydługi wywód, ale myślę, że te pierwsze spostrzeżenia mogą niektórych zainteresować.

72 & 73! Robert SP3RAF